Staram sie jak mogęNie zawsze wychodzi najlepiej, ale się staram. Nadal niestety mam problemy z żołądkiem, więc nie mam za bardzo ochoty na jedzonko i nie wszystko mogę jeść. Dziś np. ostatni posiłek zjadłam o 13, bo później to nie dałam rady
Z tego też powodu znowu jestem w domu. Jutro ide na USG, więc od 10 nie wolno mi jeść. I tak sobie myślę, że chyba w ogóle nie będę jadła...znowu oczyszczanie. Bo co mi po śniadaniu, a tak przynajmniej się oczyszczę
Ale później już naprawdę normalnie będę jadła. Zastanawiam się nad dietą niełączenia. I chyba się na nią zdecyduję. Ale to później
![]()
Dobranoc:*
Zakładki