Witaj Agapinko :D :D .
Co slychac??.
Jak minely Ci majowe dni??.
Tusiaczek.
Wersja do druku
Witaj Agapinko :D :D .
Co slychac??.
Jak minely Ci majowe dni??.
Tusiaczek.
Witam :)
Wróciłam po tych majowych dniach :) Pełno żarcia było, grill za grillem, impreza za imprezą i nie miałam czasu nawet sprawdzić co słychać na forum :(
Waga taka sama :( przez to obżarstwo chyba :( ale trudno :) walczę dalej :D
Pozdrawiam i zapraszam na poranną kawę :D
http://images21.fotosik.pl/259/f519bebf13b21e01.jpg
Kochana, zazdroszczę ci tego, że waga nie podskoczyła. Ale w sumie za bardzo się nie przejmuje tym skokiem u siebie, bo wiem, ze się sprężę i szybko to odrobię.
Jakoś tak mam ochotę dalej chudnąć.
Zwłaszcza, ze w ten weekend wszyscy mi mówili, ze nieźle schudłam, ale że juz powoli wystarczy, zaś jedna znajoma moich rodziców w kącie przekonywała mnie, ze nie ma co wszystkich słuchać i jeśli mam ochotę to mam dalej trzymać diete i juz niedługo laska będę ;)
w tą laskę to nie wierzę, bo jeszcze nigdy w życiu nie byłam szczupła - nadwaga pielęgnowana przez dziadków od urodzenia, ale kurcze to mnie znowu zmotywowało do walki
Pozdrawiam i miłego poniedziałku
Kawki nie wypije, bo nie lubie, ale herbatkę chętnie
własnie zagryzam herbatę melonem ;)
PRzytruchtalam na poranna kawke z mleczkiem. :D :D
Athshe nie ma co zazdrościć, bo mi waga w miejscu stoi i ani w jedną ani w drugą stronę się nie rusza :)
teraz już popołudnie więc teraz zapraszam na pierś z kurczaka duszoną :D :D
Witaj agapinko :D
Widzę że poimprezowałaś ;) Mimo wszystko waga stoi i to optymistyczne, pewnie wkrótce poleci w dół :D
Mam nadzieje że przymajmniej sobie odpoczęłaś i się zrelaksowałas ;) Żeby mieć siłe do dalszej walki :D
Buziaki popołudniowe
U mnie było podobnie...grill za grillem..ale grilowane jedzonko nie jest złe pod warunkiem że nie przesadzasz z jego ilością ;) u mnie też waga stoi ale ja to odbieram za dobrą monetę - wszak nie przytyłam :)) pozdrawiam
Witam w nowy dzień :)
Ale brzydka pogoda, nie chce się nic robić :( A i myślę co na obiad ugotować.... nie wiem :(
Teraz popijam kawusie jak co rano po przebudzeniu :) :)
Wczoraj byłam u księdza zapisać się na nauki, według mnie to głupota.... wolałabym sobie załatwić, ale się nie da :(
Witaj Agapinko!Słonce ty moje!Wpadłam na kawe!
Wiesz tak czytam o tych naukach to tez uwazam ze to bez sensu.Widzisz ja juz mam np.2 dzieci,meza od 5 lat a jak chcielismy isc zalatwic slub koscielny to ksiądz mi powiedział ze mam isc na nauki.Zaczełam sie smiac i powieidziałąm mu a czego ja mam sie tam uczyc>??Jak sie dzieci robie?Co to jest miłosc?Ja to wszytsko wiem.Ksiadz tak popatrzył na nas i stwierdził ze rzeczywiscie bez sensu ze lepiej dajmy tylko zapowiedzi.........
i do dzis sie nie ochajtałam(chodzi o koscielny)bo namietnie najpierw chce sie odchudzic alby byc w tak wielkiej chwili piekna i takie tam...bla bla bla
wiesz o czym mowie:)
Pozdrawiam cie i lece dalej:)
Witaj agapinko,
powoli wyłania sie słoneczko :) Mam nadzieje że u Ciebie podobnie :D
A co do nauk, to faktycznie bez sensu... No ale jak trzeba to trzeba. Może przynajmniej przekazesz nam trochę ;) ja jestem po cywilnym wiec jestem niedouczona :lol: ;)
Bzuaiki i milego dnia :*