Male bukieciki z zywych kwiatow. Tak zeby pasowaly do reszty dekoracji.
Poza tym proponuje poszukac na necie.Jest mnostwo.
Agapinko, ale Ci zazdroszcze tych przygotowan. :D :D
Wersja do druku
Male bukieciki z zywych kwiatow. Tak zeby pasowaly do reszty dekoracji.
Poza tym proponuje poszukac na necie.Jest mnostwo.
Agapinko, ale Ci zazdroszcze tych przygotowan. :D :D
Tussiaczku będę miała takie żywe kwiatuszki pomarańczowe :) :) na każdym stole :) :)
Proszę o więcej :) :)
oo Tusiaczek zmienił fotkę:)To ty jestes na tym zdjęciu??????
no no pomaraqnczowe kwiatuszki, mysle ze bedzie ladnie :)
moim zdaniem na weselu najwazniejsza jest...dobra orkiestra ;) niby oczywiste ale warto sprawic sobie jakas sprawdzona, gdzie wiadomo, ze zapewni gosciom dobra zabawe :)
Witam :) w upalny dzień ;)
Piję sobie kawkę z mleczkiem i zapraszam :)
A co do wesela to orkiestrę mam sprawdzoną, bo ja byłam na weselu i ona tam grała, i za kilka dni pojechałam ją zamówić :) :)
Mi też się podobało kiedyś na weselu u znajomej, takie coś: jej przyjaciółka dała jej przed kościołem wielki prezent i kazała go otworzyć, a tu z tego wyfrunęły białe gołębie :) Super to wyglądało :)
Idę was poodwiedzać :)
czesc!!!!Ale u mnie gorąco.Znowu roztapiam sie;(Co tam u ciebie??Jak zdrówko?
W mojej okolicy to kominiarz w stroju galowym wypuszcza gołębie na szczęście...
A orkiestra to rzeczywiście najważniejsza sprawa. Moja przyjaciólka miała przepiękny ślub, idealny lokal, cudowny wystrój a wszyscy najbardziej wspominają kiepską orkiestrę
z tymi golebiami to faktycznie fajny pomysl...taki symboliczny :)
rozumiem ze to byla taka aluzja, ze jak ktos z twoich gosci to przeczyta to tez ma ci sprawic takie golabki ? :D
Rolini dziś dobrze u mnie, narazie nie grzeszę :) U mnie też gorąco, nie lubię takiej pogody, bo co wypijam wodę to od razu ją wypocę....
Wypiłam kawę cappuccino :) moja ulubiona ;) Teraz idę jakieś przetwory z ogórków zrobić :)
Trochę odpoczynku :)
Koczkodan chciałbym aby któraś moja koleżanka wpadła na taki fajny pomysł :) było by super :) :)
A teraz już oczopląsu dostaje, bo oglądam fryzury ślubne i nie jestem jeszcze zdecydowana co i jak :(
Witam :) dziś deszczowa pogoda :( Nie wiem dlaczego tak jest :) Wczoraj pieknie dziś deszczowo ;(
A co się dziejie że tak mało osób mnie odziwedza??? :(
Ja zaraz idę sobie kawę zrobić ;)
Może ci wszyscy tego ślubu zazdroszczą ;)
Oj, ja zazdroszczę. Choc też mam sie już z czego cieszyć. Co dzień kombinuję, co by w tym naszym mieszkanku zrobić, a do 1 października jeszcze tak daleko... Ja nawet nie mam zbyt dokładnych wymiarów mieszkania, a już bym ściany przestawiała...
czesc Agapinko!!Co ty opowiadasz..przeciez cie odwiedzamy....z parasolką i kawusią.Tak sobie myslę ze fajnie tak jak cos sie w zyciu zmienia.Ty wychodzisz za mąż ,athshe bedzie urzadzac mieszkanie a ja???nie mam co robic.nawet nie mam farb zeby pomalowac chałupy.Wymysliłam sobie ze jak syn pojedzie na wakacje to ja wezme wtedy zrobie sobie remoncik.Odswiezę sciany.....
A tak poza tym cos dzis usypiam.Zreszta ja wiecznie chodze spiąca wiec chyba juz sie przyzwyczaiłyscie..heheheheheheheheheeheheheh :wink:
rolini, ja ci trochę tego spokoju zazdroszczę. już mi sie nie chce kombinować. Marzy mi się trochę spokojnego życia na swoim
Dziewczyny właśnie pojechała ode mnie koleżanka, ona bardzo mi zazdrości ślubu i ona też wreszcie chce się ustatkować :) :)
Athshe ja też będę miała remont po ślubie, na razie każdy dzień przeżywamy ślubem i weselem :) :) A potem pomysły co i jak gdzie zrobić :) Jakie ściany, jakie meble i w ogóle :) ;)
A ty Rolini też masz o czym mysleć ;) malowanie w domu to też ważna rzecz :D
A jak dziś dietkowanie?
Ja właśnie skonsumowałam rybkę smażoną na maśle, trochę kaloryczne, ale rybka nie miała panierki :) nawet soli nie miała :D a to tylko łyżeczka masełka była :D :D
iii tam lyzeczka masla to jakby nic :D wazne ze rybka byla dobra :) a rybka lubi plywac... :D :D no ale to sobie polywa na twoim weselu :D
Agapinko :D
Ja też po perypetiach z kompem wpadłam na kawusię i podziwiam Twój spokój. Choć z drugiej strony pamiętam jak noc przed ślubem spędziliśmy z mężulem grając na komputerze :D :D :D
Buziaki i miłego weekendu :D :D :D
Witam po weekndzie :)
U mnie w porządku, choć za dużo zjadłam i mam o kg więcej i zaraz to poprawie na tickerku :(
W sobotę byłam na zakupach, kupiłam sobie w Orseyu sukienkę i spodnie :) :) A wieczorem na imprezie byłam, nie jadłam nie wiadomo ile, tylko sałatkę z fety i szaszłyka drobiowego :)
Wczoraj, jak to w każdą niedzielę, nie mam czasu na komputer, bo to tylko czas dla rodziny i przyjaciół :)
A dziś dalej dietka :)
Buzia i zapraszam na kawę
no to kochana siedze własnie z Toba popijając kawusie......mmm jaka pyszna:)
Chociaz pijałam lepszą.Zakupiłam sobie ostatnio Gale zieloną i musze przyznac ze juz tesknie do mojej nescki :wink:
Widze Agapinko ze ty masz podejscie podobne do mojego.Niedziela dniem rodzinki.
Ja wczoraj spedziłam dzionek u tesciów i w klasztorze.......załatwiłam kolonie!!!!!juz nawet kase wpłaciłam,wiec synek jedzie!!!
A ja???dopiero 28 lipca.......
ide potworkom sniadanko zrobic:)
mam nadzieje ze sie nie przejmujesz tym kg w gore, to pewnie tylko jedzenie zalega :)
a jak wygladaja te ciuszki ktore kupilas? moze jakas fotke nam wkleisz? ;>
milego dnia kawkowego :*
http://img340.imageshack.us/img340/1489/71p1gl9.th.jpg
Widze ze wekend spedzony milo.Wsrod rodziny i znajomych.
Ja juz po kawce ale przyjde w poludnie,na druga. :D :D :D :D
Rolini najlepsza jest nescafe :) tylko tą kawę lubie, a wiele próbowałam :) :)
Koczkodan nie przejmuj się, wierzę, że jak jutro stanę na wadze będzie wszystko w porządku :) :) :)
Tusiu ja pijam kawkę drugą, ale popołudniu :) :) więc też zapraszam :)
A ja przyszłam z ogródka, zerwałam groszek cukrowy i będę zamrażać :) :) :)
miłego dnia :D :D :D
Fajnie, ze weekend udany. Miłego początku tygodnia w takim razie.
Hej agapinko,
jakis czas temu pisałaś o Therm Line z Olimpu. Tez sie nad nim zastanawiam. Mozesz mi powiedziec czy masz jakies efekty :?:
Pozdrawiam
Saro nie widzę efektów :( Nie wiem dalczego :(
Dziś menu ładne, podoba mi się, nie zgrzeszyłam niczym :) :) :)
teraz idę na spacer z koleżanką ;) taki długi :) :)
Witam raniutko dziś :)
Narazie popijam kawę capuccino :) ale pożniej wypije nescafe :) :) :)
Buzka
Czołem!To zrób mi tez nescafe bo ja na moja Gale juz patrzec nie moge.na szczescie juz zostało(tylko na jedna kawusie).....
Wczoraj byam na działce i nazarłam sie agrestu,pozniej wisni...po czym jak zjadłam poł kg moj tesciu podszedł do mnie i powiedział zebym sprawdza co jem bo sa robaczywe....alez miałam wczoraj wysokie spożycie białka....bllleeeeeeeeeeeee
juz nie lubie wisnie
wiecej ich nie zjem!!!!!!
a groszek....moj cos przerósł i juz sie robi gorzgi...troche podjadłam ale ...nie za dobry.....
Pozdrowionka sle Agapinko:)
Rolini wypiłam juz kawę ;)
A teraz zjadłam jogurt naturalny z kiwi i malinami :)
Witaj agapinko :D
Czyli bierzesz Therm Line II i do tego pijesz kawe :shock: :?: Mnie by pikawa wyskoczyła :lol:
Ja dziś mam ciśnienie w normie , mimo ze zawsze mam za niskie :)
No i naprawde nie chce mi sie jeść :D Zobaczymy czy cos mi dadzą ;) :D
Buziaki i milego dnia :D :D :D
Witam,
dziś będę robiła bułeczki z jagodami, bo teściowa mi wczoraj narwała :)
Saro ja pijam 2-3 kawy dziennie :)
Zapraszam na kawę ;)
Miłego dnia kawoszu... jeszcze trochę i pikawa ci stanie ;)
Ale apetycznie tu u ciebie. Aż zapachniało kawką.... a ja z kawy to tylko zapach lubię :D
Athshe nie strasz mnie :)
Wypiłam kawę, wodę niegazowaną Żywiec truskawkową :) W sumie nie chce mi się robić tych bułeczek....bo sama będę miała na nie ochotę :(
Witaj kochana Agapinko
no kawusi to z Toba nie wypije z rana ale moz epo południu :)
Teraz bede piła slimfigure od dawien dawna .. zawsze mi pomagala na nadmierny apetyt:)
Hej :D
Wpadłam na herbatkę, bo mnie to na pewno by pikawa stanęła po takiej porcji kofeiny ;)
A te bułeczki faktycznie smakowicie się zapowiadają :D
A czemu musisz je piec , skoro nie chcesz :?:
Przeciez możesz sobie je zjeść w innej formie ;)
W każdym razie życzę silnej woli :)
Pozdrawiam ciepło i życzę miłego dnia :D :D :D
Rolini ja dziś mam znowu wilczy apatyt :(
Nawet wypite 2 litry wody nic nie pomagają....
Saro chciałam upiec te bułeczki z jagodami dla mojego Miska, bo on je bardzo lubi... :D
Hej Agapinko :D
Już rozumiem czemu robisz te bułeczki :D Sama bym takie Mężulowi zrobiła, ale do pieczenia mam 2 lewe ręce i zawsze coś maszcze wiec sie nie pokuszę ;)
Co do wilczego głodu to wiadomo nie zawsze da się z nim wygrać, ale warto próbować ;)
Ja np. probuje:
:arrow: herbatkę z mlekiem
:arrow: mięte
:arrow: wodę z mlekiem (choć mój mąż mówi że to obrzydliwe ;) . Ja nalewam sobie do butelki póltoralitrowej wodą pół szklanki mleka 0% i pije, az przestanie mnie męczyć głod)
:arrow: ostatnio kupiłam tez cykorię, która jest środkiem dietetycznym (nawet poprawia lekko przemianę materii ;) ) i pije ją z mlekiem
:arrow: no i jeszcze kawe zbożową.
Generalnie staram sie pić i zazwyczaj jakoś daje rade :D
Acha, otatnio odkryłam wodę smakową (jabłkowo-cytrynowa bodajże) z Veroni Fit. Pyszna i trochę zabija apetyt ;)
Trzymaj sie kochana :*
i co z tymi buleczkami? :) tylko ich nie zjedz za duzo ;) tak tylko na skosztowanie ci pozwalam :D :D
Witajcie po dłuższej nieobecności.Teraz będę juz wpadała regularnie.
Mam nadzieję że nie dałaś się bułeczkom.
czesc Agapinko!
ja przyznam sie szczerze staram sie nic nie piec bo moja silna wola jest....no własnie...do dupy nie podobna!!
A jak nie mam to nie jem.
A jagody to zjadłabym sobie,takie z jogurcikiem naturalnym...pychotka:)
A ty koffana jak zjesz nawet taka jedna jagodzianke to przeciez nic sie nie stanie.
Przeciez az tak nie mozna zwariowac i wszytskiego sobie odmawiac......po prostu zjedz mniej!
ja np.wczoraj robiłam dla dzieciaków nalesniki z nutella i drugie z dżemem.Moja kuzynka jeszcze pobiegła do sklepu i kupiła smietane 30% i ja ubiła...chyba domyslasz sie co ja przezywałam...a ze była porcja obiadowa to stwierdziłam ze jak jedego nalesnika zjem to nic sie nie stanie...no i zjadłam.I mimo ze miał z 500-600kcal to 1000 nie przekroczyłam....a zapomniałam o winie,ale wino to do płynów zaliczę.zreszta czerwone jest tez na dobre trawienie:)
buziaki:)