Obiad: fasolka szparagowa w ilości malusieńkiej. Nie lubie szparagów. Ale jakoś je przebolałam :)
W między czasie jakieś jabłka :)
Wersja do druku
Obiad: fasolka szparagowa w ilości malusieńkiej. Nie lubie szparagów. Ale jakoś je przebolałam :)
W między czasie jakieś jabłka :)
Znikam na łikend. W niedziele wieczorkiem się odezwe. Postaram się być grzeczna ;)
gdzie nam zniklas na tak dlugo :?: