-
Kobietki,u mnie tez pada deszcz.
Tak naprawde nie wiem ile jest stopni,ale jest dosc zimno i wieje wiatr. Ja dzisiaj zalozylam jasne,ecru spodnie. :twisted: :D .
Wrocilam wlasnie z miasta....Pojechalam obejrzec rzeczy w "Bobasku",bowiem moja chrzesniaczka niebawem ma pierwsze urodziny. Ogladalam,ogladalam i szczerze powiedziawszy najbardziej spodobaly mi sie 2 rzeczy w Lodzi. Mianowicie: szescian, z muzyka,swiatelkami i mata z rozkladana zabawka....Jeszcze poszukam w Plocku....Zobaczymy.
Wypozyczylam z biblioteki 4 ksiazki....Tylko nie wiem ktora mam opracowac....Zadzwonie do kolezanki,ktora wczesniej zaliczyla i sie dopytam....Chcialabym zaliczyc to przed pierwszym zjazdem....
W pracy dzisiaj dosc spokojnie....No nic.
Pozdrawiam Was cieplo,sciskam jeszcze mocniej.
************************************************** *
Meeg85:
Z tego co wiem to jestes na diecie. :D :D . Ja Ci dam. :D :D .
Rolini:
Dzieki serdeczne....Jak kupie,to zrobie. Jak zrobie,to zdam relacje jak smakowalo.
Renat1111:
W dietkowaniu chodzi o to zeby jesc wszystko,ale z umiarem. Bede sie tym kierowac, jak bede jadla pizze. :D :D .
Fineska:
Mam nadzieje ze podzielisz sie z kolezanka pomidorowka??. Licze na Ciebie finesko. Wiesz doskonale ze ja lubie pomidorowke....Najlepiej by bylo gdyby byla z lanymi kluseczkami..... :roll: :wink: . Ok,ok. Juz nie marudze. :D :D .
Jesli chodzi o miejscowosci nadmorskie to kazdy mieszkaniec takiej miejscowosci Ci powie ,ze po sezonie to jest pustka i zadupie. Taka prawda....W okresie letnim miasto tetni zyciem....a pozniej....jest spokojnie. Przyznam szczerze,ze chetnie pospacerowalabym sobie w ciszy i spokoju po plazy,trzymajac za reke moja Zabe. :D :D .
Najprawdopodobniej bedziemy nocowac....Jedziemy odwiedzic mame,wiec wezmiemy ja nad morze i pojedziemy....Mam nadzieje ze bedzie fajnie.
Pakuj sie. :D :D .
Ninti:
Jesli mozesz sobie pozwolic na lenistwo w lozku to czemu nie....Za oknem zimno i brzydko,a po kolderka tak przyjemnie. Oczywiscie najlepiej z polowka. :D :D :D :D
-
u mnie na dworze jest masakra :evil:
Ja jak wybieram zabawki dla dzieciaczków, to najchętniej kupiłabym im pół sklepu, ale te ceny :roll: straszne!!
tez mam koleżanke, która wcześniej zaliczyła egzamin i dziś mnie postraszyła, było okropnie :(
-
Jak u Ciebie pada to jak wyglądały Twoje jasne spodnie? :wink:
-
Witaj tusiaczku:)
chciałam życzyć ci miłego dnia:) u mnie pochmurno ale cieplej niż wczoraj..całe szczęście....potem porozmawiam ..musisz mi wyjaśnić jak to jest z tą siłownią...co jak, kiedy, co jeśc po...kiedyś dzięki siłowni osiągnęłaś sukces więc wiesz juz pewnie sporo na ten temat :)
buziaczki czwartkowe przesyłam....
http://www.muzeum.rybnik.pl/wystawy/...ska/pic/1s.jpg
-
Cześć Tusiu! Brrr, u mnie zimno, mam nadzieję, ze chociaż u Ciebie lepiej!
No iżycze miłego dnia :)
-
Witam Forumki.
W Plocku swieci slonce, jest calkiem cieplo....ok. 17 stopni. :D :lol: . Ubralam jednak dzisiaj sweter i spodnie, ktore kupilam sobie ostatnio....Spadaja mi z dupy....tzn....w talii i z brzucha....Sa po prostu sa duze. Nie wiem jak jak moglam je kupic....Kurcze....Wydalam kase i zaraz bede je sprzedawac....eh....
Dzisiaj czeka mnie gotowanie obiadu i sprzatanie domu,wiec wczesniej wyjde z pracy....Dzisiaj poledwiczka w cebuli. Jestem ciekawa jak ja obiore cebule.Zapewne bede znowu plakac....
Kolezanka z pracy ma dzisiaj imieniny.Jest mnostwo ciasta,ciastek,czekolady,wina....Zjadlam 1kawalek ciasta i podziekowalam za reszte,(mimo ze wygladalo swietnie). Odrobina wina polslodkiego. To w ramach sniadania....Jest dobrze.Limit kalorii zostanie utrzymany.
Dzisiejsze jedzenie:
* kawalek ciasta,kawa z mlekiem 0%, wino polslodkie
*activia,banan
*kawa z mlekiem 0%
* winogrona
*poledwiczka z cebula
CWICZENIA:
40 min. silownia,(aeroby).
**************************************************
Meeg85:
U mnie slonce....Mam nadzieje ze i do Was zawita slonce....
Bede trzymac kciuki za zdany na 5,badz 4 egzamin.
Renat1111:
Troche sie ubrudzily :D
fineska:
Ciesze sie ze zdecydowalas sie isc na silownie.Sluze pomoca.
Poki co pozdrawiam serdecznie.
-
Czołem Tusiaczku!Przesyłam pozdrowionka z ponurego,mokrego Wrcławia i zapraszam na goracą pachnącą kawe!
-
Powiem ci Iwonko że ja tez kupilam ostatnio spodnie i wydawaly mi sie okej...tzn jak zwykle odstawaly w talii i w brzuszki..ale na biodrach bylo okej..ale jak w nich pochodzilam to widze ze wszystko mi wisi..choc dobrze bo nie opinaja bardzo tylka..ale z przodu sciskam je paskiem to taka fałda się robi na nich..ale bardzo mi sie podobaj...
tak sobie myslalam ..ostatnio rozmawiałyśmy o zmianie fryzury..chyba na razie nie bede trwalej robic..poczekam jak wloski sie wyrownaja..bo sa teraz stopniowane..albo ufarbuje sobie ta ze te pod spodem beda ciemne a na wierzchu blon?co sadzisz??..pokrecic wloski zawsze moge..a jak po trwalej bede wygladac dziwacznie to co?? juz tylko bede czekac jak odrosną..dorosnę do decyzji z trwała może kiedyś choć powiem szczerze ze lubie takie lekko falowane, kręcone włoski :) bede coziennie w warkoczykach spac...hehe:)
na słownie wybieram sie jak najbardziej..do poniedzialku mam czas zeby to wszystko poukladac sobie..co jak ..albo moze w sobote sie wybiore po raz pierwszy..zobacze...buty musze jakies kupic...:) i jakies koszulki ..ma jedne spodenki dresowe..różowe co prawda ale w nich aerobikowalam:) kupie sobie jakies lzejsze pomalu:) mam nadzieje ze dam rade..najbardziej martwie się co z moim czasem..bo zobacz wracam do domku po 17...a silka do 21...a w domku cos zrobic..z natalka pobyc..ale wczoraj sutalilam z piotrkiem ze ja bede wychodzic na 2 godzinki a on tez bedzie sobie sie siłkował w piwnicy..chciałabym mu kiedys kupic taki mały atlasik do ćwiczen..choc wystarczyłaby ławeczka z miejscem na sztange :) hehe... ogolnie to powiem ci ze ja uwielbiam jakies cwiczeni..ale chyba bardziej w grupie niz w domku bo w domku motywacja mnie opuszcza tym bardziej ze mieszkam w jednym pokoju z calą rodzinka..
ostatnio rozwazam podjecie pracy jako kelnerka na weselach w weekendy..co o tym sadzisz??? byloby troche wiecej kasy :)
buziaczki dla kochanej Tusi przesylam z Lowicza -- > słonko sie przebja przez chmurki :)
kurcze..tak sobie mysle...to forum dla odchudzających się czy dla zwierzen :)
-
Jak ja zazdroszczę takim osobom jak Ty.Ja w życiu bym się nie powstrzymała od ciasta.
-
mi też jest strasznie odmówić sobie kawałeczek ciasta...normalnie mogę nie zjeść kolacji, obiadu ale ciacho zjem...uwielbiam.tak jestm już przyzwyczajona że od małego co tydz ciacho mama piekła..teraz jak mieszkam z teściami też jest podobnie choć już im sie tak nie chce piec jak kiedys... ale jak będę mieszkała sama to też będę piekła..uwielbiam...
jejku normalnie pójdę do domku i coś upiekę :) ciasteczka owsiane??