Tusssiaczku super że wróciłaś :D :D :D :D :D :D
Kurde i tak same owoce jesz i nie jesteś głodna???? :roll: O kurde nie wiem czy bym wytrzymała... :shock: :shock: :shock:
Napewno kg spadły, wiec w poniedziałek się pochwal nam... :D
Wersja do druku
Tusssiaczku super że wróciłaś :D :D :D :D :D :D
Kurde i tak same owoce jesz i nie jesteś głodna???? :roll: O kurde nie wiem czy bym wytrzymała... :shock: :shock: :shock:
Napewno kg spadły, wiec w poniedziałek się pochwal nam... :D
Witam w niedzielne popoludnie!.
Pogoda nieciekawa. Deszcz,deszcz, jeszcze raz deszcz.Brrrrrrrrrrr,az nie chce sie wychodzic z domku. Juz brakuje mi wiosenki, dlugich letnich wieczor na Starowce, przy piweczku z sokiem :shock: :D :wink: :P :) . Poki co, przed nami jesien, zima, wiosna, dopiero lato...
Dzisiaj oprocz owocow jem popcorn...ILE KCAL. MA POPCORN???. Bardzo prosze o informacje...
Niestety z wazeniem poczekam az skonczy mi sie miesiaczka. Jestem wlasnie kilka dni przed. Poza tym chce nabyc nowa wage elektroniczna, z dokladnoscia do 100g:).
Niechcacy wcisnelam przycisk 'wyslij',a niezdazylam jeszcze wszystkiego napisac...
Agapinko:
Nie chodze glodna. Jem duzo owocow, poza tym owocki sa sycace. Tesknie tylko za bialym chlebusiem z chrupiaca skorka i serem zoltym salami,( oczywiscie
+maselko) :lol: . Juterkiem wracam do swojej dietki... liczenia kalorii i jedzenia wszystkiego na co mam ochote:)
jado:
Masz racje. Kiedys udzielalam sie na forum. Jak widacznowu powrocilam z dodatkowymi kilogramami...
agacisgii:
Wiem o czym moisz, bo kiedys mialam podobnie. To nic zlego. Taka kontrola to dobra sprawa.
Motyleq:
dietkqa musi byc smaczna, choc troszke:)
tusia
Na tej stronie: http://www.zdrowe-diety.pl/porady_di...aloryczna/p-r/ podają że popcorn bez tłuszczu ma 397kcal na 100g, a popcorn z tłuszczem ma 518 kcal na 100g.
Też bym chciała sobie kupić elektroniczną, ale są drogie, najtańszą widziałam za 200 zł wiec wole już kożystać, ze zwykłej :)
Pozdrawiam.
Dieta musi być smaczna i nie może być monotonna :)
Tussiaczku widzę, że dajesz radę z tymi owocami :D A co do popcornu to jest kaloryczny, więcnie jedz go dużo :shock:
Trzymam kciuki... :D
Cześć TUSSSIACZKU :!: Też jestem ciekawa efektów Twojej diety owocowej. Nie brakuje Ci ciepłego posiłku w ciągu dnia? Owoce rzeczywiście super sprawa, ale chyba by mi brakowało tego i owego (pierogi, kurczak, pizza). Ale jak Ci służy to trzymaj taką dietę, czemu nie :!: :!:
Elo Dziewczyny!.
Witam cieplo w ten brzydki i deszczowy dzionek... Dzisiaj poniedzialek...poczatek tygodnia...Nastroj nieciekawy. Wydaje mi sie ze zaczynam lapac dolka :( . Minelo juz tyle czasu,a ja wciaz szukam pracy...Juz nie moge wytrzymac siedzenai w domku...Zaczynam sie zalamywac...Ehhhhhhhh...Nie oczekuje kokosow, tylko mozliwosci dania mi szansy na wykazanie sie...Mam ochote moje smutaski zatopic w slodyczach...ktorych mam pod dostatkiem od kilku tygodni. Nakupowalam kilka bombonierek dla rodziny na urodziny i imieniny i tak sobie leza.Wczoraj o maly wlos nie rzucilam sie na bombonierke Merci...Ehhhh...Tym malo optymistycznym zdaniem przechodze do dnia wczorajszego...
5 LISTOPADA
NIEDZIELA:
owoce i popcorn-nie wiem ile go zjadlam...
Dzisiaj zaczelam juz normalnie jesc i dalej spozywam owocki,( ktos musi je zjesc- ni lubie jak cos sie marnuje).
Wieczorkiem napisze swoje menu.
Dodatkowo odezwaly sie wczesniejsze dolegliwosci i mam caly spuchniety brzuch:(. Czuje sie jak balon i te bole brzucha:(. MAm nadzieje ze do wieczorka poczuje sie lepiej-silownia...
agacishii:
nie wiedzialam ze popcorn jest az tak bardzo kaloryczny :shock: .szkoda...myslalam ze znalazlam sobie idealne zastepstwo chipsow-zdrowe zastepstwo, mniej kaloryczne,ale widze ze trzeba bedzie rowneiz uwazac z popcornem...piszac ze popcorn bez tluszczu masz na mysli popcorn robiony w mikrofali, bez dodatku tluszczu?, czy po prostu bez dodawania masla do smaku?,( niektorzy tak jedza). ja popcorn robie w nastepujacy sposob: wlewam oliwe z pestek winogron,rozgrzewam i wrzucam ziarenka...
agapinko:
bede musiala uwazac...ehhh,jak na zlosc-to co najlepiej smakuje musi byc kalroyczne:)
tita80:
Brakuje mi cieplego kurczaka i cieplej pizzy :)
.mniam:)
tusia
hIHIHI Tusssiaczku dziś jest paskudny ten dzień... :x :x deszcz u mnie pada naprzemian z gradem :x :x nawet na spacerek nie da sie wyjsć :x
Podobnie w Plocku...Tesknie za ciepelkiem...
Czy ktos moglby mi podpowiedziec, jak moge przyrzadzic szpinak?. MAm szpinak w sosie smietanowym w zamrazalce i nie mam pojecia co z nim zrobic :?: . Czekam na propozycje:)
tusia popijajaca cieple cappuccino latte :P
Fuuu szpinak, ja mam go dość po moim dawnym dietkowaniu :?
Witaj Tusiaczku!
Pięknie, że waga spada, wielkie brawa.
Podziwiam Cię za tą owocową dietkę, ja na samych owocach bym nie wytrzymała, muszę zjeść coś "konkretniejszego" :wink:
I gratuluję ruchu, bardzo dużo ćwiczysz :!:
hejka :)) tylko nie przesadzaj z tymi owockami ;) bo za dużo i zaczęsto to też niedobrze :)
niestety przy szpinaku nie pomogę... mam szpinako-kopenhasko-dieto-wstręt :D :P
Miłeegoo
Spinak uwielbiam :) szczególnie w nalesnikach
Ale na owockach bym padła, jednak białkożerna jestem :)
Nie wiem dokładnie jak z tym popcornem, bez tłuszczu to może chodzi o taki robiony na teflonie? Nie mam doświadczenia z popcornem. :)
Witajcie ponownie...
Dzisiaj kilka godzin siedzialam przed komjpem i szukalam interesujacych mnie ofert pracy... Oczka mni juz bola!.
Dzionek dzisiaj udany!. Czeka mnie jeszcze kolacyjka ok 18:00 i zmykam na silke...
PONIEDZIALEK:
*SNIADANIE:
kromka chleba poslkeigo z ziarnami + tunczyk w oleju+pol pomidora+papryka zielona
*SNIADANIE II:
kawa z mlekiem, 2 jablka, kawa cappuccino latte
*OBIAD:
pomarancza
KOLACJA:
piers z kurczaka pieczona w piekarniku + kilka pieczarek+ lyzka musztardy
RAZEM: 948 kcal.
CWICZENIA: 2 h silonia.
Wciaz nie mam pomyslu na szpinak :?: . Ugotowany jest niesmaczny...ponoc...
tusia...
Saira:
Tak naprawde waga kiepsko mi spada,czuje sie jak balon...To pewnie przez przeziebienie,( kobiece sprawy). Ehhhhhhh. Teraz pogoda jest paskudna!.
Waszko:
Ja rowneiz jadlam calkiem niedawno,( po raz pierwszy) nalesniki ze szpinakiem,zapiekane w beszamelu i byly pyszne,ale to jest danie kaloryczne...Chodzi mi o cos bardzie smacznego i malo kalorycznego:).
Sinoope:
Uwielbiam owocki wiec z tym nie mam problemu, choc brakuje mi czegos cieplego, np. pomidorowki z lanymi kluseczkami;).
Tusiu, robisz naleśniki bez żółtka, z chudym mlekiem. Mozna dodać mąkę razową, jak lubisz (albo graham)
szpinak robimy na wodzie, przyprawiamy czosnkiem, solą, odrobiną słodzika, gałką muszkatułową, dodajemy żołtko (gęsty musi być)
naleśniki zapiekamy z odrobiną sera light :D:D podajemy z pomidorowym sosem posypane bazylią
nie jest źle jeśli o kalorie chodzi
Gratuluje kolejnego udanego dnia!
Witam...
I masz juz pomysł na szpinak?
Witam z ranka i miłego i udanego dzionka życzę.
Tusia wita we wtorkowe popoludnie i zaprasza na pyszna kawe latte z mleczna pianka :P
[img]http://images4.fotosik.pl/199/e37fe4d79eda2eb2.jpg[/img]
Witam Wszystkich wtorkowo!.
Co za dzien…niech się już lepiej skonczy…
Pije wlasnie kawe z mlekiem, może się lepiej poczuje…
Moja psinka tez cos leniwa…Od ranka byczy się na lozku;)
Bylam ostatnio u kosmetyczki, która mi poleciała pewien przepis na piekna cere…Zalecila mi bym upruzyla ziarna słonecznika i platki migdałów na patelni teflonowej. Dzisiaj wlasnie tak zrobiłam i zjadlam do sniadania. Musze powiedziec ze pyszne,( tylko kaloryczne)…Ponoc uprażone sa lepiej przyswajane przez organizm. Nie zaszkodzi wiec jesc i być zdrowym…
Musze się przyznac,ze wczoraj znowu korcila mnie bombonierka „Merci”. Już mialam ja w reku,ale po chwili zastanowienia odloszylam ja na miejsce…Dzisiaj sa urodziny mojego braciszka wiec podaruje mu ja i nie będzie mnie dłużej korcic;)
Niestety nie mam pomyslu,( procz przepisu waszki, za ktory bardzo dziekuje) na szpinak.Poszperam os w necie i jak cos ciekawego znajde to Was powiadomie…
Tymczasem zmykam do Waszych wateczkow…
Do wieczorka.
Tusia.
cos mi ta kawusia nie wyszla...Eh,sprobojmy jeszcze raz:)
[img]http://images2.fotosik.pl/236/08829a2cc415b202.jpg[/img]
Oj napiłabym się takiej kawy :?
No, kochana, uwazaj,bo 1 merci ma 70 kcal!
agapinko:
hehe, jestem milosnikiem kawki wiec kiedy idziemy aapinko na kawusie?:) hihih
majandra:
dziekuje za przestroge. Jestem wielce zdziwiona :shock: . Sadzilam ze jakies 40 kcal,ale nie 70kcal...Odebralas mi apetyt na Merci. Dzia:)
Ja też uwielbiam kawę, ale narazie muszę pić tylko czarną, bo jestem na kopenhaskiej :?
Musialam sobie wypic 50tke czystej wodki zeby podniesc cisnienie bo chodzilam neitomna...
Agapinko: jak kawka to tylko biala!:). Czarnej nie lubie:)
Ja też za czarna nie przepadam, ale jak mus to mus... :?
Wolalabym juz nie pic, niz mialabym sie zmuszac. Jeszcze bym sie zniechecila do kawy...:)
Kurde bez kawy to ja bym nie wytrzymała :?
Witam!
Gratuluję po pierwsze sukcesów, kiedyś ja też wychodziłam o takiej wagi, a nawet większej.
Trzymam kciuki za Twoje odchudzanko.
oj wy kawoszki jedne :P :) ja jakoś daję radę :D heh
Pozdrawiaaam :D
Zbliza sie duzymi krokami wieczorek tak wiec pora na relacjke z dnia dzisiejszego!.
Dzionek udany, tylko brak cwiczen...-kiepskie samopoczucie.
Wogole dzisiaj jakas glodna chodze...
WTOREK:
*SNIADANIE:
kromka chleba polskiego z ziarnami, 75 g sera bialego poltlustego, 2 lyzeczki miodu, lyzeczka masla, pol szklanki kawy zbozowej na mleku 0%, lyzeczka slonecznika, lyzeczka platkow migdalowych-uprozone na telfonowej patelni-niema to jak obfite sniadanie :D
*II SNIADANIE:
kawka z mlekiem, batonik knoppers
*OBIAD:
pieczarki z piekarnika, winogrona,jablko, 50tka wodki-dla podwyzszenia cisnienia
*KOLACJA:
2 jablka
RAZEM: 1045 kcal
do jutra
tusia
kromeczka25:
Patrze na Twoj tickerek i podziwiam...Ja tez kiedys schudlam duzo,ale co z tego...skoro wrocilo po dluzszym czasie.
Pozdrawiam i zycze powodzenia w dalszej walce z kilogramami.
Oj dziś taki dziwny dzień. Boli mnie wszystko, jestem głodna i chce mi sie spac :( :(
Może to przez pogode?
Eh też kiedyś wcinałam knoppersy, ale mam do nich uraz :/
Witam w kolejnym dniu dietkowania :D
Oczywiście pisząc do Ciebie pije sobie kawusie :D
świetnie ci idzie Tusiaczku :D :!: milego dnia życzę :!: :)
Witam Was z poludniowa kawa...
Kto powiedzial ze kawa z mlekiem 0% nie moze byc rowneiz apetyczna?:).
Zarze tutaj pozniej, do Was rowniez.
Pozdrawiam.
tusia
[img]http://images1.fotosik.pl/246/afd0b2df94839e83.jpg[/img]
Jestem spowrotem... :D
Przegladam forum dla grubaskow i delektuje sie kawusia z mleczna pianka:)- tak ,tak, to moja mala obsesja:).
Samopoczucie lepsze, choc boli mnie glowka i oczka- pewnie znowu cisnienie.
Wczoraj do menu musze dorzucic kawalek torta :oops: -urodziny brata...No ale to nic, jakos nie mam specjalnie wyrzutow sumienia...Moja przyszla chrzesniaczka rosnie jak na drozdzach...Jest taka sliczna...Jak takie malenstwo moze sie zmienic ciagu krotkigo czasu. Buziaczek jej z dnia na dzien pieknieje. Ehhhh,kocham dzieci. Ponizej 2 foteczki moich oczek w glowie...Hani,ktora wczoraj skonczyla 6 tygodni,( moja przyszla chrzesniaczka,dzidzia braciszka) i moja kochana yorczunia Figa:).
Piekna pogoda za oknem. Nie wychdozilam jeszcze na dworek ale chyba wybiore sie dzisiaj po cos do czytania...i kupie buciki...Zakupilam ostatnio w Warszawie kozaki na obcasie, wiazane ale sa jakies zimne...Brakuje mi bucikow na nickim obcasie z czubkiem...eleganckich i wygodnych zarazem...
Agacishii:
brdzo mozliwe ze to przez pogode... ja odczuwam takie zmiany... skad ten uraz do knoppersow?.mniam:)
agapinko:
Ty kawoszka jedna:), nio tak...na Twojej dietce kawa obowiazkowa:)
zawzieta85:
dziekuje slicznie:)
do wieczorka
tusia
[img]http://images2.fotosik.pl/237/767058f4a528301a.jpg[/img]
[img]http://images4.fotosik.pl/201/12ec05a4273575f7.jpg[/img]