-
Generalnie najgorszy moment na wyjscie do restauracji to wlasnie sa Walentynki (trzeba robic rezeracje, jedzenie nie jest tak dobre jak zwykle, popedzaja itd. itp).
Nie znaczy, ze nie bedzie smacznie:). Ja przygotuje romantyczna kolacje w domu. Na prezent zakupilam otwieracz do listow z recznie robiona rekojescia z kamienia (picasso marble). Tez wykonanalm dodatkowy 'collage' ze swoim zdjeciem na karcie, ktora razem z nozykiem wloze do opakowania na lunch dla Swojego.
Pozdrawiam gospodynie watku i reszte Dziewczyn:)
-
Moj M&M pewnie nawet nie pamieta ze takie cos jak walentyki istnieje
przed slubem jeszcze moze mu sie przypominalo
ale teraz.... w zyciu....
Tusiu trzymam kciuki za prace - nie martw sie - to naprawde jest tylko formalnosc :)
-
Tusiaczku!!!
Witam po mojej przerwie :) Boże jak ja Ci zazdroszczę, że zostały Ci tylko poprawki w magisterce!!! Też już tak chcę!!!
Co do prezentów walentynkowych to my sobie jako takoch nie kupujemy :) Po pierwsze idziemy zazwyczaj na jakąś kolacyjkę a po drugie wczoraj (czyli zawsze 11) mamy rocznicę i to wtedy dajemy sobie prezenty :)
Na walentynki kupił Sławkowi drobiazg - znalazłam w empiku taką puszczekę do której wkłada się liścik - przeczytać go mozna tylko jak się zaświeci ultrafioletem (długopis jest w kompecie :):):)
Buźki Tusiu!!!
-
-
-
Miłego wieczorku Tusiu!!!
Buźka!!!
-
Czesc Kobietki.
Jak Wam minal dzien??. Mam nadzieje ze milo. Jestem zmeczona. Mocze sobie wlasnie nogi w cieplej wodzie.
Od rana jestem na nogach. Najpierw pojechalam do szpitala na szczegolowe badania,
( wyniki nieciekawe, cos z serduchem ) .Musze sie udac z tym do lekarza. Pozniej bylam u lekarza rehabilitanta,ktory stwierdzil ze mam krzywy kregoslup i musze chodzic we wkladkach,bo w trakcie ciazy,badz za kilka lat bol kregoslupa bedzie duzy. Juz teraz jak odkurzam to mnie boli. Kupilam wiec wkladki do butow i chodze. Poza tym zalecil mi moczenie nog w ciepelj wodzie i rozciaganie palcy,(mam przykurcz)....
Poza tym bylam dzisiaj w bibliotece wypozyczyc czesc ksiazek....Musze przysiasc i poprawic ta prace dyplomowa....
Jesli chodzi o Walentynki to ja mam juz zorganizowany plan od kilku dni. Mam nadzieje ze bedzie milo.
Dieta idzie dobrze. Cwiczenia rowniez.
Uzupelniam wcozrajszy jadlospis:
*szynka,serek,papryka,maca x 2
*kawa z mlekiem 2%
* jogurt activia, otreby
* piers z kurczaka w platkach kukurydzianych,surowka z marchwii, jablka,brzoswkini,orzechow laskowych,jogurtu naturalnego,cytryna
CWICZENIA:
1h silownia
DZISIEJSZE JEDZENIE:
*kawa latte, ciastko bezowe
* goracy kubek
* mandarynki
* piers z kurczaka w platkach kukurydzianych, bania, maca, sos czosnkowy
CWICZENIA:
70 minut silownia
************************************************** **********
Renat1111:
Jak pisalam prace magisterska to pisalismy etapami....podobnie jak Ty.Ustalalismy najpierw jak ma wygladac zarys pracy,pozniej oddawalismy pokolei rozdzialy do sprawdzenia. Dasz sobie rade napewno.
Agapinko:
Najwidoczniej taka pogoda:)).
Kilogramy spadna. Baaaaaaa.Juz ja sie o to postaram. Chcialabym juz rozpoczac IV etap dietkowania.
Juli29mar:
Wiesz, dobrze mowisz,ale uwazam ze taki dzien powinno sie swietowac mimo wszystko....
Anise:
Mozliwe ze masz racje....My raczej nie pojdziemy do restauracji....Jesli juz co,to zjemy w domu....
Ciekawe prezenty kupilas. Ja jakos nie mam pomyslu....
Majussia:
Zorganizuj juterkiem mila kolacje. Napewno bedzie milo Tobie i Twojemu mezowi.
chcebycchuda:
Mily prezent to fakt:)). Rocznica powaidasz....ktora to juz z kolei??.
Milego wieczora.
Tusiaczek.
-
Jak masz zaplanowane walentynki to na pewno wszystko będzie przebiegało zgodnie z Twoim planem.A co do wyników to idź szybko do lekarza nie ma co zwlekac.
-
Tusiu
Mam nadzieje ze ze zdrówkiem pozytywnie sie wyjasni...
Ja tez wczoraj dostalam wyniki krwi i nie sa za dobre
mam o wiele za malo dobrego cholesterolu (na szczescie zlego nie za duzo) oraz awitaminoze objawiajaca sie zlymi wspolczynnikami krwi,.,
Trzeba popracowac nad dieta
Pocieszam sie ze pobierano mi krew przed swietami kiedy mialam chyba najbardziej stresujacy okres w zyciu- prawie nic nie jadlam a wypalalam 2 paczki petkow dziennie
Mam nadzieje ze krew moze sie tak szybko popsuc - i dlatego tylko te wyniki takie zle...
Co do romantycznej kolacji - to jak to zrobic gdy sie prawie do meza nie odzywamy po drugie dzis pracuje do 21 :roll:
-
Widze, ze dzien po brzegi wypelniony byl lekarzami...
Co do Walentynek, to uwazam, ze mozna swietowac inne wspolne dni, bardziej prywatne, jak np.: rocznica poznania, bycia ze soba, rocznica slubu... Ja jakos nie lubie swietowac kiedy caly swiat swietuje.. Oczywiscie kazdy ma prawo robic jak mu sie podoba :wink:
Milego wieczoru z ukochanym zycze :)
Buzka.