W takim razie dziękuje za dostawę tortu.To może i talerzyk pomidorówki jak taka pyszna by się znalazł?
Wersja do druku
W takim razie dziękuje za dostawę tortu.To może i talerzyk pomidorówki jak taka pyszna by się znalazł?
TUSSSIACZEK :arrow: fajnie że razem coś robicie, moja mama mi zawsze powtarza że jeśli będę miała kiedyś męza to żebym starała się w miare możliwości wszystko razem z nim robic, od mycia okien po koszenie trawy na działce hehe. Ale to jednak dobra rada bo się tworzy chyba taką ścislejszą więź :)
Tobie również życze miłego wieczoru sobotniego :)
Cześć Tusiu.
Jak minął weekend??
http://i181.photobucket.com/albums/x225/vegelin/051.gif
Tusssiu, spokojnego poniedziałku życzę i udanego całego tygodnia :P :P
Pozdrawiam cieplutko i słonecznie :D :D :D
Czesc Kobietki.
Jestem spiaca....Zjadlam dopiero sniadanie, wiec kawy z mlekiem napije sie dopiero pozniej.
Wekend minal calkiem przyjemnie. W piatek poszlismy z Zaba do znajomych na wodeczke. Pilismy whiskyJohnny Walker`a . Ja co prawda wypilam piwo z sokiem,bowiem kierowalam,ale bylo calkiem przyjemnie. Wrocilismy po 2,a ja na 8 szlam do pracy....W sobote poprawka z whisky z tym ze tym razem u mnie w domu....Tusia wypila za duzo w krotkim czasie i bylam wesola. :D :D :D :D . Poszlismy tez na miasto na impreze Eski. Grali min. Chrzaszcze-fajnie bylo.
W niedziele pojechalismy z Zaba do Lodzi do Manufaktury na zakupy. Kupilam sobie dzinsy w Cameieu. Szukalismy rowniez prezentu dla Hani....no ale postanowilismy sie zobaczyc co jest jeszcze w Plocku....Wrocilismy dosc wczesnie,bowiem bylismy zmeczeni....Wieczor spedzilismy na ogladaniu koncertu Hity na czasie z Zabrza....
Jesli chodzi o jedzenie z wekendu,to melduje ze wszystko bylo pod kontrola.
Wczorajsze jedzonko:
* hot gril,( kanapka podgrzewana na grilu),kawa latte
* jajecznica z wedlina,papryka,cebula,kromka chleba
*orzechy laskowe, 2 kostki gorzkiej czekolady
Wracam do systematycznego cwiczenia!!!!.
Dzisiejsze jedzonko:
* kanapka,serek Figura, tunczyk w oleju,ser zolty, rzodkiewka
* winogrona
* kawa z mlekiem 0 % x 2
* galaretka z owocami
* poledwiczka,surowka
CWICZENIA:
80 min. silownia.
Milego dnia.
Tusiaczek.
Hejka hejka Tussiak :lol: :lol:
A ja wlasnie dzionek zaczelam od kawki:D bo w wekend byl ponad limit fakt nie objadlam sie ale jednak niedozwolonych rzeczy bylo! Hehe wiec ładnie dietkuje bo zaczelam duzymi krokami myslec o sylwestrze :!: :D:D
Tez duzo pilam :P ale w sobote , wino a to czysta wodeczka hahahaa nawet w pewnym momencie juz myslalam ze nie czuje tej wodki w tym gardle ale jak wstalam po tej imprezie myslalam ze łeb mi urwie haha :twisted:
Bylam tam :wink: Super bylo ale ja jestem dosc uczulona na bity, basy itd i zwracam duza uwage na naglosnienie na tego typu imprezach. Ale muzykalnie supecio!! Milk byl, Feel-ci co dostali bursztynowego slowika na sopocie:D i jeszcze sa mojej nacji regionalnej! Albo East Clubers ooo mojej klimaty:D:DCytat:
Wieczor spedzilismy na ogladaniu koncertu Hity na czasie z Zabrza....
A Chrzaszcze to z mojej dzielnicy sa:D:D :lol: :lol: Ale lider grupy prywatnie jest wstretny.
No to milego dnia i tygodnia :D:D
Powodzenia w powrotach ćwiczeniowych i dzięki za wsparcie;)
czesc słonko!
Wpadłam zyczyc ci miłego dzionka i napic sie kawulca :wink:
hej Tusiu!!!
ciesze się że weekend się udał!!! widzę że ślicznie dietkujesz i idzi ci rewelacyjnie... nadal twierdzę że malutko jesz!! no i ta siłownia, ćwiczonka wiele mogą przecież :) sama o tym doskonale wiesz:)
jejku jak ja się naczytam jakie ty pyszności robisz na obiadki dla swojej żaby to aż mi ślinka leci,..i przy tych pysznościach i tak mieścisz się w normie:) może forumowiczki nie wiedzą ale Tusia codziennie zaskakuje mnie jakimś daniem na gg :) wystarczy że zapytam co dziś na obiad...i wtedy pojawia się wiele, na prawdę wiele samkołyków.. w dodatku smacznych, zdrowych i gotowanych z miłości do gotowania :)
a....czekamy na zdjątko nowo zakupionych jeansów :)
miłego i smacznego wieczorku kochana:)
Tusiu, ja też proszę o talerzyk pomidorówki :wink:
Widzę, że miałaś przyjemny weekend (ja też :wink: ). Mam nadzieje, ze na dłużej poprawi Ci to humor, no i świetnie, ze wróciłaś do ćwiczeń :)
NO to miałaś swietny weekend, aż zazdroszcze :)
I jeszcze dietka pod kontrolą, to naprawdę zasługuje na pochwałe :D
Brawo!
Oby więcej takich wesołych weekendów :wink:
Czesc Kobietki.
Siedze w pracy,popijam czerwona herbate. Za oknem swieci slonce.
Dzisiaj jade do biblioteki wypozyczyc ksiazki. Najwzysza pora przeczytac ksiazke za zaliczenie. Najwyzsza pora sie przygotowac. Mam nadzieje ze zalicze zajecia.
Mam nadzieje ze pogoda bedzie ladna i sloneczna na wekend. Jedziemy z Zaba odwiedzic mame do Polczyna Zdroj i do Kolobrzegu.
Moje dzisiejsze jedzenie:
* platki fitness, banan,orzechy laskowe,mleko 0%
* kawa z mlekiem 0 %, nektarynka
*maca x 2, serek figura, tunczyk w oleju,ser zolty
* swiderki z serem bialym chudym, wedlina i oliwa z oliwek.
CWICZENIA:
brzuszki,hantle
************************************************** ***
EnergicGirl:
Mam nadzieje ze uda Ci sie trzymac zdrowa dietke i ze bedziesz cwiczyc.
Jesli chodzi o imprezy to u nas w wekend bedzie Dr. Alban i Velvet....
Chrzaszcze na plockiej scenie fajnie grali....Potrafili rozbawic ludzi.
Buzka!!!!.
Miszu:
Dziekuje slicznie. Tobie rowniez zycze,zeby kilogramy ladnie spadaly dol.
rolini:
Milego dnia Ci zycze.
fineska:
Jak Ty mnie wychwalilas z przygotowaniem jedzenia.Tymczasem dzisiaj na obiad bedzie makaron z serem bialym,wedlina i oliwa z oliwek. :D :D ....
Faktycznie,lubie gotowac....ale to chyba dobrze....
Zdjecie spodni wrzuce....Tymczasem mam je na tylku.
Meeg85:
Mam nadzieje ze pomidorowka smakowala....
Milego dnia Megus zycze.
Buzka.
Ninti:
Faktycznie,wekend byl calkiem mily.
Renat1111:
Oby,oby.
Milego dnia.
Buzka!!!!.
Napewno zaliczysz.
A u mnie dziś pogoda do duu....szy. Pochmurno i rano deszcz padał i ogólnie jakoś zimno. Jeszcze do tego @ i najchętniej to bym się zaszyła pod kołderką i wogóle stamtąd nie wyłaziła. Nic sie nie chce... oczywiście prócz jedzenia :P
Renat1111:
Trzymaj kciuki.:D :D
Ninti:
Ja jestem juz prawie po @....Mam nadzieje ze wytrwasz ten dzien wmiare dobrze.
czesc tusiu!ja włąsnie wkroczyłamw trzeci tydzien odchudzania i zaczyna mi sie wszytsko sypac.Chyba wiecej i czesciej musze poczytac o tym smalcu u Reni zeby odechciewało mi sie jesc.....w sumie to nie rzucam sie na jedzenie,ale zaczynam zapominac o tym czego mi nie wolno i np.wczoraj wieczorem po zjedzeniu paru chrupek kukurydzianych orzechowych przypomniało mi sie ze przeciez nie wolno mi jesc po 18(a była juz 22)...ach mowie wam.To odchudzanko to jest wieczna walka z sama sobą.
Hej Tusiu jak ci dzionek mija?? U mnie paskudna pogoda, tak że nic sie nie chce robić... a pracować trzeba...
DO ROlini:
Polecam zrobienie sobie pudełka na grzeszki - pomaga. Wczoraj już miałam w ustach chipsy, kiedy pomyślałam sobie o moich zapałkach, to wyplułam wszystko co miałam w buzi :) hehe
Do pudełka wkładasz 20 zapałek, za każdym razem jak zjesz coś niedozwolonego to wyrzucasz jedną. Zapałek powinno starczyć conajmniej na jeden miesiąc.
Na mnie podziałało :D
:P :P Miłego dnia :P :P
Cześć Tusiu! Zaliczysz na pewno :wink: ale rozumiem, ze sie martwisz, tak jak i ja :roll:
Do Kołobrzegu jedziesz, fajnie :D lubie to miasto :wink:
Powodzonka na zaliczeniu:) na pewno bedzie dobrze;) ja mam w next poniedziałek dwa egzy - i 1500 stron do wkucia, ale idzie oki, zaraz znowu sidam do nauki;) a tymczasem trzymaj się pięknie i walcz ostro, siostro;)
Nie dawaj się, nie dawaj - ja rowerkiem co dzień teraz jeżdzę na praktyki;)
Supero!!
Pozdrawiam cieplusio i oby pogoda nam sie ładnie udała w weekend;)
80 minut na silowni? Tylko powiem 'wow'.
Witaj Tusiaczku:)
widzę że szykuje się iły weekend..i do tego Kołobrzeg:) ach..skręć do Łowicza po koleżankę :) hehe...
masz coś do zaliczenia?? będzie dobrze...zdolna i mądra dziewczyna jesteś...powiedz kiedy a będę trzymać kciuki najmocniej jak tylko potrafię:)
co do jedzonka to cały czas utrzymuje zdanie że smaczne i zdrowe jedzonko przygotowujesz..a co najważniejsze uwielbiasz to robić i masz dla kogo robic:)
siłownia też jest świetnym pomysłem....podziwiam za wytrwałość i za poranne wstawanie ( bo komu by się chciało o 7 rano dreptać na maszyny ):)
na zdjęcię jeansów czekam nadal..może być z tyłeczkiem..hehe:)
życzę miłego dnia..choc u mnie za oknem przypomina mi to wczesną zimę..aimno, szaro i ponuro...
buziaczki 8)
Kolobrzeg? Podobalo mi sie tam jak bylam :wink: az korci mnie tam pojechac za rok :wink:
przjdziesz sie plaza cio?
i z czego masz te zaliczenia? mam nadzieje ze sobie poradzisz :wink:
zimno dzis i mzawkowo :roll: kiedy sie ta pogoda poprawi? hmm jak myslisz?
buziaczki :wink:
Czesc Kobietki!!!!.
Siedze w pracy....Pogoda calkiem przyjemna. Jestem po sniadanku.Zjadlam mace z dodatkami. Mniam. Mniam.
Musze dzisiaj jechac do biblioteki,bo wczoraj nie bylam.
Kolezanka z pracy jutro ma imieniny.Kupilismy jej dzisiaj patere na slodkosci/owoce. Jutro zapewne bedzie ciasto w pracy....Hm.Damy rade. :D :D
Dzisiaj idziemy na pizze,tak wiec moje dzisiejsze jedzenie przedstawia sie nastepujaco:
* 2 x maca, serek figura,tunczyk w oleju, papryka, rzodkiewka
* kawa z mlekiem 0 %
* nektarynka,winogrona
* pol pizzy.
CWICZENIA:
40 min. rower stacjonarny
************************************************** *******
Rolini:
Dobrze ze w trakcie przyszlo Ci do glowy ze nie powinnas ich jesc i przestalas....Wczesniej,(zanim podjelas walke z nadprogramowymi kilogramami), zapewne zjadlabys cala paczke....Tak wiec glowa do gory....
Gryjta1:
Dzien mija powoli....Brakuje mi sloneczka i temperatury ok 24-28 stopni....Mam nadzieje ze wrzesien bedzie cieply i sloneczny.
Mikamaly:
Tobie rowniez zycze milego dnia.
Meeg85:
Zaliczymy. Bedzie dobrze. Ja najpierw musze sie pouczyc....
Zarowno ja, jak i mojej Zabie spodobala sie Ustka....
Miszu:
Wieczna optymistko. Jak Cie czytam to az milo....Tyle pozytywnej energii....
Jesli chodzi o zaliczenie to bedzie dobrze.
Wybralas dobry sposovb na spalanie kalorii-dojazdy na praktyki. Tak przy okazji,to gdzie odbywasz praktyki?.
Pozdrawiam cieplo.
Anise:
Byly czas jak chodzilam na silownie codziennie i potrafilam trenowac na niej ok 2-4h....
fineska:
Mamy sie wybrac do Kolobrzega,ale na krotko....Mam nadzieje ze pogoda dopisze....Spokojnie,wezme i Ciebie i Natalke. Bedzie wesolo. Piotrek chyba nie bedzie zazdrosny,co??. :D :wink: .
Dzisiaj nie poszlam na silownie,mimo ze wstalam po 7....Po prostu mi sie nie chcialo....Bedzie za to rowerek stacjonarny....
EnergicGirl:
Zaliczenie mam z bloku dotyczacego negocjacji. Dokladnie nie pamietam teraz. Jeszcze nie wiem kiedy....
W Kolobrzegu bylam 2 x....srednio mi sie podoba....Ustka prowadzi poki co....
Pozdrawiam Was cieplo Kobietki.
Tusiaczek.
Witaj Tusiu :!: zazdroszcze pogody, bo u mnie taaaaka zimnica, brrrrr :?
Ja bym taka peterę kupiła pewnie od razu ze slodkościami i je zjadla :lol:
Pizza, mniam mniam, też bym zjadla :wink:
Strzałak Tusiu!
Wiesz co wymysliłam??Ze musisz isc do sklepu i kupic francuskie ciasto HENGLEIN obok opakowan powinna byc ksiązeczka co ztym ciachem robic.sa tam przepisy:)i zdecia:)Polecam(to tak a propo tych parówek)
a co do zarcia...własnie mnie ssie...burczy mi w brzucholu,ale zjem dopiero obiadek...juz za godzinke:)
Ja też bym zjadła pizzę....robie sama ale nie będe robiła bo jak zacznę jeść to....Wiadomo.
pizza..hm...a ja mam dzis pomidorowke wlasnej roboty - wywar z nozki kurczaczka z warzywkami plus przecier pomidorowy plusk jogurt naturalny ...chyba z kluseczkami jem ..z makaronem...jak bys to policzyla kalorycznie?? sama nie wiem...
w Ustce jest bardzo fajnie..choc mi sie tez rowy spodobaly..do tych wakacji myslalam ze to misteczko dla emerytow i seniorow bo jak kiedys bylismy to cicho zero ludzi na plazy..a w tym roku zmienilam zdanie...pelno ludzi, cale rodziny, 2 razy taniej niz w ustce zarowno jezeli chodzi o jedzonko jak i o pamiatki... jest plaza prawie cala kamienista ale jest tez pasek piaszczysty..bardzo dlugo wchodzi sie do morza a woda powyzej pasa siega:) super do opalania , do polezenia na materacu..podoba mi sie..co prawda nie dzieje sie duzo jezeli chodzi o imprezy masowe ale cisza spokoj tanio ...jak jest pogoda , sloneczko i mile towarzystwo to polecam serdecznie:)
a w ustce plusem sa rozne zawody sportowe, zawsze cos sie dzieje, jakies atrakcje dla turytow...mozna w plazoweczke zagrac ze znajomymi :) bomba:)drogo tez nie jest,...zreszta widzialas mojego hot doga - mega jedzonko za 8 zl:) hehe...
jejku ale bym sobie pospacerowala po plazy teraz:) a bedziecie tam nocowac?? oj.... to skreccie po mnie kochani :) ale czy twoja zaba zniesie 3 kobiety na głowie:)
a co do pogody - u ciebie okej, a u mnie pada i przestac nie chce:(zimno...11 stopni..trzeba jakas kurteczke albo plaszcyk zakupic na jesienne chlodne dni :)
buziaczki :) 8)
U mnie w Lublinie też paskudnie :/ pada od rana, zimno, mam na sobie dwie bluzki z długim rękawem. Wogóle to spałam dziś prawie do 11 i wogóle najchętniej to zostałabym caly dzien w łózku.
Mam jakies srednie nastawienie do życia dziś :roll:
Mam nadzieje Tusiu że u Ciebie z nastrojem lepiej :)
Kobietki,u mnie tez pada deszcz.
Tak naprawde nie wiem ile jest stopni,ale jest dosc zimno i wieje wiatr. Ja dzisiaj zalozylam jasne,ecru spodnie. :twisted: :D .
Wrocilam wlasnie z miasta....Pojechalam obejrzec rzeczy w "Bobasku",bowiem moja chrzesniaczka niebawem ma pierwsze urodziny. Ogladalam,ogladalam i szczerze powiedziawszy najbardziej spodobaly mi sie 2 rzeczy w Lodzi. Mianowicie: szescian, z muzyka,swiatelkami i mata z rozkladana zabawka....Jeszcze poszukam w Plocku....Zobaczymy.
Wypozyczylam z biblioteki 4 ksiazki....Tylko nie wiem ktora mam opracowac....Zadzwonie do kolezanki,ktora wczesniej zaliczyla i sie dopytam....Chcialabym zaliczyc to przed pierwszym zjazdem....
W pracy dzisiaj dosc spokojnie....No nic.
Pozdrawiam Was cieplo,sciskam jeszcze mocniej.
************************************************** *
Meeg85:
Z tego co wiem to jestes na diecie. :D :D . Ja Ci dam. :D :D .
Rolini:
Dzieki serdeczne....Jak kupie,to zrobie. Jak zrobie,to zdam relacje jak smakowalo.
Renat1111:
W dietkowaniu chodzi o to zeby jesc wszystko,ale z umiarem. Bede sie tym kierowac, jak bede jadla pizze. :D :D .
Fineska:
Mam nadzieje ze podzielisz sie z kolezanka pomidorowka??. Licze na Ciebie finesko. Wiesz doskonale ze ja lubie pomidorowke....Najlepiej by bylo gdyby byla z lanymi kluseczkami..... :roll: :wink: . Ok,ok. Juz nie marudze. :D :D .
Jesli chodzi o miejscowosci nadmorskie to kazdy mieszkaniec takiej miejscowosci Ci powie ,ze po sezonie to jest pustka i zadupie. Taka prawda....W okresie letnim miasto tetni zyciem....a pozniej....jest spokojnie. Przyznam szczerze,ze chetnie pospacerowalabym sobie w ciszy i spokoju po plazy,trzymajac za reke moja Zabe. :D :D .
Najprawdopodobniej bedziemy nocowac....Jedziemy odwiedzic mame,wiec wezmiemy ja nad morze i pojedziemy....Mam nadzieje ze bedzie fajnie.
Pakuj sie. :D :D .
Ninti:
Jesli mozesz sobie pozwolic na lenistwo w lozku to czemu nie....Za oknem zimno i brzydko,a po kolderka tak przyjemnie. Oczywiscie najlepiej z polowka. :D :D :D :D
u mnie na dworze jest masakra :evil:
Ja jak wybieram zabawki dla dzieciaczków, to najchętniej kupiłabym im pół sklepu, ale te ceny :roll: straszne!!
tez mam koleżanke, która wcześniej zaliczyła egzamin i dziś mnie postraszyła, było okropnie :(
Jak u Ciebie pada to jak wyglądały Twoje jasne spodnie? :wink:
Witaj tusiaczku:)
chciałam życzyć ci miłego dnia:) u mnie pochmurno ale cieplej niż wczoraj..całe szczęście....potem porozmawiam ..musisz mi wyjaśnić jak to jest z tą siłownią...co jak, kiedy, co jeśc po...kiedyś dzięki siłowni osiągnęłaś sukces więc wiesz juz pewnie sporo na ten temat :)
buziaczki czwartkowe przesyłam....
http://www.muzeum.rybnik.pl/wystawy/...ska/pic/1s.jpg
Cześć Tusiu! Brrr, u mnie zimno, mam nadzieję, ze chociaż u Ciebie lepiej!
No iżycze miłego dnia :)
Witam Forumki.
W Plocku swieci slonce, jest calkiem cieplo....ok. 17 stopni. :D :lol: . Ubralam jednak dzisiaj sweter i spodnie, ktore kupilam sobie ostatnio....Spadaja mi z dupy....tzn....w talii i z brzucha....Sa po prostu sa duze. Nie wiem jak jak moglam je kupic....Kurcze....Wydalam kase i zaraz bede je sprzedawac....eh....
Dzisiaj czeka mnie gotowanie obiadu i sprzatanie domu,wiec wczesniej wyjde z pracy....Dzisiaj poledwiczka w cebuli. Jestem ciekawa jak ja obiore cebule.Zapewne bede znowu plakac....
Kolezanka z pracy ma dzisiaj imieniny.Jest mnostwo ciasta,ciastek,czekolady,wina....Zjadlam 1kawalek ciasta i podziekowalam za reszte,(mimo ze wygladalo swietnie). Odrobina wina polslodkiego. To w ramach sniadania....Jest dobrze.Limit kalorii zostanie utrzymany.
Dzisiejsze jedzenie:
* kawalek ciasta,kawa z mlekiem 0%, wino polslodkie
*activia,banan
*kawa z mlekiem 0%
* winogrona
*poledwiczka z cebula
CWICZENIA:
40 min. silownia,(aeroby).
**************************************************
Meeg85:
U mnie slonce....Mam nadzieje ze i do Was zawita slonce....
Bede trzymac kciuki za zdany na 5,badz 4 egzamin.
Renat1111:
Troche sie ubrudzily :D
fineska:
Ciesze sie ze zdecydowalas sie isc na silownie.Sluze pomoca.
Poki co pozdrawiam serdecznie.
Czołem Tusiaczku!Przesyłam pozdrowionka z ponurego,mokrego Wrcławia i zapraszam na goracą pachnącą kawe!
Powiem ci Iwonko że ja tez kupilam ostatnio spodnie i wydawaly mi sie okej...tzn jak zwykle odstawaly w talii i w brzuszki..ale na biodrach bylo okej..ale jak w nich pochodzilam to widze ze wszystko mi wisi..choc dobrze bo nie opinaja bardzo tylka..ale z przodu sciskam je paskiem to taka fałda się robi na nich..ale bardzo mi sie podobaj...
tak sobie myslalam ..ostatnio rozmawiałyśmy o zmianie fryzury..chyba na razie nie bede trwalej robic..poczekam jak wloski sie wyrownaja..bo sa teraz stopniowane..albo ufarbuje sobie ta ze te pod spodem beda ciemne a na wierzchu blon?co sadzisz??..pokrecic wloski zawsze moge..a jak po trwalej bede wygladac dziwacznie to co?? juz tylko bede czekac jak odrosną..dorosnę do decyzji z trwała może kiedyś choć powiem szczerze ze lubie takie lekko falowane, kręcone włoski :) bede coziennie w warkoczykach spac...hehe:)
na słownie wybieram sie jak najbardziej..do poniedzialku mam czas zeby to wszystko poukladac sobie..co jak ..albo moze w sobote sie wybiore po raz pierwszy..zobacze...buty musze jakies kupic...:) i jakies koszulki ..ma jedne spodenki dresowe..różowe co prawda ale w nich aerobikowalam:) kupie sobie jakies lzejsze pomalu:) mam nadzieje ze dam rade..najbardziej martwie się co z moim czasem..bo zobacz wracam do domku po 17...a silka do 21...a w domku cos zrobic..z natalka pobyc..ale wczoraj sutalilam z piotrkiem ze ja bede wychodzic na 2 godzinki a on tez bedzie sobie sie siłkował w piwnicy..chciałabym mu kiedys kupic taki mały atlasik do ćwiczen..choc wystarczyłaby ławeczka z miejscem na sztange :) hehe... ogolnie to powiem ci ze ja uwielbiam jakies cwiczeni..ale chyba bardziej w grupie niz w domku bo w domku motywacja mnie opuszcza tym bardziej ze mieszkam w jednym pokoju z calą rodzinka..
ostatnio rozwazam podjecie pracy jako kelnerka na weselach w weekendy..co o tym sadzisz??? byloby troche wiecej kasy :)
buziaczki dla kochanej Tusi przesylam z Lowicza -- > słonko sie przebja przez chmurki :)
kurcze..tak sobie mysle...to forum dla odchudzających się czy dla zwierzen :)
Jak ja zazdroszczę takim osobom jak Ty.Ja w życiu bym się nie powstrzymała od ciasta.
mi też jest strasznie odmówić sobie kawałeczek ciasta...normalnie mogę nie zjeść kolacji, obiadu ale ciacho zjem...uwielbiam.tak jestm już przyzwyczajona że od małego co tydz ciacho mama piekła..teraz jak mieszkam z teściami też jest podobnie choć już im sie tak nie chce piec jak kiedys... ale jak będę mieszkała sama to też będę piekła..uwielbiam...
jejku normalnie pójdę do domku i coś upiekę :) ciasteczka owsiane??