troszke mnie tu nie było <wstydniś>
ale póki co ;) bardzoo GRATULUJĘ!! :)
i cudne pieski ;)
Pozdrawiam :*
Wersja do druku
troszke mnie tu nie było <wstydniś>
ale póki co ;) bardzoo GRATULUJĘ!! :)
i cudne pieski ;)
Pozdrawiam :*
Tusia, a kto powiedzial ze trzeba jesc w kinie?
Mozna popijac wode aromatyzowana lub tez jesc owoce jesli juz :P Np. truskawki, czeresnie, winogrona.. Nie upaprzesz sie nimi, a jest to juz lepsze pod wzgledem kalorycznym niz jakiekolwiek chipsy..
Raporcik z dnia dzisiejszego: 940kcal:
*maca z krakowska,tartare,pomidor
*kawka z mlekiem 0%
* pulpet gotowany ,salatka,grahamka,maslo
*grejpfrut
CWICZENIA:
1,5 h silownia
A6W
****************************
klajdusia:
Obrazek swietny. Pozwol ze i ja pokarze swojemu. Namawiam go od kilku dni na brzuszki,bowiem ogolnie jest szczuply,ale rosnie mu brzuszek,( 92kg 181cm). Ciekawe jak zareaguje :lol: :lol:
Rob sobie tabelke, prosze bardzo. Nie mam nic przeciwko temu.
Zauwazylam ze wyznaczylas sobie termin II etapu. Zastanawiam sie czy zrobic to samo...Nie wiem...
Pozdrawiam serdecznie!!.
Renatko, grubasek1982:
Dziekuje.
olinka81:
O wszystki pisze w watku.
Sinoopku:
WLasnie,wlasnie. OStatnio bardzo zaniedbujesz Tusiaczka :lol: :lol: .
Juli:
Wsumie nie trzeba jesc,ale ja lubie cos pochrupac przy filmie. Poza tym moj Misiek zawsze bierze jak nie popcorn,to nachosy, cole...Zawsze cos skubne :oops: .Sa dostepne jakies chipsy jablkowe?...tzn suszone krazki jablek?.
Milego popoludnia Kobitki!!.
Tusiaczek.
Pokaż, pokaż :) Mój M. tez jest tak ogólnie szczupły ale też mu bruch urósł ostatnio :)
Ma 188 cm i 94 kilogramy... A najbardziej dziwi mnie, że on przy taich gabrytach ma kondycję, że łoo :D
Nie to co ja...
A co do terminu to zalożyłam sobie ta dść realnie mam nadzieję 2 kilogramy na 3 tygodnie... Albo nawet troszkę mniej. Do czrwcza chcę zejść do 59 kilosków :)
Oby się udało...
:*
Czy wszystkim facetom rosną brzuchy?Mój też ma i to spory.
nooo, mojemu też mięsień piwny wyrósł. Wszyscy mu marudzili, ze ma niedowagę, to teraz sobie wyhodował zapasy :D
Ojjj, Tusiu, z opóźnieniem tu zajrzałam, ale musze wyrazić swój zachwyt, i to podwójny - super laska z Ciebie!! a po drugie - nieźle schudłaś! Gratuluję zakonczenia pierwszego etapu, naprawdę idzie Ci świetnie
A co do zapłaty za ślub kościelny+proboszcz ze swojej parafii :wink: to moja siostra jeszcze nie wie, ile będzie płacić...
GRATULUJĘ...widzę że już drugi etap rozpoczęty...chyba też sobie wyznaczę takie etapy... tak na prawdę mam je gdzies w podświadomości ale może lepiej jak je ładnie spiszę ;) gratuluję raz jeszcze i pozdrawiam...
hej Tusia widzialam zdjecia, super masz figurke, tez bym taka chciala :P :P
pozdrawiam
Dobranoc Tussiu, śpij słodziutko :*