-
jakiego humoru Linuniu, toż to ja sztywniak jestem ;)
Figo, po wczorajszym moim sukcesie - minus 100 gram (ważenie poprzedzało 15, tygodnia wyrzeczeń, uczicwego pilnowania się, basenu) i takimż spodziewanym tempie chudnięcia wyliczyłam, że do upragnionego celu 48 kg jeszcze tylko 15 miechów
:evil:
Na Twoje wesele sprawię sobie wór po kartoflach :P
Dzięki, agatelko :)
Moje wymiary (będe publikować je co tydzień):
1 tydzień marca
waga: 54,3 kg
fat: 24,5 % (wzrost o 1,5% od zeszłego rok, przecież to dużo!)
water: 53,1% (nie ma, nie ma wody na pustyni...)
muscle: 33,8%
Strategia jest taka: karnet już mam, więc basen dwa razy w tygodniu, do tego rozpiszę sobie domowy trening, ale trzy razy w tygodniu. Zawsze planowałam sobie ćwiczyć codziennie - co wyglądało potem tak, że pare razy się udało, potem brakło czasu, aż wkońcu to porzucałam. Lepiej rzadziej, a solidniej :) Zatem - raz na nogi, dwa razy na brzuch i ramiona (na brzuch potzreba mniej odpoczynku niż na nogi).
Muszę się pochwalić, że coraz częściej i więcej chodzę na nózkach - kilka przystanków w drodze do lub z uczelni, itp :)
Wczoraj było 1003 kcal, i 45 minut basenu, po którym biegusiem do domu, żeby tylko zdążyć zobaczyć mój ulubiony fragment Shreka 2...
http://img122.imageshack.us/img122/7...inbootsmz6.jpg
"Daj spokój, Ośle! Spójrz na niego...Stoi w tych swoich małych butkach.Ty wiesz, ile on się musiał nachodzić, by znaleźć swój rozmiar!?" :lol:
-
Nieszkodzi :) Dla mnie mozesz byc i w worku. Wazne zebys byla :lol: Musisz mnie usciskac na nowej drodze zycia :P
Jestem juz po pierwszych przymiarkach sukni. Stresujace i dziwne uczucie :roll:
Tez planowalam dreptac na uczelnie pieszo, ale szybko zrezygnowalam jak sie okazalo, ze w szpilkach dojscie zajmuje mi godzine ;)
Ten garnier to byl zly pomysl - jestem laciata. Zgadnij kto mi go podsunal :evil:
-
wczoraj ślicznie :) ruszasz się to sukces gwarantowany troszke cierpliwości :)
-
no nareszcie wrocilas do nas na dobre:D brakowalo nam cie tutaj:D
i zobaczysz ze bedzie dobrze:D na weselu bedziesz wygkladac pieknie;D
buziak na mila niedziele;*
-
Kurcze! Dzięki za odwiedziny!
Gratuluję zapału do ćwiczeń. Strasznie Ci tego zazdroszczę.. Ja w ogóle nie lubię ćwiczyć! wolę spacer, rower, cokolwiek, ale nie jakaś gimnastyka, czy siłownia.. Na siłownie czy aerobik to ja sie w ogóle wsytdzę iść! Może jak juz kiedyś schudnę, to zacznę wtedy chodzić dopiero :D
Powodzenia! :lol:
-
I dlatego Grazynko bardzo dobrym rozwiązaniem jest kupić sobie karnet na basen albo na aerobik :) Niby się nie chce, ale wydanej kasy przecież szkoda, nie? :)
3 marca:
- 3 wafle ryżowe
- jajko na twardo
- plasterek sera, plasterek szyneczki
- sok z marchwii 225ml
- banan
- zupa biały barszcz
- kasza gryczana 5 łyżek z dusoznymi pieczarkami
- 4 morele suszone
- niecała łyżka ziaren słonecznika
- mleko 250ml z płatkami kukurydzianymi
-------------------------------------------------------
1134 kcal
Dziś trochę przyjemności (tzn chwile sam na sam z lekturą :) ), trochę obowiązku (tzn. nauka), no i basen 8)
Figa - nie moja wina, że niedbale smarujesz się balsamami. Ja łaciata nie jestem 8)
-
wczoraj bardzo ładnie :) dzisiaj napewno też tak będzie :)
szykuje Ci się bardzo miły dzionek :)
-
:lol: no i ty mówisz,ze nie masz poczucia humoru, ja juz ten obrazek co u mnie wkleiłaś mam na tapecie 8) poprawia mi humor :D
ahh basen,ja marze ot ym by sobie tak 2 razy w tygodniu pływac, ale tchórz jestem jak nic :roll: yhh
Ja mam debilne pytanie, no ale podobno nie ma głupich pytań:P
Olifko jak sie oblicza ile ma się w organizmie wody, tłuszczu i mieśni?? bo aj nie wiem :oops: i wstyd mi
a tak pzoa tym to wczoraj bardzo ładnie dietkowałas:d Ja tez swój soczek marchwiowy zaliczyłam mniam był:))))[/img][/url][/list][/list][/code][/quote]
-
jak dzisiaj poszło :?: :)
-
buziak na mily poczatek tygodnia;*
-
-
4 marca:
- zupa mleczna
- 3 suszone morele
- mały jogurt naturalny
- kromka chleba razowego z serem żółtym i ogórkiem
- zupa żurek z jajkiem :)
- pół kajzerki
- mała kawa z mlekiem i łyżeczką cukru
- 2 kostki czekolady
- 2 wafle ryżowe
- 2 łyżeczki dżemu
-------------------------
976 kcal
Liniuniu - mam wagę z takimi pomiarami :)
Miałam dzisiaj w nocy okropnie przykre sny :x :(
-
czemu do tysiaka nie dobiłaś :?: nieładnie :lol:
miłego dzionka :)
-
aha czyli nie ma zadnych skomplikowanych obliczen na wode tłuszcz itd;) hehe oki,ale dzięki z aodp
Mam nadzieje,ze dzień mija Ci ładnie 8) w każdym bądź razie życze Ci udanego popołudnia:)
ciumki!
-
witam, jak mija poniedziałek, bo mi tak sobie...
-
jak dzisiaj poszło :?: :lol:
-
a mi okropne sny sie nie zdarzaja bo mi sie praktycznie ni nie sni:/
buziak na mily dzien;*
-
Wczoraj tak sobie, wybrałam się na zakupy po zajęciach głodna, a jak wiadomo, głód nie jest dobrym doradcą na zakupach. Kupiłam sobie dwie bluzeczki :) ale zjadłam też 4 małe fornetti z owocami :(
Nie mogę się doszukać ile to kcal :roll:
Jestem już po śniadaniu i lecę na zajęcia (dziś te najgorsze :? )
-
nie amm pojęcia ile mogą mieć :( jakie bluzeczki :?: :)
miłego dzionka Kochana Ci życze :*
-
jak dzisiaj idzie dietkowanie :?: :)
-
no zakupy na pusty zoladek to nie jest dobry pomysl;p
a dzi jak minal dzionek?
-
o tak:)
nie ma nic przyjemniejszego niż zakupy :lol: one to ptorafią poprawić humor, prawie tak jak spadek wagi:DDD
Ja nie wiem ile te jakby ciasteczka maja kalorii, ale kurcze tylko 4-ry czasem sobie mozna pozwolić, zapomnij;)
I życze Ci dobrej nocki,
buzie:)
-
-
-
miłego dzionka życze :!: :)
-
Hej Dziewczynki :)
Nie zdązyłam wczoraj do Was zajrzeć, bo we wtorki mam zawsze taki zestaw zajęć że wracam i dosłownie padam :/ A w środę rano, zawsze mama dużo do roboty, bo wszystko to, czego nie tknęłam we wtorek wieczorem ;)
Jeszcze na kurs moja współkursantka, szalona 50tka przyniosła żubrówkę, bo miała urodziny :lol: Rozpijają mnie, zamiast francuskiego uczyć.
http://www.smit.com.pl/img_pl/zubr.jpg
6 marca:
- 3 kromki chlebka otrębowo-orzechowego (takie dziwo!)
- pomidor, ogórek konserwowy
- wędlina 3 plasterki
- serek Danio Intenso 140g
- wspomniany drinkoszet z żubrówki i soku jabłkowego 200ml :P
- kostka czekolady
- na obiadek ryż ok. 5 łyżek
- pół klopsa gotowanego z pieczarkami
- sałatka z czerwonej fasoli
------------------------------------------
ok. 980 kcal
Sunny - była zaplanowana jedna bluzeczka - na dzień kobiet :) - taka przedłużana, jakby tunika, czarna w kremowe grochy. Ale dojrzałam jescze jedną, w kolorze soczystej trawiastej zieleni, na wiosnę będzie jak znalazł :wink:
Mówię Wam, to słoneczko sprawia mi taką radochę i daje takiego powera, że nie wiem :) Mam ochotę wyściskać Was wszystkie, tylko nie mam za bardzo jak :lol: :lol:
Miłego Dnia!
-
wczoraj bardzo ładnie :) też palnuje zieloną zakupic jakąś intensywna albo o kolorze słoneczka :D
miłego dzionka życze :*
-
Pięknie, pięknie dietkujesz :D
W końcu wiosne czuć i więcej Słoneczka nas zmotywuje do działania :D
-
ja ty wytrzymujesz na tych 5 łyzkach ryżu, podziwiam, to chyba dlatego nigdy nie bedę super chuda, bo za bardzo jestem głodomór, ale przyjajmniej niech to 59 zobaczę i będę spokojna! :lol:
-
witam;*
ehhh co słonce robi z ludzmi;p
ja tez dzieki niemu czuje sei duzo lepiej:D
i miejmy nadzieje ze tak juz zostanie:D
milego weiczorku;*
-
jak dzisiaj poszło :?: :lol:
-
hehe mozna to chyba nazwać wiosenną epidemią bo wszyscy wszystkich chcą ściskać wszyscy się cieszą i wreszcie zaczyna się chcieć żyć!!!!!
Niech zyje wiosna:)
Wczorajszy dzien miałas zaiste udany a żubróweczka to czasem konieczna jest tak dla zdrowotności;)
Dobrej nocki Słonko,
kolorowych!
-
-
-
Przeprowadzono badania i stwierdzono, ze glodny czlowiek na diecie zrobi w supermarkecie male, dietetyczne zakupy. Tymczasem ten sam wyglodnialy czlowiek nie odchudzajacy sie poczyni znacznie wieksze zakupy :P Po sobie widze, ze cos w tym jest :D
Trzeci dzien 6W. Ciekawe kiedy mi sie znudzi :lol: Zeby tylko do czerwca wytrwac 8)
Jutro do USC. Podpiszemy i nie bedzie odwrotu :shock:
Milego czwartkowego wieczoru :mrgreen:
-
kolorowych snów życze :)
dobranocc =)
-
jak mija dzień kobiet?mam nadzieję ,że bez grzeszków, u mnie jak zwykle ostatnio wadka,ale trudno
wszystkiego najlepszego!
-
-
Przesympatycznego piątku życzę :)
-