miłego piątku życze :* żeby był pełny słoneczka za oknem i w serduszku :)
Wersja do druku
miłego piątku życze :* żeby był pełny słoneczka za oknem i w serduszku :)
Miałam wczoraj taki beznadziejny dzień, ze nawet nie miałam kiedy zajrzeć...
Pobudka o 6 rano - musiałam lecieć do K. pożyczyć aparat, bo sąsiad z bloku naprzeciwko znalazł psa i szuka właściciela do pary, ewentualnie nowego domu... Robiłam o 7 sesję plenerową, sprawa jest pilna, bo pies może zostać u sąsiada tylko do poniedziałku (tyle ubłagałam), a potem do schroniska...
A fajny szczenior jest http://www.allegro.pl/item178528762_...estochowa.html , może reflekuje któraś? :)
Potem zajęcia, zakupy, kurs, wieczorem w domu. Padłam. Głowa mnie pobolewa od nowych okularów i martwi mnie to :(
Ale jest też dobra wiadomość - jesczez jeden kilogram mniej. Jest się z czego cieszyć!!!
http://img72.imageshack.us/img72/4499/laolavz9.gif
4 tydzień marca:
52 kg (aż o 1 kg mniej :shock: )
fat 23,5% (o 0,3% mniej, cóż - nie jadło się pieczystego ;) )
water 53,9% (więcej o 0,2% ale norma dla mnie to jakieś 55%)
muscle 34,1% (wzrost o 0,1%, bezpodstawny bo nie ćwiczę)
W Carry wyprzedaż minus 80%, kupiłam sobie fikuśny sweterk bordo, bluzeczkę z dłgimi liliwmy rękawkami (14zł :shock: ) i stringasy w normalnym rozmiarze M (jak kupuję niemarkowe, to zazwyczaj XXL, nie wiem to za rozmiarówka)..
I testuję nowy balsamik:
http://www.drogisterij.net/producten...ng/3091795.jpg
Zaraz biorę się za porządki, a potem umówiłam się z K. żeby doradzać mu w kwestii zakupu koszuli, jestem nieodzwna ;) Nie zdąży chyba na basen dziś, cholibka :roll:
gratuluje spadku wagi super :!::) może za mocne masz szkła to objawia się bólem główki :( mam nadzieje że dzionek będzie mniej zabiegany :)
Ooo, to przeciez moj przyszly prezent slubny :lol:
http://republika.pl/figa222/Labrador.jpg
cześć chudzielcu :!: jak ty to robisz,że mierzysz tłuszcz i wodę :?: masz taką wagę, czy jak :?:
o ile pamiętam to Oliwka ma taką wagę :)
jak mija dzionek :?: :)
ten balsamik jest calkiem fajny;D
i szczeniaczek przesliczny:D
wzielabym go chetnie ale juz mam pieska;/
o Kurcze to sie wczoraj Słonko nie nudziałś;))
Sliczny piesek, aj niestety juz mam psa, przybłęde kochana i nie mogłabym miec więcej psów,malutkie mieszkanie,a szkoda:(
GRATULUJE KOLEJNEGO KILOGRAMA!!!!!!!!!!!!!!! BRAWO!!!!!!!!!
Mam nadzieje,że dzisiejszy dzien miałas udany i mniej meczacy niż wczorajszy i,że główka nie bolała:)
Buziaki dobranockowe:)
Spoko taka waga, to od razu wiadomo o co chodzi, z czego się chudnie, bo ja zawsze się domyślam czy to wody mi ubyło czy mięśni przybyło. Teraz to w ogóle nie mam wagi. No ale w sumie może to nie jest takie złe. Od dziś mam w końcu masażer anty-. No ciekawe czy efekty zobaczę.
To gratuluję pozbycia się kilograma.
:P :P :P