Wszystkiego najlepszego z okazji Mikołajek !!
Wersja do druku
Wszystkiego najlepszego z okazji Mikołajek !!
Pimpkowiec nam chudnie!!!
Gratuluje 76kg!!!
Widzisz mimo wpadeczek waga spada!!
Ciuszki letnie....hmmm....marzy mi sie fajny stroj kapielowy....taki jakis sexi...
Wesolych MIKOLAJEk!!!
witam:) ciesze sie ze tak dobrze ci idze:) mikolajkowego dnia zycze:)pozdrawiam
Hej Pimpuś :D
Wpadłam się przywitac i życzyć miłego dnia i powodzenia w unikaniu lodówki :D
:D:D:D
Coz za świąteczna Mikołajowa atmosfera!!!
Wpadłam sie przywitac i powiedziec ze u mnie dalej NIC!!!!!!
Oczywiscie wierze ze niedługo sie cos ruszy.W koncu chce byc piękna.W tym roku chyba sie nie uda.Ale mam przed sobą clutki rok:)a przynajmiej te 5 miechow do moich urodzin!!
trzymajcie sie dzielnie dziewczynki.Mam nadzieje ze i ja niebawem bede pochwalic sie moja utrata wagi :D
Czuje ze to tuż tuż
Witaj pimpku :)
Jak Ci idzie?
Mi wczoraj Mikus przyniosl caly kartonik RAFAELLO ....a to cham ten Mikolaj .....przeciez wie ,ze dietkuje a to moj ulubiony slodycz...buuu...buuuuu
Katuje sie teraz wiedzac ,ze lezy w szafce....
Ale zostawie sobie go na moje urodzinki ...a wtedy wpiernicze WSZYSTKO :twisted: :twisted: :twisted: a co!!!
Witaj pimpuś,
jak dietkowanie dzisiejsze leci :?: Jakie menu :?:
Fajnie że kiloski lecą , GRATULUJĘ CI Z CAŁEGO SERCA :!: :!: :!:
Będę nadal podglądać jak Ci idzie :)
Pozdrawiam cieplutko
http://images4.fotosik.pl/238/1520036e056d0742.gif
hej pimpek
ładnie się trzymasz, ja do swiat SB
:)
Nie miałam czasu wczoraj tu zajrzeć :? ....Bawiłam się w św Mikołaja ...i trochę mi zeszło....Dietę ładnie trzymałam do wieczora....bo wtedy zjedłam ciacho z galaretką truskawkową :oops: i porcję sałatki :oops:
No a dzisiaj
śniadanko
-kromka razowego chlebka
-sałatka z tuńczyka
Obiad
-wątróbka duszona z cebulką
-surówka z selera
podwieczorek
-jogurt owocowy
-2 mandarynki
kolacja
-jabłko
I jeszcze zjadłam princesse orzechową :oops: i 1 ptasie mleczko :oops:
Idzie mi tak sobie....jakoś zapał do schudnięcia mi minął... :?
Może to też wina @ :?:
Waga stoi w miejscu przeszło tydzień....a może i dłużej....jakoś nie mogę się zmobilizować do dietkowania bez wpadek.....Co kilka dni mam jakieś imprezy ...to w domu, to u znajomych ...praktycznie do świąt stale ktoś wyprawia imrezkę z żarciem...i wtedy wymiękam i zazwyczaj zjem coś niedozwolonego
:?
Widzę,że wam idzie świetnie :) ...chudniecie w takim tępiei ,że szok....chyba was nie zdołam dogonić :shock:
Pimpeczku ja mam tak samo :!: :!: zapał cos mi mija i mam straszny apetyt ale może to własnie przez to ze jestem przed @Cytat:
Zamieszczone przez pimpek1
ja tez mam ostatnio pełno okazji do jedzenia (sczególnie słodyczy) i jakos nie umiem odmowic :oops: oj niewiem co waga pokaże w poniedziałek pewnie nic ciekawego :?
Pozdrawiam Pimpeczku :)