-
HMMM
TRZEBA POWIEDZIE C KIEDYS DOŚĆ!!
zjałam ostatniego cukierka czekoladowego był bardzo słodki az mi neidobrze...
czas brać sie do pracy aby zdażyc schudnać przez ten miesiąc 4 kg...
Postaram sie aby tak własnie sie stało..
do tego potrzebna jest motywacja...a moja motywacja bedzie hmm?nie wiem postram sie by lepiej czuć sie w jinsach ..by były luzniejsze...
waga hmm ostatanuio po swietach 80,2...
wiec maskara 80 wrociło teraz moze byc wiecej...cel do konca tygodnia pozbyc sie 8 z przodu...
dlaczego? bo nie zniweczymy tego cozesmy osiagneli:)
bo wakacje sa piękne i ja wraz z nimi tez ;)
bo tak lepiej wygladam i sie czuje...
dlaczego mam sie odchudzac?
dodajcie mi motywacji
:)
-
no osmiorniczko... pieknie.... musisz motywacje znalezc w srodku w Sobie.... to Ty musisz bardzo chciec my Ci pomopzemy ..i bedziemy wspierac!! KONIEC Z JEDZENIEM CZEKOLADOWYCH CUKIERWKOW!!
-
TAK JEST!!!
:)
ECH MOTYWACJA W ZIMOWY DZIEŃ? CHYBA NIEZBYT DUZA BO WSZYSTKO JEST ZAKRYTE KURTKA CIUCHAMI CO PRAWDA WIDAC TO I OWO, ALE JAKOS SIE WYGLADA I CZŁOWIEK AZ TAK SIE IE PRZEJMUJE. nO WIEC WŁASNIE GDY BEDZIE CIEPŁO WTEDY MOZE BYC JUZ ZA PÓZNO WIEC TRZEBA BY BYŁO JUZ ZACZAC TERAZ A POZA TYM SUKCESY SUKCESY I JESCZE RAZ SUKCESY PRZYNOSZA NAJWIEKSZA MOTYWACJE ... MOTYWACJA???
DLA ZDROWIA , LEPSZEGO SAMOPOCZUCIA , DLA TYCH WSPANIAŁYCH MODNYCH CIUCHOW, DLA OCZU UKOCHANEGO , DLA SAMEJ SIEBIE, DLA WIEKSZEJ KONDYCJI, DLA TANCA KTOREGO CHCE SIE NAUCZYC JAKO LASKA, DLA PIERSCIONKA ZARECZYNOWEGO , DLA WŁASNEJ AKCEPTACJI SIEBIE, DLA TEGO BY BYC ODWAZNA, BY CIESZYC SIE ZYCIEM I ZEBY PRZEZYC JAKO PIEKNA KOBIETA...
HMM ?
CHYBA MUSZE JESCZE DOJRZEĆ DO TEGO :)
-
no tu sie zgadzam Osmiorniczko całkowicie.... do tego ztreba dojrzec:) wiec szybko .... boc zas leci:) uda sie uda jak tlyko znajdzie sie mnopoostwo ochoty na to:)
-
Witam Ośmiorniczko :)
Dawno u Ciebie nie byłam, bo Ty u mnie też dawno nie byłaś :)
to już schudłaś 2 kg, bo na suwaczku masz mniej niż 80 :)
Trzeba dietkować,aby dobrze wyglądać :)
http://images25.fotosik.pl/136/6e3761d6ed948695.jpg
-
No dobra...zarty sie skonczyły...dzis stanełam na wage jest jescze wiecej 81,4
tragedia brzuchol olbrzymi spodnie wszystkie ciasne ...
zaczynam juz dosc juz starczy...juz nie moge dalej tyć...to juz koniec...
dziwczyny od czego mama zaczac?co mam zrobic najpierw czuje sie okropnie...
nie moge znowu wazyc 80 co ja mowie ponad 8 dych powtarzałam sobei ze to przeszłosc i ze juz nigdy tak nie bedzie a tymczasem rozpaslam sie na nowo i myslalam ze juz zawsze bede chuda jestem gruba jestem potworem...okropnym olbrzymim
nie patrze w lustro nei przegladam sie nie iwme jak wygladam nie chce wiedziec...chce miec znow 72 kg...
od czego mam zaczac?
moze oczyszczenie?
dzis zjadlam dwa paski czekolady juz ! nie mogłam niedokonczyc wielkiej olbrzymiej czekolady z wczorajszego dnia jestm okropna...
Dobra ale czekolada sie skonczyła swieta tez jedzenie swiateczne tez jecsze sa jakies ciasta mama nadzieje ze omine je szerokim łukiem...
do dzieła...
dzis jem same zdrowe rzeczy i juz zadnych słodyczy...
i bede jadła jak poczuje głod...
postaram sie pic duuuzo wody
oby sie udało
tryzmajcie kciuki
bozzeee ale ja sie znowu spasłam ;(
-
z moim netem jest cos nie tak ciagle szfankuje myslalamze mi wcieło posta ale sie mylilam
chyba pozbede sie ticerka na jakis czas jak nie dojde do ładu choc nei wiem czy to dobry pomysl...czuje sie okropnie czuje jakbym zawiodla siebie i Was..
Agapinko nasze posty chyba sie mineły...
ja ostatnio raczej omijam forum bo mi wstyd i nie mam sie czym chwalić..powinnam raz na zawsze porzadnie sie za siebie wziąć...
Postanawima od dziś..
Asq podziwima Cie za siłe jaka masz w sobie i ze niesamowicie sobie radzisz :)
za raz tez wpadne do Ciebie pozdrowionka
-
kochana Osmiorniczko...uda Ci sie... najtrusdniej sie wziasc w garsc...ale piostaw sobie cel...powiedz NIE! koniec ze slodyczami...nie miej ich w domu chowaj je popros rodzinke zeby Ci pomogli.... teraz dla Ciebie slodycze nie moga istniec...bo z Nich jest najtrudniej zrezygnowac -zdaje sobie sprawe z Tego...
waga spadnie...naparwde ..na mnie mozesz liczyc ja bede Cie wspierac...ale pamietaj spowiadaj sie ladnie tu ...niech to Cie motywuje...1200 kcal dziennie i ani kcal wiecej!!:)duuuzo wody..duzo herbaty zielonej czy czerwonej.... zrezygnuj z sokow a jesli jzu musisz wypic to go rozpieczaj:):)
-
Ośmiorniczko Asq25 ma rację, pomału, nie żadne katorżnicze diety tylko 1200 i jak schudniesz to na zawsze :)
-
milego dnia osmiarniczko wpadam z kawusia pyyyszna:)
http://m.onet.pl/_m/3ed4677b8f774199...223b2,5,12.jpg