Wersja do druku
Osmiorniczko, mam nadzieję, że nie jestem za późno i mam nadzieję, że nie zjadłaś tego ciasteczka!
Ale jeśli nadal Cię kusi, to absolutnie powiedz mu NIE!. Po co Ci to ciasteczko? Jak go nie zjesz to być może jutro zobaczysz na wadze kolejne kg mniej...
Trzymaj się! Nie daj się pokusie=).
Madziii... :D
nie zjadłam..tzn troszke skubnełam..tak dla smaku..ale oparłam sie i nie pochłonełam wiecej...:) wiec sukces dla mnie...
jsli chodzi o posiłki po 19 to jabłko o 19 i o 21 tez jablko...
tak jakos musialam cos zjesc...wiec nie uwazam to za grzech..:0 owocki i warzywka mozna :) tak z umiarem :);p :lol:
czesc dziewczynki :) no ja tez nie jem kolacji i mam nadzieje do wakacji jakos wytrwac :)
ciachom sie opieram ale lubie piec ale nie jesc :D hih
No Osmiorniczko, jestem z Ciebie dumna, naprawdę=).
Co do ciastek, to ja lubię tylke te co moja mam robi, ale ona rzadko robi, więc...
A poza tym, ja od jutra mam kolejny dzień pierwszy, ale ostatni=P, więc w ogóle nawet niepotrzebnie myślę o tych okropnych ciastkach=).
Teraz liczą się owoce, warzywka i inne pyszne niskokaloryczne dania...(taa=P).
A ja mam doła...:(
moze to przez niejedzenie tych kolacji..jakos mi dziwnie..;(
:( :(
waga wolno spada..chcialabaym moc juz ładnie wygladac..i zeby mnie mogli podziwiac..:(
nie wiem czy kupowac sobie cos do ubrania nowego..czy wstrzymac sie do mniejsego rozmiaru jak schudne...
jaki dół... :( :cry:
wyspałam sie i juz mi przeszło..troszeczke...brakuje mi czasu...
od wczoraj schudłam 0.2kg...moze to obłed ze ja tak codziennie sie waze?
zastanawiam sie czy to nie za mało..:( chcialambym tak szybciej
Pozdrawiam
WItaj Ośmiorniczko,
mam nadzieje że humorek już lepszy ;)
Co do ważenia, to ja potwierdzam że można popaść w obłed ;) Dlatego postanowiłam ważyć sie raz w tygodniu :D
Jeśli chodzi o ciuszki to moze wyznacz sobie jakąś wagę i niech ciuszek bedzie nagrodą za wytrwałość ;) Co o tym myślisz :?:
Trzymam za Ciebie kciuki :D
Pozdrawiam
http://www.3fatchicks.net/img/bar013.../80/57/68/.png
Hej,
popieram Sarę z tym ważeniem... Ja w pewnym momencie ważyłam się nawet trzy razy dziennie... Okropieństwo!!!
Teraz ważę się raz w tygodniu, i tak jest ok - bo spadek wagi jest wyraźnie widoczny przy każdym ważeniu, a to uskrzydla!!!
Osmiorniczko nie waż się codzinnie, bo to nie jest dobre!!! I możesz sie załamać jak waga bedzie taka sama przez np. 5 dni....
wlasnie dziewczyny ja teaz bede sie wazyla raz w tygoidniu :) hih tez bym bardzo chciala jak najszybciej schudnac ale nie ma tak dobrze ale uwaga :D .... skacze na skakance :) hih :) pozdrawiam.