Osmiorniczko na pewno będzie 75kg :) trzymam za to kciuki :)
A sauna to dobry pomysł, ale ja na to nie mam czasu ;(
Wersja do druku
Osmiorniczko na pewno będzie 75kg :) trzymam za to kciuki :)
A sauna to dobry pomysł, ale ja na to nie mam czasu ;(
Ośmiorniczko, ja też mocno trzymam kciuki, żeby było 75 :D
wczoraj nie było mnie na forum..mam duzo do roboty..i boję sie ze nie zdąze z moim dyplomem ..co chwile musze cos poprawiac ;( ..i juz mam tgeo serdecznie dość...juz nie bede pisac czego strasznie nie lubie...
:cry:
no i dietka tak sobie..tzn jem normalnie nie obzeram sie ...i tyle..
Pozdrawiam Was kobitki
ojejq Osmiorczniko spokojnie napeno zdarzysz jak sobie wszystko dobrze ropzplanujesz!
Dyplom to teraz najważniejsza sprawa :wink: dobrze, ze się nie obżerasz, będzie jeszcze czas na dietkę :wink:
oj najwazniejsza niestety juz nie wyrabiam fizycznie całymi nocami siedze..i padam i krzycze o poduszke :cry:
kochana.... głowa do góry... dasz rade...nie łam sie i nie płacz tlyko szybko zmotywuj sie i działaj! jestes silna kobietka... a takie zawsze dają sobie rade!!!!:)
dobrej nocki kochana!
Ośmiorniczko trzymam kciuki i powodzenia :D nie tylko w dietce :)
Hello wracam szczesliwa i skruszona...
szczesliwa bo jestem inz.:) w końcu sie obroniłam, skruszona bo waze chyba juz z 77 kg ,ale nie poddam sie bo jestem kobita sukcesu heeh :) ciesze sie niezmiernie ale na droge pokory w jedzeniu wejde niebawem :)
Witam Osmiorniczko i gratuluje oczywiście inż,:D
A i dietkuj teraz dalej z nami :D