-
ojej przepraszam za wywolanie slinotoku :) i tak to byla rzodkiewka:) ciesze sie ,ze sie usmiechasz ,oby wiecej usmiechow w te pierwsze wiosenne dni goscilo ne Twej buzce:)
Ja dzis wyprobowalam ten plan treningu ,ktory u mnie widzialas- powiem szczerze ,ze baaardzo lajtowy i praktycznie nie meczacy(ale akurat teraz taki byl mi potrzebny ,bo z @ nie chce mi sie meczyc). Trzymam kciuki za jutrzejsze truchtanie a pan Weider poczeka napewno zreszta on flirciarz jest ,wiec napewno Cie kiedys dopadnie:) a poki co zeby z mgr poszlo jak najlepiej tego Ci zycze Notko:)
-
Też tu jestem kolejny raz, do spółki z moim wielkim jojo, które teraz dzielnie gubię... więc wiem doskonale co oznacza zniknięcie z forum i wyrzucenie ze swojej głowy słowa 'dieta' :oops: :oops: A teraz to w ogóle się do was wszystkich tak bardzo przywiązałam, że nie wiem jak mogłabym wytrzymać bez wizyt tutaj...
...ja to się martwiłam, że jak wpadniesz w ramiona swojego lubego to nie będziesz chciała z nich uciec przez miesiąc, nawet po to, żeby wystukać pare słów :lol: :lol: :lol:
Trzymam bardzo bardzo mocno kciuki, żeby promotor miał jak najmniej 'ale'... Najlepiej żadnych, ile można marudzić :D :D :D
-
:D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8) :D 8)
Pewnie się domyślacie co oznaczają te emotikony. A świadczą one o tym że nie poszło wcale źle , wcale a wcale. :lol: Jest kilka "ale" i muszę nad tym dziś dość mocno posiedzieć ale witać światełko w tunelu, ba nawet całą latarkę 8) :wink:
Ale od początku... położyłam się wczoraj wcześniej bo już zmęczona strasznie byłam. Ale co z tego skoro obudziłam się jeszcze bardziej zmęczona. Miałam straszne sny, była tam krew, a na końcu jeszcze wyszło że jestem straszną egoistką. :? Myślałam tylko o sobie... przerażające :oops: :(
Miałam dziś rano wstać i pobiegać. Obudziłam się o 7.20 gdzie miałam wstać o 6.50. Ale się nie udało- byłam strasznie senna (dalej jestem). Doszłam do wniosku że jak nie pójdę potruchtać to będę miała do kitu dzień. Tym bardziej że noc nie była zachęcająca. Wstałam wcisnęłam się w przymały dres i poszłam truchtać. Muszę przyznać ze była to ciężka praca. Ciężko mi się truchtało, powietrze też jakieś dziwne. Dobiegłam do mieszkania i byłam jak burak- taka czerwona. Nie zmienia to faktu, ze jednak ten bieg był bardziej męczący niż przyjemny ale i tak się cieszę że dałam radę.
Następnie poleciałam na uczelnie dowiedzieć się co i jak- okazało się że prof. zapomniał mojej pracy!!!!!!!!! choć ją sprawdził. Kazał mi przyjechać do niego do mieszkania za 3 h. :? Pojechałam i nie żałuję :lol: Praca przyjeta , fakt że muszę zrobić poprawki, ale jest ok :D Nawet zostałam pochwalona za 1-wszy rozdział, że jest na 6 :shock: i wręcz na pracę doktorską :lol: Bylo mi bardzo miło. Dwa pozostałe są do kitu, ale o tym wiedziałam i ważne że są "wystarczająco dobre".
I teraz siadam do poprawek. Jutro jade do domu ale tylko do pon rano i z powrotem do Pyrlandii.
Kochane nawet sobie nie wyobrażacie jak kamień spadł mi z serca. Mnóstwo pracy przede mną jeszcze, ale czuję że choć 1 krok jestem bliżej celu.
Pozdrawiam Was serdecznie , lecę zobaczyć co u Was i siadam do roboty
Notta
-
Brawo :)
Odpisałam Ci u mnie, a tu jeszcze dodam :D :D :D
I wiesz co? "wystarczająco dobre" to nie jest do kitu ;P
-
Kochana no to cieszymy sie wszystkie Twoim malym sukcesem ,dalej bedzie tylko lepiej no i osobiscie bardzo dumna jestem z Ciebie za to truchtanie:)) ja dzis w ramach sukcesu zaliczam wykupienie karnetu do silowni:):)
-
Nawet nie wiesz jak mnie cieszy to całe stado roześmianych mordek na Twoim wątku!!! Śmieję się jak głupi do sera i naprawdę calutkim sercem wierzę, że teraz będzie już z górki!
No nie no, gęba mi się nie chce przestać cieszyć :D :D :D :D :D Brawo, Notuś!!!
Udanego weekendu z rodzinką :)
-
Weekendowe pozddrowienia:D
-
To siwetnie ze z magisterką wszystko się tak dobrze układa :) I że nie brakuje Ci zapału do tego biegania- po raz kolejny mówię- podziwiam :D
Życzę udanego weekendu Nottko :)
-
E, to wcale nie jest "mały" sukces :)
Miłego weekendu :)
-
Hej Nottko, to ogromny sukces!! Gratuluje i zycze milego weekendu :D