no pewnie jesli wliczone w limit to moznalD
Wersja do druku
no pewnie jesli wliczone w limit to moznalD
ja mam neiktore buty takie, ze mi pare lat wytrzymuja heh.
ja tez stwierdzam, z eksoro w limicie sie mieszz enp to moge slodycze, po co sobie odmawiiac i napad meic heh
no jasne ze w limicie mozna :D
Raz na jakiś czas słodycze w limicie nie zaszkodzą. Pod warunkiem że nie za często i nie za dużo :lol: ale to faktycznie lepiej niż mieć napad i zjeść nie wiadomo ile naraz
chyba przejde na 1200
a na ile jestes, Kinius?
heh ja od pon 1200, moja przemiana materii mi na 1000 nie pozwala, bo jestesm maakrycznie glodna heh
ja też dzisiaj w limicik słodkość wliczyłam :D
Zaszalałam :wink: ale zmieściłam się w limicie, nawet coś zostało :)
Dziś praktycznie nie wychodziłam na dwór, tylko do sklepu po buty i spacer z pieskiem.
A zjedzone:
Pączek 247
Jogurt 210
Jabłko 75
Pomidorowa z ryżem 205,50
serek wiejski Pitąnica z miodem 175,10
Jabłko 75
Pomidorowa z ryżem 205,50
3 kostki czekolady 66
W sumie kalorii: 1 259,10
Jestem najedzona i to bardzo :D
no i fajnei :D
buziol za dietkowo-piękny dzionek :)