Witaj athshe,
tylko sie nie poddawaj :!: Masz racje, weź się jeszcze skrupulatniej za dietkowanie i na pewno będzie dobrze :D Trzymam za Ciebie kciuki :D
Pozdrawiam
http://www.3fatchicks.net/img/bar013.../80/57/68/.png
Wersja do druku
Witaj athshe,
tylko sie nie poddawaj :!: Masz racje, weź się jeszcze skrupulatniej za dietkowanie i na pewno będzie dobrze :D Trzymam za Ciebie kciuki :D
Pozdrawiam
http://www.3fatchicks.net/img/bar013.../80/57/68/.png
Athshe witam :) U mnie dalej waga stoi... no masakra poprostu... ale wiem jak sie czujesz....ja zaczęłam ćwiczyć i naprawde wziełam sie za siebie...bo chche wyglądać pięknie :D
dziś było
śniadanie - płatki na mleku
II śniadanie - ser, kabanos i ogórek z octu
2 pierniczki z gośćmi
obiad - ziemniaki, pierś z kurczaka, gruszki w occie
i jeden danonek
jabłko
i to wszystko. Chyba za dużo, ale tak wyszło
Athshe mi się wydaje ze w sam raz dziś zjadłaś :)
możesz mi podać przepis na te gruszki w occie? :D
athshe:
Za czesto sie wazysz i stad Twoje nastroje. Nie ma sensu tak czesto wdrapywac sie na wage. Waz sie 1 w tygodniu.
buziaki i glowka do gory.
bedzie dobrze.
pozdrawiam.
tusia
ważyłam się w czwartek, a potem w poniedziałek, więc jednak jest to troszkę czasu. Dziś na wagę nie weszłam, więc też jest dobrze. NIe wiem, czy dam radę tylko co tydzień, ale na pewno nie będę sie ważyć częśćiej niż dwa razy w tygodniu. dziś jest dobrze, połowa limitu za mną, resztę zostawiam na wieczorny obiad. Zmykam, bo mała sie pcha do komputera
Athshe no to dobrze że nie wazysz się codzinnie :D Dasz rade :) Tylko badz dobrej myśli :D
Pozdrawiam
wczoraj było tak jak pisałam - doszedł obiadek - ziemniaki, surówka z kiszonej kapusty i jeden kotlet z piersi kurczaka. Wydaje mi się że w sumie było to około 100kcal. Dobry dzień. Dziś jeszcze przed śniadaniem jestem i zjem je dopiero po 11 - jak mała wróci ze spaceru, a teraz już sie biore za pisanie pracy.
Trzymam za wasze dietki kciuki, poczytam was po południu i może nawet mała da coś napisać.
Athshe dlaczego tak pozno jesz sniadanie? nie ładnie :?
A teraz już ci nie przeszkadzam, wiec pisz sobie ta prace :D Buziaczki
głupi dzień - w limicie, ale uzupełnionym ciasteczkami korzennymi, więc dziś juz obiadku nie bedzie, nawet nie mam ochoty, choć ugotowałam sobie pyszną zupę kalafiorową