-
Ehh no właśnie na urodzinach przednio, tylko dziś lekki kacyk, a jak mam kaca to głodna jestem zawsze. Napchałam się jak debilka. Od jutra mam 7 dniową kurację heh.
***
A oto PLAN:
Śniadanie:jabłko
Obiad:zupa, kroma z masłem i szynką
Kolacja: jabłko
AMEN życzcie powodzenia ;)
-
witam;*
ehhh nie za mało troche;>?
-
A waga się nie rusza :(:( Ehh. No malutko. Więc rezygnuję, zresztą mama mi założyła zeszyt i kazała pisać dokładnie co jem i pije i o jakich godzinach. Bo stwierdziła że źle się odżywiam. Cholera. A jeszcze matury od środy próbne a ja tylko o jednym myślę ... :/
Bilans wieczorem.
-
witam;*
no nie mozesz tylko o jednym myslec! a waga ruszy nie martw sie zastoje sie czasami zdarzaja
buziak;*
-
Mysle ze mama dala ci dobra rade z tym zapisywaniem :wink: :lol:
-
to dobra sprawa z tym zapisywaniem, czasami myslimy ze malo jemy a jak sie okazuje jemy bardzo duzo :P
mnie tez te kilogramy nie chcca spadac :twisted:
milego popoludnia :P
-
-
Nie wiem, czy Mama ma rację, ale jeśli takie plany z jbłkiem zamiast śniadania są częśto, to ma rację.
Trzymaj się dietkowo i naukowo
-
Kto jak to ale ja wiem jak zastoje sa okropne miałam juz kilka, średnio co kilogram mam dwutygodniowy zastój;/ buuu
trzeba jednak to cierpliwie znosic dla wyższego celu;) a w chwialch kryzysu wyzalić sie na forum;))
buziolki dobanockowe:)
-
ja zapisuje juz od 10 dni i to jest wg mnie dobry sposob :)
mam nadzieje,ze sie trzymasz dzielnie :)
pozdrawiam!