-
no super, tylko zapomniałam dodać ze ważyłam 64 kg :) wiec dalej waże 61 kg :) masakra, to jakas magiczna cyfra dla mnie bo nie chce iść w dół ......a przeczytałam dziś coś co moze jest przyczyną tego
Bez odżywczych składników twój organizm czuje się jak na głodzie, przed którym się broni, spowalniając przemianę materii. Dlatego, jeśli zmieniasz swoją dietę ze „sporo, ale dobrze" na „mniej, ale byle co", zamiast schudnąć, możesz nawet przytyć. .
wogóle duzo rzeczy przeczytałam w tym artukule na pierwszej stronie forum... o ktorych dobrze wiedziałam, ale zapomniałam ... dobrze sobie przypomnieć...:)
plan na dziś:
sniad: kanapka z sałatą i wędliną , jabłko
II sniad: maślanka duża, do kawy batonik zbożowy
obiad: ryba z wrzywami na patelnie
kolacja: chyba nic, bo na aerobik ide , a pózno wieczorem nie lubię jeść
pozdrawiam, buziaki, papapa
-
Super jest ten artykuł na piewszej stronie - niby wiemy to wszystko, ale.....
-
... ale czasami musi na ktos to wszystko przypomnieć :)
-
My tak widzę na zmianę... ja Ty jesteś to mnie nie ma i odwrotnie :(
Miłego weekendu :!:
-
-
-
dzięki za pozdrowionka dziewczyny :)
i zaczynamy nowy Tydzień , pewnie pracowity jak to w grudniu.
Ja jak sobie tylko pomyśle ile mam pracy to mi słabo....ale tylko tak mówie....bo ja uwielbiam ta gorączke przed świąteczną :)
tylko coś pogoda mi sie nie podoba...ciepło, zimno, wieje, słonko, pada , masakra:) nie mozna nadązyć ...
no więc weekend minął super, jedzeniowo średnio super , a wczoraj to juz porazka ....mojej mamy imieniny były tzn ich pierwsza część :) dziś pewnie mnie zgaga dopadnie, jak to zwykle bywa w poniedziałki, tak reaguje mój zołądek na weekendowe szlaeństwo i odstepstwo od jedzenia zdrowego ... ale generalnie czuje sie weswelacyjnie, pewnie przez to ze listopad to był ćwiczeniowy miesiac i tak czuje sie chudo i zero wyrzutów sumienia ze tyle jadłam :) mam nadzieje ze mi to w krew nie wejdzie :)
plan na dzis:
sniad: 2 kromki z serem białym chudym, pół papryki
II sniad: 2 kromki z serkeim topionym, pół papryki
pomarańcza
obiad: makaron z porcą warzyw i mięskiem gotowanym :)
kolacja: nie wiem bo ide do dentysty , i nie wiem keidy bede mogła jeść
pozdrawiam serdecznie , papa
-
Ech, kiedy ja się nauczę nie mieć wyrzutów po kazdym kęsie :roll:
-
jakby nie to ze tyle ćwiczyłam i wiem ze troche schudłam, po ciuchy luźniejsze, to pewnie tez każdy kęs to byłyby wyrzuty sumienia ...
najgorsze ze święta sie zbliżają ...wiec z ćwiczeń nie rezygnuje, bo nie chce psuć sobie świąt wyrzutami sumieni, którą są okropne i potrafią przysłonić najfajniejsze chwile....
mam nadzieje ze damy rade !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) :) :) :)
-
sorry za błędy, ale mam nową klawiature i mi jakoś dziwnie sie pisze :)