1500 to nie tragedia. Przynajmniej nie dla mnie...
A jutro na pewno będzie lepiej!
Wersja do druku
1500 to nie tragedia. Przynajmniej nie dla mnie...
A jutro na pewno będzie lepiej!
No i gdzies się nam zapodziałaś....
...
Nanusku, może wydaje Ci się że zmiany są tylko w liczbach. Widzisz się codziennie w lustrze, a tak jest trudno zauważyć zmiany!
A ja nie boję się Świąt, bo kiedyś postanowiłam że w Święta ( z racji tego że wolne i więcej czasu) będę więcej spacerować. I praktykuję to, od ładnych paru lat - nie zdarzyło mi się żebym przytyła tragicznie. Zazwyczaj waga stoi w miejscu. No, ale staram sie ogranizać również - nie rzucam się na ciasta wszystkie na raz, tylko np. codziennie próbuję po jednym :D Tym sposobem nic mnie nie minie, a nie mam wyrzutów sumienia :wink:
A z tymi słodyczami nie wiem co Ci poradzić. Ale tak nie może zostać, bo to nie jest sposób na schudnięcie niestety :?
PS. Dziękuję za odwiedziny, ja tak jak obiecałam - również będę do Ciebie zaglądać. Mam już monitor :)
..
Nanusku, można żyć bez słodyczy, naprawdę :!: :!:
Ostatnio zyje prawie na samych slodyczach, ciastach itp. W ogole nie licze kalorii bo mi sie nie chce. nie wiem czy jem za duzo czy za malo. Ale clay czas chudne. Dzisiaj wazylam rowno 68.0 Jutro mam nadzieje na 67 i cos :p
Dizisja zjadlam: bulke - polowke z serem, polowke z szynka, troche jogurtu naturalneog z otrebami, z 4 kawalki strucli z wisniami, zurek z ziemniakami, pol kotleta mielonego i pol ziemniaka, kawalek jablecznika, 2 wafelki. Pewnie o czyms zapomnialam al emniejw iecej tyle zjadlam.
...
Ej, nawet tak nie zartuj :shock: MUSISZ jesc :) i nie martw sie, kazdy ma kiedys doła :D
BĘDZIE DOBRZE :)
Pozdrawiam i zycze poprawy nastroju :D
Ja chce zostać anorektyczką! :(
i zostanę!
Od jutra tylko woda.
no dobra nie tylko woda:)
Jem okolo 500kcal dziennie i jest kul;)