..
Wersja do druku
..
witam Cię :)
to bardzo fajnie ze podjelas walke ale pozwol ze powiem kilka ale:
:arrow: masz dopiero 14 lat i uwierz mi ze proporcje Twojego cialka jeszcze sie zmienia przed Toba jeszcze okres dojrzewania
:arrow: liczy sie racjonalne odzywianie sprobuj wprowadzic urozmaicone zdrowe jedzenie a stopniowo ograniczac to niezdrowe
:arrow: dieta 1000kcl to zdecydowanie za malo w Twoim wieku
:arrow: najlepszy jest ruch choc wiem ze w taka pogode sie nie za bardzo chce
:arrow: mysle ze pwoinnas jesc domowe obiadki mamy a ograniczyc poprostu podjadanie i slodycze a kilogramy same poleca :)
pozdrawiam i zycze powodzenia w madrym odchudzaniu :D
..
WITAM RÓWIEŚNICZKĘ :D
Powodzonka w diecie, na pewno Ci sie uda :)
zapraszam do mnie: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67701
Wszystko ładnie pięknie, tylko poprę tu raczej Martę. Rzecz w tym, że Twoje ciało rozwija się do 18 roku życia. Budują się i wzmacniają kości. Sama przemiana materii i trawienie zabiera Ci dziennie jakieś 150 kcal, na podstawowe procesy wzrostu potrzebujesz kolejnych 500 (albo i więcej ze względu na wiek), zostaje Ci 350 na co? Uważam, że powinnaś po prsotu więcej się ruszać i mniej jeść rzeczy niezdrowych i tuczących.
Takie jest moje skromne zdanie na ten temat.
..
Zycze powodzenia. Uda Ci sie! ^^
Tez mam 178 i zazdroszcze Ci, ze wazysz 72kg.
Ja waze wiecej. :(
..
Hej!
Jesteśmy równieśniczkami hehe :D
Zawsze trzeba sie ważyć rano na czczo, bo na wieczór ok 2 kg więcej, tak już jest. Więc sie nie martw, to normalne. Waga z wieczorka sie nie liczy :) :)
Mięśnie wyrobią Ci sie przy ćwiczeniach siłowych, tzn przy każdym wysiłku wyrabiają sie mięśnie, ale te takie rozbudowane (chyba takich sie boisz, nie?) to przy siłowych! A przy aerobowych, czy typu stretching spala sie kalorie, tłuszczyk, o wiele szybciej sie chudnie, ciałko jest jedrne a skóra gładka :) Same korzyści, nie? :D
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Najpierw trzeba będzie coś zrobić z moim kolanem żeby przestało mnie boleć a potem pomyślę nad ćwiczeniami hihi :D
Hej nanusek!.
Powodzenia w dietce. Tylko uwazaj i nie przesadzaj z mala iloscia kalorii.
Zycze szybkiego powrotu do zdrowia.Dbaj o siebie i kolanko
tusia
Witaj!
I co z tym kolanem? Mam nadzieję, że lepiej.
agacishii ma rację. Sport + dieta to najlepsze rozwiązanie. Można potem łatwiej się wybronić przed jojo. A na początku zawsze jest ciężko. Ale próbuj!
probuj probuj tylko nie przeginaj :)
buźka...
..
No to sie ciesze ze juz z nóżką Ok :)
Miłej zabawy ze stronami www :D
Pozdrawiam
No właśnie najgorzej zabrać się do czegoś... Ja się do tej pory na ćwiczenia cielesne (jak to mówił mój facet z fizyki) nie nadaję i nie mam na nie ochoty... :wink:
..
Na rolkach w ten ziąb?! :o No to podziwiam mi sie coś robi jak mam chodziaż wychylić palec za okno :P
Możliwe, że to przez okres, często dziewczyny tak mają, że przed okresem mają wielki apetyt. Ale nie ma reguły :wink:
Eh, znam ten ból. Kupuje sobie kremy, ale używam ich raz na miesiąc może :P Z ćwiczeń.. hmm, rolki na pewno będą dobre, w zimie łyżwy, jak najwięcej spacerować itd to powolutku zniknie :wink:
Ja też mam koszmarny cellulit i to nie tylko na pupie, ale też na udach, łydkach, ramionach... Porażka na całej linii! I też muszę coś z tym zrobić...
. .
No przynajmniej będziesz miała nauczkę... A tak serio, to mi też ciężko na imprezach się powstrzymać. Bo wtedy po prostu nie myślisz co jesz, nie skupiasz na tym całej swojej uwagi tylko po prostu dobrze się bawisz! Ale nie martw się tym przejedzaniem. W końcu nie obrzerasz się tak codziennie, a dziś jest nowy dzień i dziś już będzie elegancko!
...
ŻALl
Sorki,ale dlugo nie pociagniesz na tak restrykcyjnej diecie,wiem co mowie,sama to przeszlam!
Hmmm.... Słuchaj, nie możesz patrzeć w ten sposób na wagę. Taki kilogram to sprawa ruchoma, szczególnie w ciągu dnia lub dwuch. Jeśli jadłaś późno to jedzonko może być jeszcze nie do końca strawione. I na pewno z tego powodu nie możesz serwować sobie głodówki, bo majandra ma rację: długo tak nie pociągniesz!
..
Nanusek:
nie ma co sie przejmwoac dodatkowym kilogramem. Szybciutko go spalisz,poza tym nie mozna przytyc od jedzenia na jednej imprezie. Po prostu musisz wiecej spalic kolejnego dnia i sie wyrowna.
tusia
Hmmm.. A może przestań się codziennie ważyć?
Jestem tego samego zdania co squalo, najlepiej ważyć się raz w tygodniu :)
.................
Też na początku ważyłam sie codziennie i nie mogłam wytrzymać zeby nie wejśc na wagę chociaż raz na dzień, ale teraz już mnie nie korci, przyzwyczaiłam sie. A wręcz przeciwnie, waże się jeszcze rzadziej, bo wtedy większa różnica. I ostatnio prawde mówiąc boje sie ważyć, bo wiem, że jak będzie jakiś zły wynik to sie załamie... Najlepiej sobie tego oszczędzić!
Nanusku, może zwiększ sobie limit kalorii jak sie nie wyrabiasz. Będziesz miała czyste sumienie!
....
hmm... boisz się jedzenia? niepokojące...
Boisz się Świąt?
..
Eh, też sie boje świąt... Wigilia, e tam i tak za niczym nie przepadam z potraw wigilinych :P Ale gorzej Boże Narodzenie. Stosy ciast, ciastek, mojej ulubionej sałatki jarzynowej, cukierki na choince... Ciężko będzie, ale mam nadzieje, że to wyzwanie mnie nie przerośnie.
Dziekuje że nowa duszczyka do mnie zajrzała:) To bardzo milutkie, mam nadzieje ze konakt bedziemy pogłębiać...
Potrzebuje nowych, pełnych enegrii zeby mnuie zmobilizować;>
Jezeli da się cos ze mna jeszcze zrobić.
..
No wiesz, może faktycznie z tymi słodyczami nie przesadzaj. Nie popieram też np dobijanie kalorii marsem, czy innym batonikiem. Lepiej zjeść jakiś może... Owoc? Jogurt?
I nie jesteś beznadziejna. Ja w weekendy też mam ciężko ze słodkościami...
aaa