Wersja do druku
o kurde, ale macie tam układy, jego dziewczyna jest z nim, ale on Cię kocha, za to on nie jest bubkiem, a Twoja siostra jest po szkole fotograficznej :lol: :lol: :lol:
sorry, odbija mi ;)
a ja od razu wiedziałam, że fajny z niego chłopak :P
lubię robić porządki w moich szafach :P
zazwyczaj zajmuję się tym, kiedy jedyne co powinnam robić, to siedzieć na dupsku i uczyć się 8)
miłego dnia :)
buziak :*
no uklady sa ostre, ale tak tylko zartowalam, ze mnie kocha, bo na urodziny upiekl mi (i mojej siostrze) ciasto!! a malo, ktory chlopak by upiekl ciasto, no nie? :P:)
ja nie cierpie robic porzadkow, ale jak w koncu sie do tego zabiore to jestem zadowolona :):)
buty i torebki:
http://i105.photobucket.com/albums/m...n/07MAJ-02.jpg
szafa:
http://i105.photobucket.com/albums/m...n/07MAJ-01.jpg
bielizna:
http://i105.photobucket.com/albums/m...n/07MAJ-00.jpg
no masz porządek. brawo ;)
ale trzymasz bieliznę w kartonach??? :shock:
wygodnie tak? ja kiedyś też o tym myślałam, o jakiś ładnych pudełkach, raz kupiłam taką super starą walizkę... ale pogubiłabym się w tym wszystkim :P
dlatego teraz mam majtki w jednej szufladzie, a skarpetki w drugiej ;)
a ja nie mam szuflad :P wiec musze korzystac z pudelek po buyach, ktore wcale takie ladne nie sa. no ale coz :P:PCytat:
Zamieszczone przez agassi
Hehe no faktycznie uklady niezle ,ale znam to ze swojego przykladu (moj przystojny byly ma nowa dziewczyne ,ktora nawet kiedys mi prace zalatwila a jak gdziesz wszyscy idziemy to zdarza sie ,ze mnie odwozi do domu) tak wiec jestem jak najbardziej za byciu w dobrych ukladach z bylymi(chociaz na poczatku bywa ciezko)
Ja tez powoli zbieram sie do porzadku w szafie ,bo ostatnio stwierdzilam ,ze nie chodze w polowie ciuchow i wypadaloby je gdzies uplynnic:D
a pomysl z pudelkami mi sie podba :))
Bardzo ladnie.Teraz nalezy Ci sie chwila odpoczynku. :D :D
ja też nie chodzę w połowie ciuchów, jak nie lepiej :roll:Cytat:
Zamieszczone przez wrotkfa
ale nie potrafię się ich pozbyć :roll: a jak już coś wydam/wyrzucę, to potem zazwyczaj żałuję :lol:
ładne pudełka są w IKEI. i niedrogie nawet :)
dobrej nocy :*
rany corsi jak Ty pieknie masz w szafie! ja mam takie burdel, że chyba nawet ja nie wiem co tak naprawdę mam :lol:
w domu mamy taki układ, że Misiek ma dwie szafki, a ja resztę, czyli trzy razy tyle. I tak jest, ale tylko w tym dniu, w którym zrobię porządki :arrow: potem to już tylko wciskam gdzie popadnie swoje ubrania, a Misiek spokojnie je wyciąga i tylko kręci głową i sie śmieje ze mnie, że długo to on sie pocieszyć wolnością i samotnościa nie może :lol: jedyne czego nie mieszam to szuflady. W nich - podobnie jak agasse - mam osobno skarpetki i gatki :lol:
byłam na basenie :)
i mam dobry humor caly dzien :D:D:D:D:):):):);););)8)8)8)8) :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Ago biedny ten Michał z Toba :P zartuje :P nie lubie jak ktos robi mi balagan, chyba ze to jestem ja :P :twisted:
Agasse a ja lubie wyrzucac jakies ubrania :P lub inne rzeczy! z reguly robie ogromne porzadki i wszystkie badziewia (sentymentalne bzdurki, za male sweterki, smierdzace t-shirty, stare zeszyty itp.) wyrzucam do smieci! to naprawde OCZYSZCZA :D
Tussi jaki odpoczynek? no co Ty?! :P zadnego odpoczynku! odpoczne sobie jak umre! teraz trzeba zyc na maxa :)
Wrotkfa byli sa fajni :P:P ;) hihi a w moim towarzystwie to w ogole jest troche dziwnie bo tam wszyscy ze wszystkimi chodzili :P :roll:
Piękny porządeczek masz teraz Kaja :shock: :shock: :D :D :D
Ja niestety też mam niezły bałagan w moich szafach a mam ich 5 :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: i nie chodzę w 3/4 rzeczy :lol: :lol: :lol: straszne, ale prawdziwe!
Co jakiś czas wyprzedaję moje ciuchy na Allegro, a że w niektórych byłam tylko raz albo wcale, to schodzą mi bardzo ładnie :D :D
Muszę na poważnie wziąć się za te moje ciuchy, bo po co mi tyle ubrań, w których nie chodzę :?: :evil: :twisted: :lol: no po co? :roll: :wink:
Napisałam u siebie, co zrobił mój syn, bo pytałaś :D :D :wink: