nie :P jednoRoczne :P R mi gdzieś uciekło ;)Cytat:
Zamieszczone przez corsicangirl
baw się dobrze na imprezce! :D
ja te mam dziś zalatany dzień :roll:
a kolor jaki robisz? blond? :mrgreen:
Wersja do druku
nie :P jednoRoczne :P R mi gdzieś uciekło ;)Cytat:
Zamieszczone przez corsicangirl
baw się dobrze na imprezce! :D
ja te mam dziś zalatany dzień :roll:
a kolor jaki robisz? blond? :mrgreen:
soczewki jednooczne :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: to dla cyklopow jest :lol: :wink:
cors...SNIEG mowisz :shock: :shock: :shock: Wlasnie czytalam wczoraj u Anikuleczki, ale myslalam, ze to tylko w samych gorach :shock: :shock: Jezuuuu......cos za szybko sie te pory roku zmieniaja :wink: Ja jeszcze sie nie przyzwyczailam, ze jesien jest :shock: :shock: :lol: :lol:
O matko kochana, gdzie nie zajrzę, to wszędzie piszą o śniegu :shock: :shock:
Dobrze, że w stolycy jeszcze nie pada :lol: :lol: :lol: :lol:
Miłej soboty Kaja :P
faktycznie, pogoda zwariowana jest ostatnio :roll: ...
jeszcze niecaly tydzien temu bylo ponad 20 stopni, a teraz jest zimno jak w styczniu, slonecznie, ale zimno :? :x ...
mnie w tym roku niestety snieg chyba ominie :cry: , no chyba, ze uda mi sie wynajac to mieszkanko w gorach :wink: ...
ale jestes zajeta corsi :roll: ....
ja tez ppowinnam byc, ale sie obijam troche... :roll:
milego dnia :wink:
hej babki :D
dzis sie jakos przed budzikiem obudzilam wiec w trakcie sniadania zagladam do Was ;) zjadlam 3 wasy sport z serkiem wiejskim i na 1 pomidor, na 2 dzem truskawkowy (slodzony fruktoza) i na 3 dzem morelowy (slodzony fruktoza) :) no i kawka oczywiscie.
w ogrodzie sa biale plamy sniegu :) chcialam Wam to pokazac na zdjeciu ale moj kabel usb do kom sie juz zbuntowal calkowicie. ale zamowilam przez internet nowy i jak przyjdzie to Was zasypie zdjeciami :D :twisted:
kolor ciemny blond chociaz jak zobacze cos co mi sie spodoba to pewnie to bedzie.
snieg jest super chociaz nie wszystkim sie podoba :P ale jak wczoraj wracalam z pracy to wszyscy co wychodzili z jakis knajp krzyczeli: o snieg! wow! snieg! hihihih
milego dnia!! :twisted: :wink:
w pierwszym odruchu tez bym sie cieszyla, ze snieg - bo dawno nie widzialam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A ja jakoś nie tęsknię do śniegu :wink: :roll:
Udanego wieczoru Kaja :P :P
jak najdalej do zimy! póki co mi do niej nie tęskno ;)
tzn. cieszę się na narty, ale i tak nigdy nie jeżdżę na narty w Polskie góry, więc niech sobie zima będzie w Austrii i we Włoszech :P a u nas ma być ciepło :lol:
(sorry, Giul ;) )
ale widziałam dzisiaj w TV jakieś zdjęcia z Gór Sowich to :shock: tyle śniegu, że szkoda gadać. niby ładnie, fajnie, ale aż mi się zimniej zrobiło.
zima może przyjść, jak już sobie ciepłą kurteczkę kupię :lol:
miłej niedzieli! :D
Ja mam ciepłą kurtkę, ale i tak mi się nie spieszy do zimy :lol: :lol: :lol: :lol:
Buziaczki zostawiam i życzę fajnej niedzieli pannie Kai :) :) :) :)
cześć kotku :mrgreen: wpadłam tylko na krótko, żeby się przywitać. dlaczego tylko do ciebie, a do innych dziewczyn nie? [no nie możecie zazdrościć :twisted: ] bo nie mam za wiele czasu :roll: teraz ucze się meniu na pamieć :lol: :lol: :lol: no i jak przygotować różne kawy :roll: eeeeh, corsi, jak ja się tego nauczę? tyle tego jest! a ja nigdy nie pracowałam w tej dziedzinie!!! ale już robiłam espresso i takie tam z syropem :roll: :roll: chyba nic nie popieprzyłam. dziewczyny są miłe, tylko jedna taka dziwna... :evil: :shock: :o ale i tak jesli nie przyjma do pracy [bo teraz mam okres próbny], to i tak nie bede pracować w tej akurat kawiarni, tylko w innej :roll: a tam...ten facet, co nam wszsytko wyjasniał, jest...bardzo przystojny :oops: :oops: i ma długie wlosy :oops: :oops: i szalik w paski :roll: :roll: :roll: a barman, który tam pracuje, wygląda jak wokalista lost prophets :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
sorki, że tak u ciebie się wyżalam, w sumie to się chwalę :lol: :lol: :lol: hę, na razie nie dietuję, bo nie mam jak - wstaję o 5.45 :shock: pije kawę, a potem juz mi się jeść nie chce, do pracy mam na 8 [albo 9], najczęściej do 12-13 h, i...nie jestem głodna! bo podoba mi się to, czego się uczę, i nie mam czasu nawet pomysleć o jedzeniu :shock: ale potem...w domu sobie folguję.. :oops: :oops: :oops: ostatnio mnie pytali o rozmiar, powiedziałam, że 44 :roll: :lol: choć sama nie wiem, ale ostatnio zmieszczałam się w 44 :roll:
corsic, słońce, trzymaj za mnie kciuki :roll: :lol: miłej niedzieli <poszła czytać meniu>