Wersja do druku
Cudownie, cudownie :P :P :P
Korzystaj z niedzieli, bo następna dopiero za tydzień :lol: :lol:
Te obrazeczki, które wkleiłaś, powaliły mnie na kolana, super :lol: :lol: :lol: takie prawdziwe :wink: :roll: :lol:
Ooo, Myslovitz to mój bardzo ukochany zespół, oczywiście nie może się równać wiadomo-z-kim :lol: :lol: :lol: ale bardzo lubię Rojka :) :) i nie wiedziałam, że miał zostać pływakiem, wiem tylko, że był nauczycielem w-fu :lol:
Buziaczki, fajnego popołudnia życzę :) :)
czesc slonko :D
taaak, ja tez polubilam niedziele, ale polubilam je od kiedy spedzam je aktywnie. Kiedys kazda niedziela to bylo siedzenie z pilotem w reku, teraz spotykamy sie ze znajomymi, jezdze z Tata rowerem, Misiek chodzi na mecze, czasem ide z nim. Z psem tez wychodze :wink: Jest INACZEJ.
buziak na mily dzien :D
oj, corsic, ale mi si€ nudzi,wi€c sobie spiewam i nagrywam, a potem mam ubaw :lol: :lol: :lol: :lol: i zaraz ide coś zrobić, no w sumie to nie stanę z miejsca, bo zrobie to w necie :lol: :lol: :lol: :lol: ehhh, jutro znowu wstaję o 5.40 :shock: :shock: :shock: ale fajne jest to, że od 12 jestem wolna :lol: :lol: :lol: więc mam pół dnia :D :D :D
kochanie, jak twoja dieta? i mam pytanie - czy też próbowąłas tych wszystkich koktajli, jak zaczynałas pracować? bo ja z rana nic nie jem, w pracy te kaloryczne mniam mniam kokatjle, a potem w domu...normalne jedzenie, ale...nie objadam się i nie mam wywalonego brzucha :roll: :roll: :lol: :lol: może te koktajle to dobra rzecz :o
a gardło jeszcze trochę boli :cry:
hej :)
a wiesz, przeczytalam w koncu Harry'ego Pottera, pierwszą część, siadłam w sobote i przeczytalam, fajna książka, naprawdę, muszę pożyczyć w bilbiotece kolejne części :lol:
fajnie kobietka pisze :D
to tak apropo książek :roll:
szkoda , ze nie umiesz sie zmobilizować do diety, ja cały czas ładnie dietkuję, dzisiaj nawet mimo pysznego obiadu u teściów jstem z siebie zadowolona :D
pozdrawiam :D
Jaka jestem szczęśliwa, taka szczęśliwa !!!
kolega wyjeżdża do Anglii, na długo, a jego Nebraska Sp. Zostaje i będę się nią opiekowała :D:D:D:D:D:D coby się kobyła nie nudziła :D:D
corsi?? :P
jest tam kto??? :lol:
fajnie, ze na basen mozesz chodzic...
u mnie basen, przy takiej pogodzie konczy sie zatokami chorymi :x ...
co slychac??
buziak
hej :)
jestem wsciekla! :evil: :roll: w nocy mnie jakies przeziebienie zlapalo, w ogole nie moglam zasnac i gardlo mnie zaczelo bolec. no wiec na basen nie ide i na koncercie bede chrypiec zamiast odpowiednio krzyczec :P :lol: :evil: no ale jade tam! juz sie nie moge doczekac :) :twisted: ide dzis wczesniej spac bo jutro ponad 300 km do przejechania, a na koncercie bede szalec :)
Kasiu Rojek najpier plywal jako dziecko, a potem zdecydowal sie studiowac na awfie. Tez b. lubie Myslovitz ;)
Ago dla mnie takie sa raczej soboty. spotykam sie ze znajomymi, chodze do kina, ciesze zyciem. w niedziele wszystkich dopadaja jakies stany depresyjne, trzeba cos przygotowac do szkoly/na studia/do pracy i jakos tak mija ta niedziela. swietna niedziele mialam te wyborcza ;) cala rodzinna spedzona ;)
Xixa ja moge jesc o kazdej porze wiesz? :P u nas w kawiarni nie mamy takich koktajli, normalna kawa z mlekiem lub bez jest i tyle :P w ogole ostatnio w ogole nie pije kawy w domu. zupelnie mi rozpuszczalna nie smakuje. lece jak wariat do Dymu rano i wtedy zaspakajam moje potrzeby :P:P Jutro MCR :D:D:D
Kitol mam zamiar wziac sie porzadnie za diete po koncercie. bede brala przyklad z Ciebie ;) a HP jest niezłą książką, szybko i dobrze się czyta, fabuła wciąga w magiczny świat ;)
Waszko już czytałam o tym szczęściu ;) może mi też niedługo się coś takiego trafi :P;)
Giul z zatokami kiedyś miałam problemy, teraz jest w porządku. Na basenie nie byłam już 3 razy i mi jest z tym źle. ale w środe muszę pójść. mam nadzieję, że samopoczucie się poprawi ;) W ogóle to zapomnialam Ci napisać, że ładny nowy avatar masz :D:D
Oj, to samo przeżywałam przed koncertami w zeszłym tygodniu, ale na szczęście dałam radę :wink:
Mam nadzieję, że jednak przeziębienie do jutra choć trochę odpuści :)
Super wrażeń życzę :D :D
Bleaah jak Wam sie moze podobac Harry? dla mnie to takie dziwadlo :? przeczytalam jedna czesc i ni cholery mnie nie wzielo :wink:
corsicola uwazaj na gardlo, zebys nam nie przyjechala niema :lol:
baw się świetnie :!: :!: :!:
mam nadzieję, że już się lepiej czujesz!? bo taki wyjazd z przeziębieniem to średnia sprawa :roll: ale myślę, że mimo wszystko nie będziesz narzekała, prawda? ;) taka już jesteś :P
a Harry- dobra rzecz 8) tylko coś nie mogę się zabrać za szóstą część :P przeczytałam pierwsze pięć w wakacje a ta leży ;) ale w końcu i ją przeczytam, muszę zanim wyjdzie ostatnia :P
buziak :*