Wersja do druku
a ja lubię :roll: :roll: :roll: natomiast nic mi tak nie zatruwa życia jak własny ogródek, leżeć w nim mogę, ale coś koło zrobić, wykluczone :!:Cytat:
Zamieszczone przez renat1111
Renia, ja się dietkowo trzymam a znów waga w górę, najwięcej w ciągu 2,5 lat :twisted: :twisted: :twisted:
Renoleczek jakie plany na dzis masz :?: jak nocka minela :?: ja z poranna kawka wpadam do Ciebie :D
A ja muszę mieć wenę na prace domowe. Mam takie dni, że zrobię wszystko (niezwykle rzadko, ale jednak :D ), ale najczęściej to mi się też nie chce. A już szczególnie prasować koszule... Koszmar!
Cieszę się, że skorzystałaś z pomysłu :D
Squalo mam tak samo jak juz mi sie chce to moge wszystko zrobic :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Robię sobie dzisiaj zupkę.Warzywa jakie mam czyli groszek, marchewka, pietruszka , przyprawy i serek śmietankowy Hochland.Słyszałam że z tym serkiem jest pyszna zobaczymy.
Juem jak jest mąż w domu to pozmywa albo chłopacy ale niestety jak nikogo nie ma to muszę sama
Pipuchna oj przydałyby się sprzątaczki, kucharki,służacych też bym mogła mieć. :lol:
Doris a ja z kolei w ogródku moge się pogrzebać.A waga na pewno spadnie.
Tiska Kawki chętnie sie napiję a z Toba tym bardziej. :lol:
Squalo na tę wene to ja też czasami czekam.Bo bez niej to ani rusz.
Ja kiedys reniu robiłam taka zupke .. i nie powiem smaczna była :) ale moze to dlatego , że ja ogolnie lubie zupy i wazywa :) własnie podsunełaś mi pomysł na jutrzejszy obiad:) zupa ogorkowa!! :)
mniam:)
izycze smacznego :)
Hej Reniu :lol: o zupke robisz, jakbym zjadła takiej zupki :lol: ja dzis robię makaron spaghetti z cukinią, cebulą i pewnie parówke wkroje(to co wczoraj) - jemy z rafałem jak najtaniej i oczywiście same nieskomplikowane dania :wink:
A sprzatanie, gotowanie - niewolnicza praca. Mnie to zawsze wqrzało w domu ja sprzatałąm a reszta bałaganiła :twisted: :twisted: :twisted: teraz sytuacja powtarza się tutaj w mieszkaniu wróciłam wczoraj po 22 cały zlew garów. Widze, że w tym mieszkaniu tylko mi zależy żeby było w miare czysto :shock: :shock: ja poszprzatalam wszystko a koleżanka z pokoju obok miała tylko lodówke rozmrozic i co nie zrobiła tego piernicze poczekam chwile a potem juz sie nie bede patyczkowala :!: :!: :!:
sorki reniu, że ci przynudzam..
MIŁEGO DNIA :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A mi sie nie chce nic robic
znowu mnie głowa boli
dziecko jęczy
zwariowac idzie/.....
Ja zupkę ugotowałam i mi smakuje.Dobra jest.
Po za tym poodkurzałam, podłogi pomyłam i gulasz gotuję.
Ale się napracowałam :wink:
Boojeczko akurat ja za ogórkową nie przepadam ale ciesze się że dzięki mnie wpadłaś na pomysł co jutro ugotować.
Katarina nie dziwię się że sie wściekasz każdy byłby zły na Twoim miejscu.A z koleżanką powinnaś poważnie porozmawiać(tylko nie bij :wink: )
Roleczko tylko mi tu nie wariuj.Weź tabletkę a dla dziecka włącz może bajki?
chyba juz mu se znudziły...... :cry:
i bedzie mnie tak męczył
ale w koncu kogo jak nie mnie:)