Ago dzisiaj jeszcze dzień relaksu prosze mnie nie stresować :wink:
Jutro przeanalizuję co by mi najlepiej pasowało.Jutro o wszystkim napiszę.
Wersja do druku
Ago dzisiaj jeszcze dzień relaksu prosze mnie nie stresować :wink:
Jutro przeanalizuję co by mi najlepiej pasowało.Jutro o wszystkim napiszę.
jak to dzien relaksu?? wczoraj takowy byl :lol: dzis mialy byc postanowienia :twisted:
Relaksować mi się proszę na całego :)
Miłego dnia :)
No faktycznie, nie znasz słowa NUDA :D ?
Jak nie firanki to oknien się zachciewa :wink:
Renata,
ja nie potrafię się relaksować przy myciu okien :PCytat:
Cos tak mysle żeby za okna sie wziąść.
A kuku :!:
No to czekamy na dzisiejsze postanowienia :)
Jak tam niedzielny poranek? A może raczej już południe... :roll:
Okna umyte.
Dzisiaj postanowienia.I od jutra ich sie trzymam żeby nie wiem co.
Ale usiądę w spokoju i spiszę je potem bo narazie robię obiad.Ostatni raz pozwolę sobie na taki to znaczy klopsiki.
Potem napisze co postanowiłam.
Czekam zatem niecieprliwie, bo może coś od Ciebie zapożyczę :wink:
Musze sie zastanowic dobrze żeby nie obiecać sobie czegoś czego i tak nie dotrzymam.
A przeczytałam na forum przed chwila fajna dietę
taka jest chyba najlepsza hihiCytat:
najlepsza dieta to MALO W BRZUCHU - DUZO RUCHU,
bardzo podoba mi się ta dieta, zdrowo i rozsądnie :D
reniu wylansujesz nasza peszke :mrgreen: na mega gwiazde :!:
faktycznie, to chyba najlepsza z diet :D
Ja tez tak chcę :)Cytat:
Zamieszczone przez renat1111
I mamy już jakieś ciekawe wnioski?
HIHI racja ta dieta to 100% sukces.
Buziaki i usciski :D
Pozdrowienia poniedziałkowe :D Jak tam Renatko postanowienia :?:
ja już całe dwa dni romansuję z tysiącem. Mam nadzieję, że ostatni raz ;)
Buziaki zostawiam :)
dzień dobry :D
Ja tylko na chwilkę bo zaraz zwalą sie kumpele.
Moje postanowienia na początek:
-zero białego pieczywa, bułek itd
-ziemniaki tylko raz w tygodniu w niedzielę do obiadu
-zero słodyczy
-zero masła, margaryny
-makaron bez sosów najwyżej tylko ugotowany
-rowerek codziennie oprócz trudnych dni
-pięć posiłków dziennie
-zero jedzenia po 17
Nie przechodzę na żadna konkretną diete ale narazie i te moje wytyczne powinny pomóc.Z czasem napewno będę je modyfikować ale narazie wystarczy chba jak będę się tego trzymała.
czesc Reniu!Ja podpisuje sie pod twoimi postanowieniami!!Tez tak chce....tyle ze dzis robie spagetti a'la Kitolka wiec makaron zjem...ale bez sosu tylko ze szpinakiem
po 17 to nie za wcześnie trochę :?:
a jeśli chodzi o sosy to może jakieś leciuchne warzywne :?:
zazdroszczę wam tych rowerków w domu, ja miałam mieć orbitrecka, ale narazie funduszów brak, jak tylko spłacę rolki to kupuję i też będę śmigać
życzę dużo powodzenia w realizowaniu tych planów, i cały tydzień musi iść dobrze :!:
Wszystkie postanowienia sa Ok, ale nie wiem czy wytrzymasz, zeby nic nie jest po 17. To zalezy kiedy kladziesz sie spac, wiem ze nie powinno sie jesc 3 godziny przd pojsciem spac i ze kolacja powinna byc bardzo lekka.
Trzymam kciuki i czekam na rezultaty :D
Ja też uważam, że ta 17 to za wcześnie. Ale jeśli dasz radę... W końcu to ma być dieta, która odpowiada TOBIE, a nie mi :wink:
Oczywiście popieram rowerek :D
Zasady to sprawa bardzo indywidualna, różne mamy upodobania i podejście do diety ale kiedy ja ograniczałam pieczywo, makarony czy masło dużo ciężej mi się chudło.
Kwestia "godziny zero" jesli chodzisz spać koło 22 na przykład to może to byc za wcześnie. I nawet jeśli wieczorkiem nie bedziesz odczuwac dużego głodu, masz duże szansę się z nim obudzić.
Najlepszy jest dobrze zbilansowany i rozplanowany tysiązcek lub JP. Mniej sie człwoiek męczy.
No ale jak wspomniałam, każdy ma swoją metodę :)
Ja w każdym razie życzę pwoodzenia i trzymam kciuki za spadki :)
Fajne postanowienia ;) ja cwicze rowerek przez 3 minutki (a mam @) :roll: to takie meczace jest hihihihihi :roll: :lol: :lol: :lol: :lol:
z tą 17 to chyba bez sensu :roll: wystarczy nie jeść trzy godziny przed snem czyli tak koło 18-19
Ja bym nie umiała zrezygnować z zmieniaków bo je uwielbiam i wydaje mi się, że nie są takie złe i że makaron jest o wiele bardziej kaloryczny, mylę się??? Zazwyczaj jem ok 200g ziemniaków gotowanych polanych odrobiną jogurtu naturalnego bez cukru. Przynajmniej sie zapycham i z tego co liczyłam to ok 200 kcal wychodzi ale może źle liczę.
I tak wtrącę swoje pytanko: mam kłopoty z rozmieszczeniem posiłków, chciałabym jeść co 3 godziny ale że wstaję ok 11 to mam z tym kłopoty bo ostatni posiłek wypadałby ok 23. Więc pod koniec dnia skracam czas posiłków albo robie przerwy ok 2 godzinne i jem kolację ok 19-20. Czy takie jedzenie nie szkodzi mojej diecie? no i oczywiście wieczorem jestem troszkę głodna bo chodzę spać ok 1-2 więc czas od kolacji do snu jest 5-6 godzinny :? Wiem, że najlepszym rozwiązaniem było by wcześniej wstawac ale ja straszny śpioch jestem :oops:
Hej Renatko i jak idzie trzymanie sie zalozeniom?
Buziaki i milego wtorku :D
Czesc Reniu!Wpadłam na kawe zobaczyc jak ci idzie...a tu cisza w eterze!Poczekam,moze poźniej cos napiszesz!
buziaczki
Cześć Reniu widze ze zaczełaś działaś to super będę zaglądac i kibicować :lol:
Kobietkakokietka jeśli chodzisz tak późno spać to mozesz zjeść ostatni posiłek ok. 20 i tak organizm straw. Ale przecież to co piszesz stosujesz już jakiś czas i widzę że masz 6 kg w dół to po co to zmieniać jak tak dobrze idzie :D
Hej Renatko :)
Jak Ci idzie wdrażanie zasad w życie :?:
trzymam kciuki, pozdrawiam :)
zgadzam sie w 100%Cytat:
Zamieszczone przez Bjedrona
nie wytrzymasz od 17.00, przeciez chyba nie idziesz spac o 19.oo, co? :wink:
Widzę, że dziś nie za bardzo masz czas na zaglądanie tu. Ale myślę, że wszystko ok! :D
no tak, tylko starsznie jestem głodna wieczorem az mi żołądek do kręgosłupa przyrasta:) Teraz juz jakoś sobie z tym radzę bo piję duuużo wody wieczorem i herbatki ziołowe, to jakoś zatyka brzuszek. Tylko wizyty do kibelka w nocy są uciążliwe:)Cytat:
Zamieszczone przez Cytrynka30
Hej Renia, co sie nie odzywasz?
Buziaki http://www.humor.logocjoner.pl/emotk...8991db9b69.gif
Hallo :D :?: Jest tam kto :D
Hejka Renatko ;) i jak tam wytrzymalas ? :lol: :lol: dziewczyny maja racje ;) jedz ostatni posilek przed 19 a nawet przed 20 nie bedziesz glodna i nie rzucisz sie na jedzenie ;) wiem cos o tym sama tak robilam ;) :lol: :lol: :lol: :lol:
prosimy o zameldowanie się i zdanie relacji :wink:
Czesc Reniu!Wpadłąm z kawusia i zyczyc ci miłego dzionka!
Czesc Renatko :lol: :lol: :lol:
Wiem ze za mna teskniłas :lol: :lol: :lol: juz jestem i jak narazie nigdzie
sie nie wybieram,wiec bede cie odwiedzac :lol: :lol: :lol: