-
Hej wojcikowa, gratuluję uporu w czasie wizytyw KFC :) A powiedz, jakie śniadania jesz? Może są źle skomponowane i dlatego niedługo potem od razu odczuwasz głód. Mnie kiedyś też bylo trudno wytrzymać wieczory bez jedzenie, ale teraz organizm już się przestawił. Wszystko da się zrobić :)
Miłego dnia!
Red
-
No dzisiaj na sniadanie zjadłam dwie zytnie wasy z wedliną. Do tego pomidora, 2 liscie sałaty, i kilka plasterków ogórka. Byłam syta po sniadaniu ale po godzinie znow jesterm głodna,. Tzn głodna- łakoma. jak sie człowiek patrzy jak inni jedza to samemu sie chce jesc. A dzisiaj kolejna proba. Kolezanka po pracy zamowiła pizze. A ja głodna ale odmowiłam. tzn skubnełam jej plasterek pieczarki z pizzy :oops: ale tylko jeden malutki.
Po pracy wybrałam sie na zakupy - Tesco tylko ono w takich godzinach otwarte- Ja kupowałam ryby i zielenine. Kolezanka batony i zelki :))
POczytam jeszcze co u Was i kłade sie do łózeczka bo jutro znow 8,5 h biegania wokół stołów.
Pozdrawiam
-
Witam.
dzis mija 4 dzien diety.Nie mam juz takich okropnych kryzysów jak dnia pierwszego. ale wiem ze trudne dni jeszcze przedemna i niejedna pokusa i atak głodu mnie czeka.....
Wczoraj zgrzeszyłam - wypiłam 2 piwka. Wiem nie powinnam- ale przyszłam tak wsciekła z pracy ze musiałam odreagowac....tak sobie tłumacze :P
Dzis waga wskazała 2 kg mniej- zawsze cos. tak dla pocieszenia i dalszej motywacji,
Pozdr
-
Na początku zawsze kilogramy szybko lecą...piwko raz poraz to nic złego :) masz racje jeszcze dużo pokóz przed nami :arrow: święta :P
-
Dziis mija tydzien odkad zaczelam walke z nadmierna ilościa ciałka.............
Idzie mi calkiem nieźle. Ubyło mnie troszke, bardzp sie ciesze ale to kropla w morzu .....................
Pokus rzeczywiscie jest wiele ale jakos sie powstrzymuje. Najgorsze jest oczywiscie to jak ktos przy mnie je.... czesto ze znajomymi chodzilismy do knajpek na jedzonko miedzy zajeciami. I to jedzenie typu Pizza, makarony, itepe. Popijane to piwem albo cola. A pozniej w domu znowu sie jadło - drugi obiad. Teraz jak juz ide to biore sałatki, albo jakas rybke i jest to juz moj obiad i wiem ze do kolacji nie zjem nic, a musze tak skomponowac posiłek zeby było te 1000 kcal. Bo szczerze piweidziawszy mam z tym problemy. Zawsze mi brakuje do 1000.
Przede wszystkim zastanawiam sie nad tym co mam zjesc, zeby było smaczne i mało kaloryczne i zeby mnie nasyciło, A kiedys????? oby jak najwieksze i hehe najtłustrze, okraszone, w panierce, zasmażce itepe
Ide szykowac obiad Rybka + szpinak
Pozdrawiam
-
lolus
jestes głodna bo zle jadasz za mało białka powinnas jesc 1-2 g na kg ciała...
twoje sniadanie : 2 kromki chleba pełnoziarnistego z szynka i serek wiejski - i na pewnio nie bedziesz głoda... waza sie nie najesz... a waza a chlebem to jest to samo tylko ze chleb jest zdrowszy niz te wszystkie wazy:)
-
Może i jest zdrowszy ale wasa jest o wiele mniej kaloryczna :))
Poza tym znam siebie i wiem ze jesli tylko zjem pieczywo----- wpadne, Nie potrafie jesc piexczywa z umiarem dlatego całkowicie wyeliminowałam je z diety,
-
lolus
wasa a chleb zwykły to tyle samo kalori :) bo przecież jedna kromka sie nie najesz ? dietetycy nie polecaja wazy... decyzja należy do ciebie :)
-
Moze i nie polecaja, nie wiem bo u żadnego nie byłam. :D A ja z pieczywa zrezygnowałam i już. Waze jem dlatego że jest wstretna i te dwie kromki na sniadanie (pozniej juz jej nie jem) są ciezkie do przełkniecia. Ryby i szpinaku tez nie lubie a jem bo sa zdrowe i mało kaloryczne,
Kazdy ma swoja metode odchudzania. ja staram sie jesc to co srednio mi smakuje i czego normalnie bym nie zjadła, bo wtedy jem mniej, heheehee
Nie no zartuje
-
lolus
yyy aha ... no coóz jesli dieta to dla ciebie zrezygnowanie ze wszystkiego co lubisz a jedzenie rzeczy których nie lubisz to juz sie nie wtrącam pa