dogonisz :) mamy jeszcze 3 miesiące i pare dni do końca metamorfozy:D:D kurcze ale to szybko zleci :D
Wersja do druku
dogonisz :) mamy jeszcze 3 miesiące i pare dni do końca metamorfozy:D:D kurcze ale to szybko zleci :D
strasznie szybko leci juz prawie tydzien na diecie :D
szybciutko ale jaka satysfakcja że udane :) kiedy wskakujesz na wage :?:
Dzielna z Ciebie dziewczyna, trzymaj tak dalej
I dzięki za wsparcie i postawienie mnie do pionu :lol: :lol: :lol:
Nawet nie mów, dopiero były wakacje a już znowu sesja! Ani się obejrzę a będę zabierała się za pracę magisterską! Ale to jeszcze 1,5 roku, chociaż już w przyszłym sem mam seminarium dyplomowe.... Na 3 roku... Zgłupieli :lol:
Szybko leci, tak, zaraz święta, pokusy, szatańskie podszeptywania znad obrusa... :D
Hej Sunny ;* tak sie na forum mijamy ale widze, że u Ciebie wszystko w najlepszym porzadku ;* Ciesze sie bardzo ;)
oOoj tak czas szybko leci :( i te świeta przed nami są najgorsze ..już widze te wage po wigilii <boje sie>
miłej nocki :*
no wiec czas napisać o dzionku :)
dzisiaj byłam u Skarna wcześniej zaliczyliśmy Smyka i kupiliśmy dla Julki <pierwszy raz ją widziałam córka jego siorki która z mężem ejszcze mieszka u niego> bluzeczke i zabawke i buciki i szczotke do włosków takie słodkie to wszystko chciałam kupić sobie obważanka ale już nie było :twisted: małą słodka :D potem jego mama poprzynosiła ciast a miałam na liczniku 620 kcal ale powstrzymałam sie zjadłam 2 ferrero rocher i Wojtuś wcisnął mi do buzi wafla dwoma dostał w głowe :D:D wiem że jakbym jadła to zjadłabym wszystko łacznie z sernikiem i wuzetką :D słyszałam nie musisz się odchudzać, śliczna jesteś szczuplutka :)
na końcu zeszyciku co licze kcale napisał mi "TA DIETA JEST NIEPOTRZEBNA KC! :*"
Kochany :*
w obie strony szłam pieszo więc spaliłam 200 kcal :)
na rowerek miałam lenia ale zmusiłam się do spalenia 300 kcal , muszę mieć jeden luźniejszy dzień :D:D
podsumowanko
:idea: wszamałam :arrow: tylko 860 kcal <powstrzymałam się przed zjedzeniem tych ciastek bo byłaby kaloryczna lawina :twisted: > jutro już będzie 1000 :) dzisiaj taki zwariowany dzień był :D
:idea: spalono :arrow: 500 kcal <300-stacjonarny :twisted: 200-spacerek + brzuszków troszke zrobiłąm>
wogóle mam taki wzdęty brzuszek :( w sumie @ za 3 dzionki :(
maszeruje plusku i do łóżeczka :)
dobranoc :*