-
Wracam do żywych!!
W końcu!!
Więc czuję się lepiej, test zrobiłam i wyszła jedna kreska więc chyba ok.
Jutro postaram się dostać jakoś do ginekologa, bo w mordke dalej miesiączki ani śladu a to już 36 dni przerwy :? :shock: :? :shock: :? :shock:
A teraz bilansiki
Raport jedzeniowy: śniadanie: 150g. 140g. pomidor, 2xchaberek.,
Obiad: pierś indyka 200g.,brukselka 338g., 50g. jogurtu naturalnego
Mędzy posiłkami: 1x pomidor, 2x mandarynka, 1x małe jabłko
SUMA: nie mam zielonego pojęcia i dobrze mi z tym :D
Raport ruchowy:
21min. orbitek
4-A6W
30 brzuszków na mięśnie dolne
200spinów na wewnętrzną stronę ud
100 spinów na wewnętrzną część ramion
50 naciągnęć gumą na mięśnie ramion
100 skrętów na "jabłuszku"
Lece was poodwiedzać i ponadrabiać zaległości:)
-
http://www.danielelai.net/no_flash/immagini/frutti2.jpg
Uff, no to fajnie :lol: :lol: :lol:
Cieszę się Dorotko, że wszystko OK :D a do lekarza idź koniecznie, powiem Ci tylko, że moje cykle zawsze były takie, potrafiłam mieć nawet 48 dni przerwy :shock: :shock:
Ciąża miała to uregulować, ale niestety nie uregulowała, dopiero jak zaczęłam brać pigułki anty to ten horror się skończył :wink: :roll: :D
-
Och dziękuję za piękny wiersz, jak cudownie wiedzieć, że Ty też kochasz poezję, Leśmiana :D
Jesteś mi jeszcze bliższa :wink: :P
-
Dokładnie to samo pomyślałam :D
Mało znam osób które doceniają jego poezję a co dopiero ją kochają :D
-
Jesteśmy więc elitą :wink: :wink: :D
-
Hej Dorociu! Suoer, ze zrobilas test, a do lekarza idz koniecznie, ja kiedys tak czekalam z wizyta i przekladalam, az w koncu 3 miesiace nie dostalam @ i okazalo sie, ze to poważna sprawa, Tobie oczywiscie tego nie zycze, ale lepiej sprawdzic :wink:
Ojjj, widze tu klub wielbicielek poezji. Musze sie wam przyaznac, ze ja tez lubie poezje wspolczesna, ale kiedys lubilam ja bardziej, dopoki nie zaczelam sie tym zajmowac, hmmm zawodow :lol: znaczy na studiach :wink: nie mowie, ze teraz nie lubie, ale zdecydowanie wole czytac dla przyjemnosci, a jak ktos mnie do tego zmusza i wymaga nie wiadmo jakiej interpretacji, to mnie to troche wkurza :roll:
-
Cieszę się, że nastrój Ci się poprawił i już wszysko ok. Trzymam oba kciuki za dalesze działania. Pozdrawiam!
-
Więc czy chce tego czy nie, dzisiejszy dzień od rana stał się dniem mierzenia i ważenia.
Czyli miesięczne podsumowania:
Waga= - 3,1 kg
Pas= -5 cm
Bioderka= -5 cm
Pod biustem= -1,5 cm
Udo= -3 cm
Kolanko= -2 cm
Ramię= -2,5 cm
A teraz nieszczęsne fotki (uprzedzam różnicy miesięcznej to szczerze wam powiem nie widać!!)
Było:http://img99.imageshack.us/img99/4567/300307bokwu1.pngJest:http://img82.imageshack.us/img82/9472/3004bokqk9.png
Było:http://img412.imageshack.us/img412/5...307przdgj8.pngJest:http://img405.imageshack.us/img405/5...04przodga9.png
Było:http://img412.imageshack.us/img412/913/300307rkaxo6.pngJest:http://img168.imageshack.us/img168/8106/3004rekaxu0.png
A teraz lece, może mi się uda dostać dzisiaj do ginekologa.
Buziaki
P.S.
Zapomniałam wspomnieć waga 105,7!!!!
-
Jak to nie widać :shock: tyle zrzucilas, to musi być widać, wielkie gratulacje :D oby tak dalej ładnie leciało, duze buziaki na dlasze dietkowanie i powodzenia u ginekologa :wink:
-
BRAWO!
BRAWO! :D :D :D :D :D
105,7 kg powiadasz? SUPER!!! Gratuluję Dorotko :D :D :D
A według mnie różnicę widać, masz jędrniejsze i bardziej zwarte ciałko :D :D :D :D
Koniecznie daj znać, co lekarz powiedział :wink: