powodzenia w niedziele z dietką...wczoraj bardzo ładnie ci poszło...mam nadzieje że dziś będzie tak samo
Wersja do druku
powodzenia w niedziele z dietką...wczoraj bardzo ładnie ci poszło...mam nadzieje że dziś będzie tak samo
Ty jak juz zaczniej to jest idealnie :lol:
A jak waga?stoi ,spadła?
czyzby zmiana tematu? nowe początki są najlepsze - dodają dużo siły do walki. myślę, że wcale nie jest tak źle jak miejscami mówisz - po prostu popatrz na Twoje własne wysiłki życzliwszym okiem - ja nie mam wątpliwości, że bardzo się starasz i już niedługo zostanie Ci to wynagrodzone!
pozdrawiam i ściskam mocno :)
No dzięki wielkie za te słowa
Evelinqo dawno się nie ważyłam, po ostatnich wpadkach pewnie przytyłam.
Dzisiaj było 1006 kcal
Ćwiczenia :
a6w 2 dzień zaliczony
100 brzuszków
ćwiczenia na nogi
rower stacjonarny - 60 minut
schodek - 30 minut
hantle - 10 minut
30 pompek damskich
10 pompek
ćwiczenia 30 minut + rower 60 minut + schodek 30 minut = 120 minut
Wpadne do was jutro bo mamcia chce jeszcze wejść więc wpadłam tylko napisać jak minął dzień :)
jak na niedziele to bardzo ładnie, naprawdę :) gratuluję i owocnego dietkowego tygodnia!
Dziękuje bardzo ocomichodzi :) Ostatnio nie mogłam wytrzymać bez słodkości nawet 2 dni, teraz właśnie bałam się, że nie uda mi się, ale dałam rade i będzie lepiej :)
Już po śniadanku i zaliczyłam 3 dzień a6w :)
Violette,ja tez miałam wpadkę- w sobotę więc nie jesteś jedyna.U mnie to tak,ze 2 kroki do przodu a potem krok do tyłu wiec trwa to wszystko dwa razy dłuzej niz normalnie ale ze po odchudzaniu i tak niewiele będę mogła zwiększyc kalorycznosc bo jzu na całe zycie zmienia sie przyzwyczajenia to sie nie martwie,nie spieszy mi sie,naucze sie w końcu :D .Fajnie,ze masz ferie,wypoczywaj i ciesz sie zyciem,dieta to tylko mała jego czesc...
zgadzam się z Savą - ciesz się życiem, obecnie feriami i od razu wszystko pójdzie szybciej i sprawniej! :*
podziwiam Cie za to 3podejscie do A6W-dla mnie to takie nudy,ze hej...chociaz moze przed wakacjami sie skusze :lol:
Milego,dietkowego dzionka :lol:
Dziękuję za odwiedziny :). Podziwiam Cię za tą ilość ćwiczeń, ja co najwyżej zdołam dotrwać do 30 min na rowerku i 50 brzuszków :wink: Ale może wezmę z Ciebie przykład :D ( przynajmniej spróbuję :) )
Pozdrawiam! :D