witam serdecznie z kawką na biurku :)
Właśnie podliczyłam sobie moje wczorajsze jedzenie i stwierdzam że nie było najgorzej
:arrow: serek wiejski + kromka chleba 288,5kcal
:arrow: plasterek ogórka + jabłko 66,7kcal
:arrow: Bigos :oops: 320kcal
:arrow: coca- cola :oops: 82kcal
:arrow: ryż + pierś z kurczaka + groszek konserwowy 224,5kcal
:arrow: 5 paluszków słonych +1 wafel ryżowy 95,5kcal
:arrow: kawa bez cukru 5kcal
:arrow: 1 litr zielonej herbaty 0 kcal
Razem wyszło 1082,2 kcal
Może w końcu przestane się objadać?
Co do nastawienia psychicznego to raczej bez większych zmian.
Mąż ciągle zasmarkany, w mieszkaniu bałagan (mniejszy ale ciągle jest) i brak powodu do uśmiechu.
Idę teraz włączyć kolejne pranie i biorę się za prasowanie.
Miłego dnia wszystkim życzę :)