Wątek: Moja walka z kilogramami - chcę ją wygrać

Dzień dobry
Zachęcona waszymi osiągnięciami postanowiłam założyć własny pamiętnik
Na początku trochę o sobie : mam 37 lat, męża i dwoje dzieci.
Od 3 pazdziernika jestem na diecie 1000 kcal.Do tej pory schudłam 5 kg.
Chciałabym jeszcze stracić 3 kg, lecz jeśli uda się 5 to będzie to super dobrze.
licze na wasze wsparcie i pomoc

No, witam!

We mnie wsparcie juz masz, ale to wiesz

Witaj, fajnie, że się w końcu zdecydowałaś na własny pamietnik . Będę tu często wpadał by Cię wspierać. Zoboczysz, że jest to wielka motywacja. Mam nadzieję, że od czasu do czasu Ty także wpadniesz do mnie na pogadychy .

Dziękuje.
I pierwsza prośba o pomoc :
Zauważyłam że macie linki do waszych pamiętników - Jak to zrobić
W sprawach technicznych z komputerem muszę jeszcze sporo poćwiczyć

i ja będę zagladać, szczególnie, że sytuacja podobna - trochę poszło mało zostało

kopiujesz adres strony na gorze (tam gdzie http) i wklejasz w profil towarzyski

Witaj


Dobrze, że zdecydowałaś się na swój pamiętnik

Ja również założyłam go niedawno i nie żałuje Tutaj jest dużo wsparcia.

Gratuluje Ci tych 5 kg, a z pozostałymi na pewno dasz sobie rade


Trzymam kciuki

Trzymam kciuki i gratuluję tych 5 kg, już pozostało nie wiele więc napewno dasz radę

Dziękuje za wszystkie odwiedziny

Wczoraj tak nagle zniknęłam z forum ale to z powodu mojego syna>
Wpadł do domu ze szkoły i nad uchem co chwile słyszałam: mamo pośpiesz się bo jestem z kumplem umówiony.
Ja też w jego wieku umawiałam się z koleżankami po szkole , ale na ławce czy w parku.
Teraz dzieci (młodzież) umawia się na czatach
Na temat odchudzania - wczoraj piekłam pierniczki i zjadłam 2 czyli w granicach rozsądku.
Jeszcze raz dziękuje wszystkim za pomoc w moich pierwszych krokach .
Musze się jeszcze dużo nauczyć bo np. z tym linkiem do mojego wątka to jeszcze mi nie wyszło , a wydawało się takie łatwe.