http://www.animowane-gify.com/gify/o...milosne/57.gif
Wersja do druku
buziaczki Walentynkowe
http://www.kartki.bej.pl/kartki/lesz...tynka_duza.jpg
No i gdzie Ty przepadłaś :?:
Fajne jest to Twoje nowe "zwierzątko" :D
Szczęśliwego dnia , pozdrawiam
http://img224.imageshack.us/img224/1...0017zb4fq7.gif
http://img407.imageshack.us/img407/1...iatki40vf4.gif
Droga Honey!
Zagladam do Ciebie a tu cisza. Zastanawiam się czy to jest tak, że jak coś zgrzeszymy to nie piszemy. Umnie spokój. Wczoraj byłam na aerobiku i strasznie się zmęczyłam. Jestem jakaś słabsza. Zjadłam niestety dwa pączki i mam nadzieję że mąż nie przywiezie nowych do domu.
Pozdrowionka
święte słowa Pola :D jak grzeszymy to nie piszemy :D ; zrobiłam sobie ferie od odchudzania - nie żeby tam zaraz jakieś szaleństwa, ale... jem podobnie jak Ty - wszystko, ale w małych ilościach :D niestety od tych monotematycznych diet, mimo łykania witaminek (o których nie zawsze pamiętam) zaczęły wyłazić mi włosy :roll: , łamać się pazurki :roll: więc postanowiłam się troszkę "dowitaminizować" :D i przy okazji poleniuchować :D ; chociaż nałóg sprawia, że muszę codziennie wpaść chociaż na chwilkę, żeby zobaczyć co nowego na forum :D
pozdrawiam wszystkie fajne dzielne babeczki i lecę dalej leniuchować :D
http://img401.imageshack.us/img401/766/tor44kt4.gif
honeyka, tylko nie za dlugo...bo czas leci...wiosna idzie :D a na wlosy i paznokcie skrzyp w tabletkach i wapno :D
Cześć :D
A ja teraz kombinuję jak doładować trochę węgli do diety. Te warzywa teraz są okropne a chleba nie chcę 8)
A Ty tak już dużo schudłaś , to przerwa dobrze Ci zrobi, oby jednak nie za długa :D.
O witaminach powinnaś jednak pamiętać niezależnie od rodzaju diety. Te owoce i warzywa... nie ma to jak w lecie :wink:
Miłego dnia , pozdrawiam :D
http://img407.imageshack.us/img407/5903/image552nu1.gif
http://img522.imageshack.us/img522/2...iatki40og3.gif
hmmmm.......................
Co z Tobą?
Jak nie chcesz pisać o jedzeniu to napisz o swoim samopoczuciu.
Dalej leniu****esz i grzeszysz?
Ja ostatnio trochę się rozpaskudziłam ,ale juz karnie staję do dietki.
Dzisiaj gimnastyka wieczorem, a tera do roboty.
Pozdrowionka
no nareszcie :D nawczasowałam się, naobżerałam, przyszedł wreszcie czas na opamiętanie, refleksję i... ważenie :oops: oczywiście musiało się to tak skończyć - znowu jest 79 :!: :roll: ale i tak bałam się, że po tych wszystkich ekscesach będzie dużo gorzej... dziś jeszcze dochodzę do siebie, a od jutra ostro do roboty :!: tylko, że jak pomyślę o tym ostrym dietkowaniu to... :roll: tak jak mówisz Ewuniu - warzywa okropne... wędlinek też na razie mam powyżej uszu... :roll: chyba na początek zacznę znowu od 1000kcal, a potem przelazę na niskowęglowodanową...
misialku - chyba muszę jednak zapomnieć o swoich 66kg na Wielkanoc... :roll: myślę teraz, że jestem głupia - bo zamiast wziąć się ostro do roboty, schudnąć ile trzeba i mieć to z głowy, pozwalam sobie na chwile słabości, grzeszki i męczę się z tymi kilogramami nie wiadomo ile :!: och, gdybym tak mogła przełożyć samą siebie przez kolano i przetrzepać porządnie gruby tyłek :evil: :!: albo gdyby można było sobie kupić gdzieś troszkę silnej woli... :roll: och... życie byłoby cudne :roll:
Mila Honeyko :D
Witaj na "drodze cnoty".Podobno ten najswiezszy tluszczyk najszybciej spada,wiec pewnie szybko wrocisz do wagi sprzed szalenstw :wink:
Zycze silnej woli,a jak dowiesz sie gdzie mozna ja kupic,koniecznie daj znac :wink: :D #
Pozdrowienia :D