-
"Przeleciałam się" po wszystkich znajomych babeczkach i wracam pełna optymizmu :D dziewczynom humory dopisują i wszystko jest ok :D teraz idę czytać o mądrym Panu Atkinsie :D a jutro od rana pewnie smażenie jaj :wink:
och... życie jest cudne!! :D ( ja też jestem cudna!! :lol: ) a co?? hehe...
-
cześć honeyka :D :D :D
Bardzo Ci dziękuję za wpis u mnie :D. To szalenie miłe i bardzo motywujące. Wiesz, nadwagę to ja mam , niedużo ale ja to widzę 8). Wiem, że mogę , że potrafię pozbyć się tych kilku kilogramów i chcę to zrobić.
Dietę Atkinsa wybrałam właśnie dlatego, że nie lubię głodówek i lubię jeść mięso :wink: .Kilka lat temu, za pierwszym podejściem do tej diety schudłam bardzo dużo (osiągnęłam 65 kilogramów :roll:) w sumie jedząc to co lubię .Ta dieta na początku jest dość trudna. Trzeba zrezygnować z podstawowych produktów - z chleba cukru, owoców , niektórych warzyw. Jednak z czasem przyzwyczaisz się i potem nie masz już na nie ochoty :P .
Popróbuj dietę, zobacz ,czy Ci przypasuje :D .
Pamiętaj o przyjmowaniu witamin w tabletkach , to bardzo ważne :D .
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za start do nowej diety http://img219.imageshack.us/img219/1184/rozne39ka6.gif
-
Cześć Honey!
Straszny ruch w pamiętnikach,w czterdziestkach spokojniej. Trudno Cię znaleźć.
Ja na krótko,zaraz muszę lecieć po moje słoneczko.Obiecałam mu ,że po przedszkolu pojedziemy do miasta kupić mu coś z jego zeszłorocznych świnkowych oszczędności.
No tak , ja tu gadu, gadu, a nie w tej sprawie zajrzałam do Ciebie.
Przepis na genialny scrab do ciała.
:arrow: Garść grubej soli kuchennej
:arrow: garść płatków owsianych
:arrow: łyżka cynamonu
:arrow: dwie łyżki zwykłej zmielonej kawy(gatunek nie ma znaczenia)
To wszystko wymieszać w miseczce i dodać mydło w płynie.Tyle żeby wystarczyło na jedno mycie.
Zmoczyć ciało wodą i nabrać mikstury na dłoń i się nią wymazać.Zaczynając od nóg i idąc w górę.Szorować koliście , porządnie.Uważać,bo to strasznie wymazuje wszystko dookoła. Wygląda się jak Murzyn w ostatnim stadium ospy.Spłukać dokładnie,wytrzeć i namaścić ciało. Cuudo.Uwierz, że nie tylko Ty będziesz zadowolona. Aksamit. :lol:
Kończę. Chyba skuszę się na ten krem na owal. Na to jeszcze nic nie mam.
Do Miłego :D
-
dzisiaj padam na nos... cały dzień miałam tyle energii, a teraz raptem klapnęłam! za to zaliczyłam dwie serie A6W - całkiem przyjemne te ćwiczenia - na pewno fajniejsze niż nudne "zwyczajne" brzuszki; niestety nie mam dziś już siły na figle pod prysznicem (czytaj: peelingowanie według Poli :D ) - przy okazji dzięki za przepis :D; bardzo mi zależało żeby dzisiaj znaleźć jak najwięcej o tej diecie Atkinsa i trochę poczytałam, ale niestety nie tyle ile bym chciała, bo moje maleństwo zrobiło się ostatnio strasznym maminsynkiem i nie odstępuje mnie na krok: jak ja do kompa, to oczywiście synek gramoli się na kolana i stuka w klawiaturę :roll:
tak więc od jutra zaczynam nową dietę, tylko szczerze mówiąc nie wiem czy tego Atkinsa czy Kwaśniewskiego (mam przynajmniej książkę z przepisami), niestety trzeba liczyć te proporcje tłuszczu do białek i węglowodanów, a ja nie bardzo chyba lubię takie jedzenie z ołówkiem w ręku :cry: więc chyba jednak stanie na Atkinsie (dużą i dobrą reklamę zrobiła mu ewace :D ); teraz mam wreszcie trochę spokoju to lecę jeszcze poszukać czegoś ciekawego...
http://img393.imageshack.us/img393/3866/35xx9.gif
-
coś mię pochrzaniło i dwa razy mam ten sam post :cry: usunąć niestety nie umiem więc piszę głupoty żeby coś było :oops:
-
znalazłam ładny cytat: Człowiek odchudzany Atkinsem nie chodzi głodny. ; to mi się najbardziej podoba :D jestem za :D
-
Gdy pierwszy raz pomyślałam o odchudzaniu, to też pomyślałam o Atkinsie, bo to była by jedyna dieta do której mogłabym się przystosowac :) Jestem ciekawa twoich wyników, po tej diecie, i będę uważnie obserwować twoje poczynania :) Moze sama też się kiedyś skuszę :wink:
Życzę powodzenia :*
-
no więc jestem po śniadaniu ( zielona herbata z żeń-szeniem i tłusta jajecznica, plasterek salami); nie wiem natomiast jak wytrzymam bez kawy :roll: zwykle jest tak, że jak do 8 jej nie wypiję to potem cały dzień boli mnie głowa... w dodatku jest tak ponuro i ten deszcz... odechciewa się wszystkiego :(
-
Cześć honeyka :D
odnośnie kawy - z zasady kawa w atkinsie jest zabroniona ale ja i tak ją piję :D .
Podam Ci jeden z punktów Zasad Fazy Wprowadzającej - "Unikaj kawy, herbaty i słodkich napojów gazowanych, które zawierają kofeinę. Nadmiar kofeiny obniża poziom glukozy we krwi, co może powodować nieodpartą chęć na słodycze."
Jak sama widzisz tu głównie chodzi o to żeby nie wywołać potrzeby zjedzenia cukru czyli węglowodanów. Ja piję kawę bo nie jem słodyczy, nie mam już takiej potrzeby. Oczywiście dodaję słodzik i mleko i to w sumie już jest jak posiłek, przynajmniej dla mnie tak jest :D.
Alternatywą jest kawa bez kofeiny - wiem to nie to, ale chociaż trochę zalatuje normalną kawą :wink:
Dobrze Ci idzie , tak trzymaj http://img205.imageshack.us/img205/1075/014gx3.gif
Pozdrawiam http://img393.imageshack.us/img393/7493/hotlinksk0.gif
-