Ja na 5-3 dni przed @ mam regularny napad jedzenia ... a nie czuję się pełna. to dopiero pierwszego dnia :)
Wersja do druku
Ja na 5-3 dni przed @ mam regularny napad jedzenia ... a nie czuję się pełna. to dopiero pierwszego dnia :)
Całkiem dobry wybór 8) , no może bez tych jabłek (też nie lubię) ale brokuły bardzo zdrowe(zielone warzywo) i bardzo smaczne, nawet mrożone :P
To super :!: każda kobieta chyba ma kompleksy na punkcie bioder :DCytat:
w biodrach chudnę, a to najważniejsze (już prawie -5cm)
Miłego dnia , trzymaj się
http://img151.imageshack.us/img151/4...ina0221lx5.gif
http://img488.imageshack.us/img488/2...i96webabl5.gif
Jestem pod wrażeniem twego jadłospisu :shock: .Czytam ,podziwiam,tylko dlaczego sama mam tyły :D
Czytam Polę i wspominam czasy kiedy po urodzeniu swoich dwóch sikorek [rok po roku]
ważyłam 62kg.Ale się rozmarzyłam,przecież to było 18 lat temu :roll: :shock:
Nowe założenia, nowe działania... koniec męki :D
zainteresowanych zapraszam tędy: :D:D:D:D:D:D
ćwicząć wychodzę z diety
Poczytałam sobie powyższe wypowiedzi o warzywkach. Ja też raczej z rozsądku niż z upodobania uwzględniam je w diecie. Jestem strasznym leniem, więc najczęściej zadowalam się mieszankami mrożonymi ("na patelnię", lub "leczo" albo "mieszanka chińska") i smaże/duszę je z kawałkami mięska albo wędliny. Smażę/duszę je na oliwie - uwielbiam oliwę :) - a z przypraw najbardzie lubię dodać curry.
Lubię też zupę-krem z brokułów (gotuję różyczki brokułów w wodzie, osolonej i z dodatkiem ziela angielskiego i listka laurowego. Potem ziele i listek usuwam a brokuły miksuję. Doprawiam do smaku jeszcze trochę solą i pieprzem i .... cała rodzina to pałaszuje, aż im się uszy trzęsą. Mąz i córka jedzą do tego jeszcze grzanki.
Ech, chyba pora obadowa się zbliża, bo coś o żarełku przyjemnie mi się myśli :wink:
Idę zobaczyć co tam lodówka oferuje dziś na obiad
pozdrawiam smakowicie :D
Droga Honeyko!
Nie wycofałam się. Może troche wystraszyły mnie Twoje krzyki. Hi,hi,hi. :lol: :lol:
Byłam zła na siebie. Niby mądra i wykształcona, a jednocześnie taka głupia. Niby widziałam ,że tak jakoś mi ciaśniej. Ale żeby to zobaczyć i to podwójnie? :( :(
Najpierw zdjęcia , potem waga. To straszne tak naocznie przekonać się o tym, że jestem po prostu gruba. Nienawidzę tego słowa.
Nie odpuściłam. Nie mogę. Wszyscy na mnie patrzą i jestem pewna komentują. To po prosu wstyd tak wyglądać.
W środę byłam na aerobiku, który odpuściłam jeszcze przed świętami. Mam straszne zakwasy.Problemy z zejściem ze schodów , wstaniem z krzesła. Ale dobrze mi tak.
Próbuję mniej jeść. Staram się bez chleba, bez ziemniaków, bez słodkiego. Na prawdę staram się.
Teraz sniadanko i na śnieg. Pewnie też masz takie obowiązki.Moje uwielbia tarzać się w śniegu. Wczoraj zbudowaliśmy fortecę na podwórku.Strasznie ciężka praca. Dzisiaj musimy ja dokończyć no i koniecznie bitwa na śnieżki.
Miłego Dnia
Wpadłam z pozdrowieniami dla Gospodyni i Fanek jej wątku.
:D :D :D :D :D :D :D :D
Lecę czytac o diecie South Beach - może ktoś stosuje/stosował?
papatki!!!
kasia
jestem przeziębiona, mały też... :roll: w dodatku wyrzynają mu się kolejne zęby trzonowe i nie ma mowy o spaniu w nocy ani o chwili spokoju w dzień... :cry: jestem zmęczona i nie mam ochoty na myślenie o diecie... :oops: w środę byłam na imieninach (Romualda), zaszalałam :oops: ; ale już wczoraj były tylko brokuły i ryba; braciszek przywiózł mi wielki karton owoców, miałam nie jeść,bo przecież nie mogę, ale tak mi zapachniały... że dziś mam dzień owocowy; nawet nie myślę jaka to bomba węglowodanowa :D mój organizm chyba tego potrzebował :D , bo mimo złego samopoczucia z powodu niewyspania, zmęczenia i przeziębienia jest mi tak przyjemnie, słodko i lekko... :oops: wybacz mi moja wago, że o tobie nie myślę :roll:
Pozdrawiam serdecznie wszystkie sympatyczne dziewczyny :D
http://img165.imageshack.us/img165/3...rdbeienad9.gif
:D honeyka dietka owocowa jednodniowa,to najlepsze co moze byc szczegolnie jak jestes przeziebiona......organizm potrzebuje witaminy C :D
no i na pewno nie masz za bardzo apetytu :?: :D
zycze ci zdrowka :D ahhh,wyrzynanie zabkow tez kiedys przerabialam,wspolczuje :D
milego weekendu :D
Dzień owocowy to świetna myśl! Na pewno dobrze Ci zrobi taki dzień lekkiego jedzonka!
No i jestem pewna, że waga pójdzie w dół!
Trzymaj się cieplutko i pij duuużo, bo to b. pomaga na przeziębienie, tak jak i lekkostrawna dieta. Łyknij polopirynkę S i duuużo wit. C i z maluchem pod kołderkę.
(Ale Cię pouczam, zupełnie jak moją córkę, hi-hi!)
Stokrotne dzięki za link do SB. Już byłam i zgadnij co teraz zrobię..... :arrow:
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
:D :D :D :D :D :D :D Idę na plażę!!! :D :D :D :D :D :D
8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)b
pozdrawiam kasia
Cześć chora dziewczynko :D
Jak jesteś chora to nawet nie myśl o diecie, musisz wzmacniać organizm. Zresztą, chyba nie masz i tak apetytu , przy chorobie to nic nie smakuje :wink: , więc jedz chociaż te owoce. Mnie przy chorobie strasznie chce się słodkiego :twisted:
Kurujcie się chore istotki , miłej soboty :D
http://img406.imageshack.us/img406/1985/97795727wg5.jpg
http://img178.imageshack.us/img178/9...iatki50wp7.gif
Cześć
:D nie myśl o węglowodanach w owocach,taki dzień napewno nie zaszkodzi ani diecie ani wadze.
Zyczę zdrówka i ślicznych nowych ząbków :roll:
Troszkę zdjęć z ostatniej imprezy Strona 468.
Miłego wieczoru :D
ech... będę chyba jeszcze żyła... :roll: na forum same nowe dobre wiadomości :D ; waszka szaleje na alkoholowych imprezkach (oj, wypiłoby się się tej jej naleweczki... :roll: ), pola wreszcie w formie :D ; kasia szczęściara plażuje 8) i w dodatku naumiała się wklejać piękne kwiatki (ustawiłam sobie na tapecie - faktycznie wiosennie :D ); ewa jak zwykle zaskakuje czymś nowym - słyszałam, że ta yerba mate jest faktycznie rewelacyjna, lepiej pobudza niż kawa, ale u mnie w sklepach to chyba jeszcze takich cudów nie ma :roll: chociaż szczerze mówiąc nie sprawdzałam; w necie można kupić, ale nie wiem jaka jest jakość... :roll: julisia zadowolona z kuligu; pewnie zgubiła na tych harcach wokół ogniska parę kilo :roll: ; zazdroszczę... i tej cytrynóweczki też... a misiala to już w ogóle ho ho!! Florydy, Bahamy :D miodzio... tylko pomarzyć nam szaraczkom :roll:
wczoraj w gazecie wyczytałam, że najlepsze na pozbycie się brzuszka i oponek są ćwiczenia z ciężarkami - zmniejszają znacznie ilość tłuszczu brzusznego! mój monsz ma hantelki, ale niestety 5-kilowe... :roll: przydałoby się kupić jakieś damskie, może kilogramowe...; jutro wyprawiam swojego córaska na ferie... a dziś obłęd wielkiego pakowania! ech... za to dwa tygodnie laby... ferie, nie trzeba będzie się rano zrywać, robić śniadanek... cudo! :D :D :D
Cześć Honeyka
cosik zazdrość wyczuwam ,czy co :?:
u nas juz drugi tydzień po feriach,ale ja już swoich babek nie obsługuję,samoobsługa :roll:
Honeyka, co prawda słyszałam, że "kobieta zmienną jest", ale Ty bijesz wszelkie rekordy! Udało Ci się to, co jest marzeniem wszystkich dojrzałych kobiet - najwyraźniej młodniejesz!!!
Cieszę się, że najwyraźniej czujesz się lepiej - wnioskuję z weselszego tonu - a może to zbawienny efekt tych ferii zimowych?
Cieszę się, że obrazek Ci przypadł do gustu - niestety, teraz z dużą gorliwością wklejam obrazki wszędzie. Twojego wątku też nie oszczędzę :mrgreen:
Pozdrawiam serdecznie :D :D :D
http://www.broadleighbulbs.co.uk/ima.../lilregale.jpg
Znowu zmieniłaś fryzurę.Chyba w tej Cię wolę.
U mnie już po feriach. Wrócilismy do obowiązków. Cały dzień na nogach. Co do wagi to ja sobie a ona sobie. Pilnuję się bardzo, nawet ćwiczę a ona ma mnie w nosie i nic.
Musze kończyć, jutro zajrzę. A kupiłam krem na owal twarzy, też kiedyś się chwaliłaś, że go masz. Ładnie pachnie, ale nie wiem po co go kupiłam , bo mam jeszcze owal twarzy. Zasugerowałam sie Tobą, wcześniej nie miałam pojęcia że jest taki.
Całuski
Czesc Honeyka :D
Mam nadzieje,ze juz lepiej sie czujesz :D :?: Cora wyjechala, ale maluch chyba i tak nie daje Ci zbyt dlugo pospac :?:
Pozdrawiam serdecznie :D
cześć :)
pamietasz mnie jeszcze? :P
dawno mnie tu nie było :):):):):) to teraz Ty tez masz labe!!! zupełnie jak ja!! ;) :P
ale niedługo znów zacznie się harówka, bo mam tyle zajec w semestrze letnim, że od samego patrzenia na to głowa boli!!!!!!!!!!!!!! :):):)
buziakiiiiiiiiii:*:*:*:*:*:*
hehe dla takiego pieknego kwiatuszka,jakiego mi wkleiłaś,to każdy by wrócił!!!!! ;)
:*:*:*:*:*:*:*
buziaczki Walentynkowe
http://www.kartki.bej.pl/kartki/lesz...tynka_duza.jpg
No i gdzie Ty przepadłaś :?:
Fajne jest to Twoje nowe "zwierzątko" :D
Szczęśliwego dnia , pozdrawiam
http://img224.imageshack.us/img224/1...0017zb4fq7.gif
http://img407.imageshack.us/img407/1...iatki40vf4.gif
Droga Honey!
Zagladam do Ciebie a tu cisza. Zastanawiam się czy to jest tak, że jak coś zgrzeszymy to nie piszemy. Umnie spokój. Wczoraj byłam na aerobiku i strasznie się zmęczyłam. Jestem jakaś słabsza. Zjadłam niestety dwa pączki i mam nadzieję że mąż nie przywiezie nowych do domu.
Pozdrowionka
święte słowa Pola :D jak grzeszymy to nie piszemy :D ; zrobiłam sobie ferie od odchudzania - nie żeby tam zaraz jakieś szaleństwa, ale... jem podobnie jak Ty - wszystko, ale w małych ilościach :D niestety od tych monotematycznych diet, mimo łykania witaminek (o których nie zawsze pamiętam) zaczęły wyłazić mi włosy :roll: , łamać się pazurki :roll: więc postanowiłam się troszkę "dowitaminizować" :D i przy okazji poleniuchować :D ; chociaż nałóg sprawia, że muszę codziennie wpaść chociaż na chwilkę, żeby zobaczyć co nowego na forum :D
pozdrawiam wszystkie fajne dzielne babeczki i lecę dalej leniuchować :D
http://img401.imageshack.us/img401/766/tor44kt4.gif
honeyka, tylko nie za dlugo...bo czas leci...wiosna idzie :D a na wlosy i paznokcie skrzyp w tabletkach i wapno :D
Cześć :D
A ja teraz kombinuję jak doładować trochę węgli do diety. Te warzywa teraz są okropne a chleba nie chcę 8)
A Ty tak już dużo schudłaś , to przerwa dobrze Ci zrobi, oby jednak nie za długa :D.
O witaminach powinnaś jednak pamiętać niezależnie od rodzaju diety. Te owoce i warzywa... nie ma to jak w lecie :wink:
Miłego dnia , pozdrawiam :D
http://img407.imageshack.us/img407/5903/image552nu1.gif
http://img522.imageshack.us/img522/2...iatki40og3.gif
hmmmm.......................
Co z Tobą?
Jak nie chcesz pisać o jedzeniu to napisz o swoim samopoczuciu.
Dalej leniu****esz i grzeszysz?
Ja ostatnio trochę się rozpaskudziłam ,ale juz karnie staję do dietki.
Dzisiaj gimnastyka wieczorem, a tera do roboty.
Pozdrowionka
no nareszcie :D nawczasowałam się, naobżerałam, przyszedł wreszcie czas na opamiętanie, refleksję i... ważenie :oops: oczywiście musiało się to tak skończyć - znowu jest 79 :!: :roll: ale i tak bałam się, że po tych wszystkich ekscesach będzie dużo gorzej... dziś jeszcze dochodzę do siebie, a od jutra ostro do roboty :!: tylko, że jak pomyślę o tym ostrym dietkowaniu to... :roll: tak jak mówisz Ewuniu - warzywa okropne... wędlinek też na razie mam powyżej uszu... :roll: chyba na początek zacznę znowu od 1000kcal, a potem przelazę na niskowęglowodanową...
misialku - chyba muszę jednak zapomnieć o swoich 66kg na Wielkanoc... :roll: myślę teraz, że jestem głupia - bo zamiast wziąć się ostro do roboty, schudnąć ile trzeba i mieć to z głowy, pozwalam sobie na chwile słabości, grzeszki i męczę się z tymi kilogramami nie wiadomo ile :!: och, gdybym tak mogła przełożyć samą siebie przez kolano i przetrzepać porządnie gruby tyłek :evil: :!: albo gdyby można było sobie kupić gdzieś troszkę silnej woli... :roll: och... życie byłoby cudne :roll:
Mila Honeyko :D
Witaj na "drodze cnoty".Podobno ten najswiezszy tluszczyk najszybciej spada,wiec pewnie szybko wrocisz do wagi sprzed szalenstw :wink:
Zycze silnej woli,a jak dowiesz sie gdzie mozna ja kupic,koniecznie daj znac :wink: :D #
Pozdrowienia :D
Ja też poproszę o adres sklepu z silną wola,ostatnio troche mi jej brakuje.Co prawda od śiąt nie przytyłam,ale niestety nie schudłam,a nie to jest moim założeniem.
Honeyko 66kg to aż o 13 kg mniej niż teraz,może nie warto robic tak wielkich planów,może .....6kg :?: W każdym razie trzymam kciuki :roll:
Wiedziałam , wiedziałam , że tak będzie
Jedz wszystko tylko mniej i to cała filozofia. Teraz na przednówku niedobrze z czegoś rezygnować. Jedz to co lubisz , tylko połowę. Połowę.
A co do silnej woli, to chodzi gdzie chce. Odchodzi w najmniej oczekiwanym momencie.
Trzymaj się. Wiem że trudno.
Ja teraz męczę te moje ostatnie 3 kilogramy :wink: . Opornie to idzie.
U Ciebie zmiana diety może dobrze zadziałać, no i zmiana smaków :D
Miłego dnia :D
http://img338.imageshack.us/img338/2429/pogoda21nm8.gif
http://img89.imageshack.us/img89/3707/linia91ud2.gif
:D :D u mnie mróz ,że aż starch -16
pozdrówka :D
honeyko, bylam na owsiance 1 dzien, dobrze mi poszla :D ja lubie takie jedniodniowe diety oczyszczajace :D dzisiaj jestem na jablkach :D ciekawa jestem na ktora ty sie zdecydowalas :D :D
No i co?
Tyle było gadania i......................?
Wiem że forum do duzo czasu do stracenia. Zeby pozaglądać tu i ówdzie trzeba około dwóch godzin. Ja zaglądam głównie w środy bo wtedy nie idę do pracy, ale i tak mam mnóstwo spraw do załatwienia.
Jak z Twoim odchudzaniem?
Z moim tak sobie. Teraz jem wtedy gdy jestem głodna. Cos by się zjadło, zawsze mam chęć, ale jak jestem najedzona to nie wpycham w siebie.
Zajrzyj czasami i pogadaj ze mną.
Całuski
A tak na mnie krzyczałaś. Pamiętasz.
Odezwij się. Nie poddawaj się. Masz być laska na wakacje.
:?: :?: :?:
Nic nie rozumiem.