witam,

nie jest to, musze pzyznać mój debiut na tym forum,
byłam tu już w zeszłe wakacje, z troche innych powodów niż obecnie,
ale trzeba przyznać że wsparcie jakiego mi tutaj udzielono bardzo, ale to bardzo mi pomogło dlatego wracam, aby odłożyć na półkę troche nagromadzonego przez zimę tłuszczyku
przy tym zaobserwowałam, że przy braku czekolady poprawia mi się stan cery, tak więc liczę na to że wesprzecie mnie troche przy przechodzeniu na czekoladowy odwyk (bo ja niestety kocham czekoladke w każdej postaci i ilości )
tak więc zwracam się z pytaniem czy przyjmiecie 19-letnią studentkę spowrotem do grona dietkowiczek i udzielicie wsparcie i wskażecie motywację, której u mnie ostatnio jak na lekarstwo

Jak już mówiłam mam 19 lat, 166 cm i waże 63 kg.
Chciałabym zejść do 57, maksywalnie 55 kg.
Myśle że da się zrobić
A co wy o tym sądzicie?