zmagania Kuli:) tym razem musi sie udac!:)

hej Kasieńko

jestem po obronie, wczoraj miała i jestem już inżynierem-bezrobotnym :wink:

ja dzis wracam do dietki bo miałam przerwę a od jutra ćwiczenia :D

wracaj do zdrowia

Inezzko juz na Twoim watku pogratulowalam Tobie obrony ale zrobie to jeszcze raz :wink:
moje najszczersze gratulacje :wink: :wink: ja wyobrazam sobie jaka ulge poczulas,
3mam za Ciebie kciuki z dalszymi planami bo napewno chcesz studiowac dalej
ja mam nadzieje ze taka sama ulge poczuje w czerwcu, musze sie brac w tymn tygodniu ostro za pisanie pracy

ktos pytal niedawno jaki jest temat mojej pracy
otóz: kategorie wartościowan i techniki perswazyjne w reklamach slodyczy :wink:

milego dnia Inezzko i SmutnaKasiu, dajcie znac jak wam weekendzik minal Buzka :wink:

pomimo choroby zrobilam dzisiaj abs brzuszki i posladki, i pocwiczylam i pocwiczylam jeden filmik z Deanne Berry, na dzisiaj starczy, jutro bedzie wiecej, i tak super ze sie ruszylam pomimo choroby
Buzka dziewczyny :*

Witam :P u mnie nienajgorzej jaknarazie udaje mi sie wytrzymac na dietce i zmuszac sie :oops: :oops: :oops: do cwiczen
wracaj szybciutko do zdrowia :P :P
Pozdrawiam smutnakasia18

hej laseczki :wink: :wink:
oj kiepski mialam dzien dzisiaj.... :cry: :cry:
z wielu wzgledow.... :cry:
dietka raczej zachowana, cwiczenia nie ruszone, zaraz sie wezme
a co do wagi- nic nie rozumiem, waze 62 kg. wazylam sie dzisiaj rano, cwicze jestem na diecie i zamiast chudnac waze wiecej.... :cry:
nie mam pojecia dlaczego...
mam nadzieje ze Tobie Inezzko i SmutnaKasiu dzionek minal lepiej
Pozdrawiam cieplutko milego wieczoru zycze :wink:
jutro musi byc lepiej :wink: Buzka

Witam mi dzionek nawet fajnie minal :) postanowilam ze zrobie sobie dzis dzien wodnka i jak narazie wytrzymalam :) :) :) tylko boje sie ze jutro rzuce sie na jedzenie... :oops: :oops: :oops: a co do mojej wagi to tak tez tak mam zalezy kiedy sie waze

dzien dobry :wink: :wink:
wstalam dzisiaj z nowym zapalem i silami :wink:
stwierdzilam ze musze wiecej cwiczyc, musze wiecej wysilku wlozyc w cwiczenia itd
wieczorkiem napisze co udalo mi sie zrobic :wink:

tickerka nie zmieniam, bo mam nadzieje ze to przejsciowe, jesli do jutro waga nie wroci do poprzednich cyferek, bede zmuszona zwiekszyc tickerek do 62 :?
ale poki co dietkuje i cwicze dzielnie :wink:

dzisiaj chce pocwiczyc 8 minutowki, pojezdzic na rowerze, i poskakac na skakance,

Kasienko wpisalam sie tobie na watek, daj znac jak Ci idzie
a do Ciebie Inezzko juz lece w odwiedzinki :wink:

ps. Kasienko przed sniadankiem pije, ciepla wode i wciskam cytryne do tego, bardzo pomaga
i pije cherbatje pu-erh czerwona, tez jakis czas mozna pic, pomaga na przemiane
Milego dnia, pozdrawiam :wink:

Witaj kulo,
najważniejsze sie nie poddać. Wiem jakie frustrujace moze być takie wazenie. Ale jesli to przetrzymasz bediesz silniejsza a waga na pewno spadnie bo nie będzie miala innego wyjścia ;)
Pozdrawiam i trzymam kciuki za wtrwałość :D

hej Saro :wink: dziekuje za odwiedziny :wink: fajnie ze idziesz do przodu i ze sie nie poddajesz, gratuluje :wink:
co do wag to slyszalam ze te sa super, mozna zawartosc tluszczu i wody sprawdzic

http://www.sklep-med.pl/product_info...roducts_id/510
lub takie
http://www.fitness4you.pl/waga-elekt...20,det,66.html

zalezy w jakiej cenie chcesz kupic, bo sa takie gdzie wpisujesz wzrost wazy i odrazu oblicza wlasnie zawartosc tluszczu itd
ja kupilam tansza, za okolo 100 zl. elektroniczna, mozna na niej sie tylko standardowo zwazyc, nie zapamietuje ostatnich wynikow i nie ma zadnych bajerow ale jestem z niej bardzo zadowolona, cala rodzina przychodzi sie do mnie wazyc :wink:
wazdy dokladnie, i to dla mnie najwazniejsze, moja waga jest firmy KORONA
kupowalam ja kilka lat temu wiec dokladnie sienie orientuje ile teraz kosztuja

Pozdrawiam cieplo Saro, zapraszam czesciej w odwiedzinki do Kuleczki :wink: milego dnia :wink:

ranek naszczescie mija ok :wink: wysprzatalam caly domek, zaraz sie biore za nauke, testy na prawko przerabiac :wink:
zjadlam dzisiaj salatki mojej z 6 lyzek w sumie, i z 3 lyzki soczewicy, pilam herbatke pu-erh, po nauce biore sie za cwiczenia ostro :wink:
jak Ci idzie Kasienko?
Pozdrawiam cieplo Inezzko, i Saro :wink: