Witaj :) Co u Ciebie słychać ?
Życze udanego dnia :D 8)
Wersja do druku
Witaj :) Co u Ciebie słychać ?
Życze udanego dnia :D 8)
Dziekuje, dziekuje - jestescie kochane !!! Wielki buziak za to :*
A wiec tak oczywiscie tez przyszlo mi to do glowy ze moj wzrost wagi jest z powodu totalnego niewyspania ! Ale dzis na szczescie smacznie kimałam do woli, czyli do godziny 10.30 :) Oczywiscie humorek od razu mam lepszy i wiecej sily.
Mam nadzieje ze dzis pocwicze troszke dluzej , niz tylko a6w.
Jeszcze przede mna 5dzien a6w . Sniadanko mam juz za soba.
Zjadlam platki Fitnness+ moj ulubiony jogurcik Danone (razem jakies 300kcal).
Wczoraj natomiast wcale nie skonczylam na 580kcal. Zjadlam jeszcze obiadek (400kcal) i pozniej grapefruita. Wypilam tez kilka szklanek soku z sokowirowki, mojej roboty-pycha!
Dzis mam w planie troszke wiecej sie poruszac- bo wiem ze jest mi to teraz bardzo potrzebne nieco sie popocić, zeby waga nie co zjechala.
Pozdrawiam Was baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo cieplutko i zycze milego dzionka :*
dzionek jak najbardziej miły, ja od rana chodzę z bananem przyklejonym do twarzy, mimo że mam ciągoty na papu 8) ty też się trzymaj dzielnie :D
no to tak jak ja;)
kalorie leca, bo wiecej jakos silniejszej woli po tych Sytych swietach;P :D
http://www.3fatchicks.net/img/bar012...3/53/66,2/.png
Cisze sie,ze humorek sie poprawił :lol: To ma bardzo duze znaczenie przy dietce :lol:
Ja tez dzis piłam soczek własnej roboty:marchwiowo jabłkowy.Pychotka-ktora mi pozwoli uzyskac ładny kolorek cery :lol:
Jak mija dzionek?Buziolek :!:
Hej, jestem tu nowa, wyczytalam Twoj watek od deski do deski.
Widze ze dobrze sie trzymasz, mimo niezbyt ciekawego humorku ktory np. wczoraj Ciebie trafil. Wiesz, bedzie dobrze.
Z tego co widze jestes strasznie fajna osobka, zreszta tylko o rok ode mnie starsza.
A tak po za tym ja mam znacznie wiekszy problem dotyczacy wagi...
Pozdrowienia
Hejka !!!
Dzionek idzie calkiem, calkiem.
Zaliczylam piaty dzien a6w bez wiekszego trudu, poszlo gladko ;)
Dzis juz zjadlam dosc sporawo, zaraz podlicze:
-> platki Fittness + jogurt 300kcal
->bulka ciemna+serek 200kcal
->2 talerze zupy grzybowej (z mala iloscia bialego makaronu) 400kcal
-> Kika szklanek soku wlasnej roboty marchewka, jablko, pomarancza--> 270kcal
-> 1 kromka pieczywa chrupkiego z serkiem 50kcal
RAZEM: 1220.
Do jutra juz nic nie jem :D I tak przekroczylam limit ;)
No i postaram sie o dodatkowe jakies cwiczonka. Byc moze wyrusze na jakis spacerek z kumpela:D
Zycze milego wieczorku i dziekuje za odwiedzinki :* BUZIACZKI
Witam :)
Widzę, że u ciebie równie gładko poszedł dzień 5 Weidera :)
A z tymi dodatkowymi ćwieniami to niezły pomysł, bo sam Weider to jednak mało, dlatego ja ćwicze jeszcze callanetics, a po nowym roku będę realizować krótkie trening (które sobie właśnie układam).
Pozdrawiam :)
No widze andziuhna, że ładnie Ci idzie.Mi nie szło tak łatwo z a6w jak Tobie bo ciężkie to jest jak dla mnie.Dla każdego zresztą inaczej :D:D Ja za to lubie inne ćwiczenia :D
Poozdrawiam serdecznie i życze jeszcze większego zapału do odchudzania :D:D
No i pięknie :lol: A soczki są pyszne-szkoda ze maja tyle kcal bo mogłabym pic tylko je :lol:
A 1200 kcal sie ie przejmuj-ja mam limit do 1200-pzreciez ludzie na tym chudna szybciej niz na 1000 :lol:
Miłego dzionka :lol: