Wow widoczki przecudne, szkoda tylko że mnie tam nie ma ehhh komu dobrze... ;)
Wersja do druku
Wow widoczki przecudne, szkoda tylko że mnie tam nie ma ehhh komu dobrze... ;)
Tylko się rozłożyć na plaży i leżeć, echhhhh :P
ja też niedługo ustawię tickera i wcale nie wiem, czy mnie zmobilizuje :evil:
Meg bierz stroj kompielowy i wpadaj :lol: :lol: Miejsca na plazy starczy :lol:
Ago to i tak mało spłacasz odsetek :roll:
My jak pytalismy sie w lutym o kredyt 200tys to wyliczyli nam 120tys odsetek
Ponad 50% :evil:
Tusi zabieraj zabe pod reke i wpadaj :lol: :lol:
Cytrynko wiem ze ciezko zyc osobno(przechodziłam przez to)
Ale to jedyna szansa by skonczyc renont mieszkania :roll:
Kobietka dzieki za odwiedzinki :P
Wodoczki sa tu zajefajne i nie tylko te z plaza w tle
Ja juz po sniadanku :lol: :lol: fajnie co :lol: jesc pierwszy posiłek o 14:00
No ale postanowiłam,ze bede jesc wtedy gdy mam na to ochote a nie
wtedy gdy chce tego maż :!:
On wraca pozno z pracy i je obiad dopiero o 19:00-19:30 ja nie moge jesc o
tej porze obiadow :!: najwyzej jakis owoc :!:
Dziwna ta moja waga dzis rano pokazała 62,7 kg
Mikus no to slicznie ci pokazala,gratuluje :P ;) ja tez bede jadla wtedy kiedy chce ;)
Slicznie tam jest u Ciebie ;)
Pipuchna rano zawsze jest mniej niz wieczorem :lol:
chciałabym aby taki wynik był wieczorem :P no ale musze poczekac i popracowac
nad tym :P
Na sniadanko były 2 jogurty i 2 małe roaliczki :P a teraz zjadłam salatke
owocowa(nektarynki,winogrona i arbuz) :P :P :P
Jeżeli chcesz żeby waga była zawsze taka jak rano to nie waż sie o innych porach.Ja tak robię.Po co mam się denerwować.
Ja tez ważę się tylko rano, po siku. Przynajmniej mam dobry humor cały dzień, bo jakbym ważyła się wieczorem to pewnie nocy bym nie przespała :)
Kobietka robisz tak jak ja :lol: :lol: wstaje robie siusiu i staje na wage :mrgreen:
Po sałatce owocowej zjadłam małego kotlecika mielonego z pomidorem.
Na podwieczorek jogurt i rogalik a na kolacje zjadłam kilka kopytek z sosem.
Po 21 miałam napad głodu i zapchałam sie sliwkami :lol: :lol:
Mika widze że świetnie ci idzie i waga mniej pokazuje, no a ty tak rozpaczałaś :lol:
ja też wczoraj o 21 podjadłam i to nie z głodu, sama nie wiem dlaczego :?: :(