To super że przyjeżdżasz.
Mikamaly masz jakieś poważne kłopoty z oczami?
Wersja do druku
To super że przyjeżdżasz.
Mikamaly masz jakieś poważne kłopoty z oczami?
Mikamaly fajnie ze odwiedzisz sobie Polskę a przy okazji zrobisz korektę wzroku i zakupy zrobisz polskie, tylko ciekawa jestem czy wrocisz do Hiszpanii :?: :lol:
Mój mąż wczoraj wieczorem miała 39,7 temperatury, ale mi starcha narobił, dzisiaj dalej lezy w łóżeczku, ni epozwoliłam mu iść do pracy :!:
Cytrynko i bardzo dobrze zrobiłaś.Nie ma co ryzykować że jakieś potem poważne choróbsko się przyplącze.Mam nadzieję że mąż szybko wyzdrowieje.
Renatko to ma byc mały zabieg,nic powaznego :P
Cytrynko a masz jakies antybiotyki :?: :?: Bo bez tego nie wyleczysz meza.Ja byłam taka chora ze mi nawet antybiotyk nie pomagał a brałam go co 6 godz :!: Poszłam do lekarza a on przepisał mi najsilniejszy lek jaki tu jest.W pudełku były tylko 3 tabletki :shock: :!: :!: Bralo sie jedna dziennie :shock: Pomogło :P Bez recepty kosztowały 15,5 euro a na recepte 6,70 :!: Mam nadzieje ze twoj maz stanie szybko na nogi :P
Będę trzymała za Ciebie kciuki Mikamaly.A w Polsce gdzie mieszkasz?Może niedaleko ,kołomnie?
Mąż już się dzisiaj lepiej czuje, antybiotyk brał i też dość mocny, ale i apetyt mu dopisuje juz dzisiaj czyli organizm wraca do normy :) Dzięki dziewczynki za troskę :wink:
Mikamaly a masz kozaki i grubą kurteczkę bo w Polsce zima sie zaczełaa przecież pisałaś ze w Hiszpani już wiosennie :lol:
Ja juz nie mieszkam we Wroclawiu-skonczyłam studia i teraz mieszkam w Hiszpani :P
A jak jade do Polski to jestem w Jeleniej Gorze.
O kurcze Cytrynko no to troche za pozno ta zima przychodzi :evil: :evil:
Mam wszystko w Polsce(płaszcz,2kurtki zimowe i 3 pary butow) :lol: :lol: :lol:
Szaliki i czapki tez :lol: :lol:
Mam nadzieje,ze nie przytyje w Polsce :twisted: Wiecie jak to jest-mamy lubia dogadzac swoim dzieiakom :twisted: :twisted: :lol:
mikamaly no to bedziesz musiala troche uwazac. Ale jak przytyjesz to wrocisz i znowu na dietke. http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/g050.gif