-
Cytrynko moja kochana minełysmy sie :lol:
Pogoda sie psuje :cry: zapowiadali deszcz :? i to na cały weekend :? :(
Ja tez mam te tabletki-silica(ale o nich zapomniałam) :roll:
Musze zaczac brac BETA KAROTEN E - POMAGAJA NA OCZY I POPRAWIAJA CERE :lol: :lol: :lol:
Chrom mi nie pomaga-wcinam słodycze jak małe dziecko :oops:
Moze zaczne pic zielona herbate :roll:
-
HHHHHAAALLLLOOOOOOOOOOO
A gdzie sa wszyscy :?: :?: :?:
Ale tu pusto :cry: :cry: :cry:
-
Tez mam czasem wrazenie, ze są pustki i to akurat wtedy, jak ja mam czas siedziec na firum i mam ochote poplotkować :lol:
-
beta karoten b? moze tez zaczne brac bo cos moja cera ostatnio nie za dobrze.. :roll: :roll: drogie toto? hm w Hiszpani pewnie inne ceny niz tu :P
-
Corsi ja BETA KAROTEN E kupuje w Polsce
.Firma Eco 100 tabletek-zapłaciłam 15zł :P Biore 1 tebletke na dobe :P
-
Hej Mika mnie jak nie ma dłuzej jak jeden dzień tzn. że mi internet nie odbiera :evil:
Troszkę sobie poprawiłam humor bo kupiłam ubranek :D
Mnie coś by sie przydało ale na koloryt skóry bo za nim sie opalę to jestem blada, jeszcze teraz jak dietkuję :roll: zarzywałyście moze dziewczynki jakieś tabletki typu solaris :roll: czy coś takiego, które mają pobudzać melantoninę, jeśli tak to proszę o opinie :D
-
Cytrynko wiesz co to w/w bt.karoten
Ma go min. marchew to poprawia koloryt skory :lol: :lol: Jedna tabletka dziennie wystarczy :!:
Dobrymi źródłami karotenu są:
marchew
szpinak
sałata
pomidory
brokuły
melon
Do lata mamy jeszcze trochę czasu. Warto jednak już teraz zadbać o koloryt naszej skóry. I nie chodzi tu wcale o wybranie się do najbliższego solarium, czy kupno najnowszego balsamu brązującego. Dziś zainwestować powinno się w marchewkę. Zdziwione? Niesłusznie. Oto ona: marchewka i jej zalety.
Co ona w sobie ma?
Po pierwsze zawiera poprawiające kondycję skóry minerały: wapń, potas, żelazo i miedź. Po drugie jest źródłem witamin z grupy B zapobiegających łojotokowi i przyspieszających regenerację skóry. Po trzecie to bogactwo beta-karotenu, czyli prowitaminy A.
Ten pomarańczowożółty barwnik występuje w żółtych i czerwonych owocach i warzywach oraz ciemnozielonych częściach warzyw (np. papryka, dynia, szpinak, brokuły). Korzeń marchwi jest jednak jego największym magazynem. 100 gramów świeżej marchwi zawiera ok. 15 mg beta-karotenu. Z tej substancji organizm wytwarza witaminę A (retinol), niezbędną m.in. do prawidłowego funkcjonowania wzroku. Dzięki niej oczy mają zdolność przystosowywania się do widzenia w ciemności. Natomiast niedobór retinolu w organizmie może powodować tzw. kurzą ślepotę, czyli złe widzenie o zmierzchu.
Poza tym beta-karoten jest jednym z najbardziej znanych i najsilniejszych pogromców wolnych rodników. Neutralizuje ich szkodliwe działanie, dzięki czemu chroni nas przed wieloma chorobami określanych mianem cywilizacyjnych, m.in. chorobami nowotworowymi, miażdżycą i cukrzycą. Wzmacnia także nasz układ odpornościowy i ochrania przed infekcjami dróg oddechowych.
”Efekt marchewki”
Beta-karoten ma jeszcze inną ważną misję - przygotowuje skórę do opalania. Wewnątrz organizmu jest on zamieniany w witaminę A. Przekształcona zostaje taka ilość, jakiej organizm potrzebuje, a nadwyżka magazynowana jest w skórze. Wówczas uzyskuje ona lekkie brązowe lub ciemnopomarańczowe zabarwienie przypominające opaleniznę i znane mniej lub bardziej jako „efekt marchewki”. Beta-karoten jest nietoksyczny, więc nadwyżka nie obciąża organizmu. A po odpowiednio długiej diecie bogatej w beta-karoten zmniejsza się wrażliwość skóry na promieniowanie UV, co w dużym stopniu niweluje skłonność do oparzeń słonecznych. Naturalna, indywidualna tolerancja skóry na światło słoneczne wzrasta dwu-, a nawet trzykrotnie. Spożywanie dużych ilości marchwi lub picie soków sporządzonych z niej przed korzystaniem ze słońca w lecie lub na solarium mobilizuje siły obronne skóry, zwiększając wytwarzanie melaniny- pigmentu odpowiedzialnego za jej odcień.
Zróbmy więc coś dla naszej karnacji! Zamiast kolejny raz biec do solarium po prostu zaprzyjaźnijmy się z marchewką. Zaufajmy jej dobroczynnej mocy, a na efekty z pewnością nie trzeba będzie długo czekać.
-
ojeju jeju ale wykład :lol:
siem usprawiedliwiem :wink:
mnie nie było dzisiaj bo pół dnia spędziłam u kosmetyczki :wink: ale miałam luksus :roll: a resztę przed lustrem płakałam, bo jutro idę na wesele i nie miałam się w co ubrać :? Norma.
a zielona herbatka jest pyszna!
ja piję ją od jakichś 5-6 lat non stop. Innej nie ruszam.
-
cześć Mika :)
ja tabletki z beta karotenem brałam dwa lata temu ale jakoś nie zauważyłam różnicy. ale brałam przed wyjazdem do Gracji.
teraz jem silicę, ale to ze względu na paznokcie, bo się łamią i rozdwajają :roll:
i jeszcze piję marwit (jednodniowy sok marchwiowy), planuję zakup sokowirówki, to sama będę sobie robiła :P
a włosy masz boskie! i ten kolor :shock: nie dziwię się, że nie farbowałaś. i przypadkiem tego nie rób ;) dopóki nie będziesz musiała.
ja jeszcze też nie farbowałam, ale planuję w wakacje... bo chciałabym mieć takie ładne, jasne jak Ty :P
miłego dnia! :D
-
Mika dzieki za opis, ja wiedziałam że w marchewce jest najwięcej karotenu i nawet synkowi aplikuję od 2 miesiecy napoje z zawartością marchewki i wygląda jakby była opalony, ale on jest mały a ja musiałabym chyba wypijać po 2 litry soku marchewkowego, narazie nie będę kupowac sokowirówki dopiero jak wrócę do Polski, a w kupnych sokach za dużo jest cukru a ja przecież go ograniczam, wiec odpada, al emam nadzieję, ze słoneczko jeszcze choć troszke mnie opali :D