-
Moja walka...
Witam!!
Mam na imię Ania jestem 1 raz na Waszym forum i liczę na wsparcie i porady!!
Mam 23 lata,
wzrost 171 cm
waga 90 kg
za pół roku mój wielki dzień :) wychodze za mąż za wspaniałego faceta :D
choć może nie tak do końca bo Jemu mój wygląd nie przeszkadza, mówi, że kocha moje ciałko, że jestem dla niego seksowana, okazuje mi to - przez to nie miałam maotywacji ale koniec z tym biorę się za swoją wagę :!:
Bardzo chce schudnąć i w tym szczególnym dniu pięknie wyglądać :!:
Prosze o kciuki :)
-
Witaj :)
Po pierwsze to gratulacjie, że podjęłaś taką decyzje :)
Trzymam kciuki za Ciebie zobaczysz będzie dobrze, schudniesz i jeszcze bardziej oczarujesz swojego faceta :D:D
-
Witam przyszłą pannę młodą :D
To świetnie, że podjełaś już decyzję o odchudzaniu, to już połowa sukcesu :))
Trzymam kciuki, żeby się udało ! :)
-
Dziękuję za miłe słowa :D
Swoja walkę zaczynam od diety 1000kal i jedno- godzinnych ćwiczeń na steperze.
Już jakieś 3 lata temu schudłam 8 kg wtedy wagą wyjściową było 82kg, ale kilogramy wróciły i to z nawiązką niestety za błędy sie płaci w tym przypadku błędem było zaczynanie odchudzania dietą 13-dniową, schudłam 8kg a pożniej w bardzo krótkim czasie przytyłam 18 :cry:
Mam nadzieję, że teraz moje odchudzanie jest bardziej przemyślane i że dam radę!!!!
-
Aniu gratuluje podjęcia decyzji :!: Pół roku to naprawde dużo czasu, wsparcie masz, motywacje też więc napewno z nami zrzucisz zbędne kg:)Według mnie najlepsza dieta to po prostu mniej żreć i więcej się ruszac:)
Pozdrawiam:)
-
witaj :) doznałam na własnej skórze efektu jo-jo po trzynastce. nie dość, że dieta była dla mnie katorgą - czułam się słaba, miałam problemy z koncentracją - to jeszcze przybrałam stracone kilogramy w mgnieniu oka. od tamtego czasu nie potrafiłam się skutecznie odchudzić, ale wczoraj powiedziałam sobie: dosyć! i też walczę z tysiakiem :) powodzenia!
-
Aniu! Gratulacje za tę decyzję! Ona najprawdopodbniej zmieni całe Twoje życie... na lepsze!
Pamiętaj o tym, że zawsze możesz na Nas liczyć :)
pozdrawiam
-
Pierwszy dzionek na diecie minął super, zmieściłam się w 1000, wypiłam 2 l wody kilka herbatek owocowych i jest bosko. :)
Dzisiaj zjadłam na śniadanko 2 kawałki pieczonej szynki z chrzanem i wypiłam 2 szklanki wody!!!
Oby wytrwać!!!!!!! Zaczynam mieć sny, że sie nie mieszczę w suknie ślubną, że coś mi pęka itp. normalnie koszmarki sie do mnie doczepiły :lol:
-
:D No i zajzalam wkoncu sie zdobylam :D po pierwsze gratuluje nazyczonego slubne gratulacje jeszcze zloze przed samym slubem :D i decyzji o dietce oby tak dalej pomysl sobie ze zjesz na weselu i to bedzie twoj wielki dzien. Ja w sumie mam taki sam cel bo znajomi biora slub 30 czerwca i musze jakos ladnie wygladac ale sie wczoraj dowiedzialam ze meza siostra tez wychodzi za maz troszke wczesniej jak w czerwcu kurcze zebym zdazyla cos niecos zrzucic. Pozdrawiam i trzymam kciuki za wytrwalosc. Buziaki.
-
Dziekuję ja mam ślub 23 czerwca więć niecałe pól roku :? oby wystarczyło sił