-
Kasiu ja zjadłam tylko kawałek ciasta.
Na jabłka już mój brzuch nie ma miejsca.
Jestem od wczoraj syta.
Wczoraj zjadłam 4 kawałki ciasta, 2 bułki, jajka w majonezie + placek po cygańsku + obiad.
Teraz chyba rozumiesz dlaczego nie mam siły jeść więcej....
Proszę o wyrozumiałość :roll:
-
Rozumiem, ale to niezbyt rozsądne jednego dnia napychać sobie żołądek a drugiego nie jeść prawie nic, zresztą Ty to wiesz Kasiu :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Mój Szef jest człowiekiem i puszcza mnie do domku.
A raczej ja lecę na obiad do domku a potem terapia.
Miłego popołudnia i wieczoru
-
-
http://i181.photobucket.com/albums/x...m/IMG_5280.jpg
Kasiu, z braku czasu zostawiam tylko ekspresowe buziaki :D
-
-
Cześć Dziewczynki!
Ale tu miło się zrobiło.
Jak się wpada do samej siebie i zastają mnie miłe wpisy.
super - dziękuję.
Teraz czuję się lubiana....Od razu mi lepiej.
Wczoraj po pracy poleciałam do obuwniczego i kupiłam sobie kozaczki.
Może nie za ładne ale pasują do nowej kurtki i mają wysokie podbicie.
Bo ja mam wysokie podbicie i jedna noga szwankuje czyli puchnie od operacji.
Ale taki defekt jest już kilka lat i żyję z nim.
Potem poleciałam do domku, zjadłam mielone+ ziemniaki + marchewka z groszkiem.
Pobiegłam na terapię na " rozwój osobisty".
Poprostu jestem naładowana pozytywną energią!
Super mi! Nasza grupa ma 6 osób ( pół na pół ).
Czuję się swobodnie, dobrze i wogle jakoś tak.
Wczoraj duzo mówiłam aż sama się dziwiłam że będzie tak fajnie.
Super to na mnie działa.
No i teraz widzę że dla większości z nas ta drugi etap jest potrzebny a nie pierwszy.
ale takie są wymogi....
Dziś po pracy lecę na angielski.
Głowa mi pęka ale idę.
Pierwszy raz będę miała styczność z tym językiem.
Mam nadzieję że dam radę.
Dziewczynki miłego dnia Wam życzę!
Pozdrawiam
-
http://imagecache2.allposters.com/im...se-Posters.jpg
Kasiu, powodzenia na angielskim, napewno dasz sobie radę, bo jesteś mądrą dziewczynką :D
cieszę się, że na zajęciach tak Ci się podoba, z pewnością dodadzą Ci siły i wiary w siebie :D
pozdrawiam cieplutko :D
-
Beatko bardzo Ci dziękuję.
Za godzinkę uciekam z pracy na kurs.
Już się boję, mam stresa....
-
na pewno dasz radę. Napisz jak było :D