A ja faworki jadłam i dobrze mi z tym :lol: :lol: :lol:
Dobranoc Kasiu :P
Wersja do druku
A ja faworki jadłam i dobrze mi z tym :lol: :lol: :lol:
Dobranoc Kasiu :P
I jak Kasienko czwartek minął :?: Zaraz weekend, to zyczę, zeby dzień w pracy upłynął bezboleśnie :wink: :lol: Pozdrawiam :D
http://i140.photobucket.com/albums/r.../Dolphines.gif
Kasiu, pozdrawiam ciepło :D
gdybym ja miala przez ostatni weekend tylko takie wpadki jak szczawiowa z chlebem :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Ale juz sie biore za siebie i za Ciebie Kasiu tez trzymam kciukasy! Bo tak dochodzi pol kilo - kilogram - dwa...niby nic wielkiego, az w koncu patrzymy, a tu jestesmy "na poczatku" :?
Kasieńko, pozdrawiam i życzę bardzo miłej niedzieli :) :)
http://www.chocolatesareus.co.nz/coffee.jpg
Witajcie Dziewcznki!
Miałam problem z zalogowaniem sie.
Dzis na reszcie sie udalo.
Dzis byłam w kinie na lejdis super film.
Waga dalej stoi ja walcz tzn licze kalorie i jem ok950.
Dostałam babskie dni i to tez utrudnia w schudnieciu.
Jak w ciagu tzgodnia nie zgubie nawet 1kg to sie wsciekne.
Nauka jest grzecznie sie ucze.
Pozdrawiam was dziewcznki i do jutra
To w takim razie też pójdę na ten film :P :P
Same dobre opinie o nim słyszę :wink:
Dobranoc Kasiu :D
Witaj Kasieńko!
Życzę Ci bardzo udanego i słonecznego poniedziałku, jak się uporam z różnymi sprawami, to napiszę Ci priva.
Buziaczki Kochanie :)
Buziaczki Kasiu :):)
Witajcie!
Z trudem udało mi się zalogowac...
Padam na dziób...
W pracy jestem od 8 rano musiałam zwolnić i rozliczyć pracownika.
Teraz kilka papierów i znikam przed 14 na terapię.
Normalnie czuję jak mi mózg pulsuje....
Kasieńko grzecznie będę czekała na maila wiesz dlaczego :)
Dziś na wagę nie wstawałam, wstanę w piątek bo w piątek minie tydzień odchudzania!
Dietkuję przyswoicie tzn duzo piję herbatek, napojów a mało jem tzn ok 960 kcal.
Głód czuję ale jak się pije to się nie chce jeść tyko do wc lata.
Miłego dnia wam życzę i do juterka