oj, niereformowalny :roll: jak wielu facetów w tym kraju :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Oskubana
Kasiu pozdrawiam cieplutko i życzę więcej spokoju i odpoczynku, i Wam wszystkim zdrowia :)
http://eu2.inmagine.com/img/Bananast...9/bs229006.jpg
Wersja do druku
oj, niereformowalny :roll: jak wielu facetów w tym kraju :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Oskubana
Kasiu pozdrawiam cieplutko i życzę więcej spokoju i odpoczynku, i Wam wszystkim zdrowia :)
http://eu2.inmagine.com/img/Bananast...9/bs229006.jpg
KASIU U MNIE PODOBNIE JAK U CIEBIE STRASZNY CHAOS .NASZCZęśCIE NIE MAM CHORYCH CHłOPóW W DOMU ,BO ONI ODRAZU UMIERAJą.JA JAKOś SIE TRZYMAM ,ALE WAGA STOI /DOBRZE,żE NIE IDZIE W GóRę. :roll: :roll:
TEN AUTOBUSOWY KOSZMAR TROCHę POTRWA WIEC MUSZę WCZEśNIEJ WSTAWAć DO PRACY OSTATNIO JECHAłAM PONAD GODZINę .
MIłEGO DNIA BOGDA
http://www.guzer.com/pictures/kitty_sniper.jpg
Bogusiu godzinę? Ja ponad 1:40min!
Normalnie coś mnie trafia .
Najpierw czekam na tramwaj potem wysiadam i lecę na autobus.No iczekam na niego.
Jak nie ma tłoku towsiadam.
Jak jest tłok to dopiero 3 się zabieram.
Więc mam już dość tych przysiadek.
Ale musimy wytrzymać.
Beatko jużmojemu przeszło i nic nie mówi.
Wolę to niżnazywanie mnie że chodzę jak starucha.
AchCi faceci.....
No nic zaraz lecę na solarium.Potem pranie powieszę i obejrzę filmy w telewizji.
Jutro wolne ale rano muszę wstać ok6rano, pofarbować włosy.
Potem do ZUSU i na 10 do lekarza.
Ciekawe czy zdążę?
Nie ma innej opcji muszę i tyle.
Pozdrawiam i spokojnego wieczoru
No dobra.
wklęję 2 zdjęcie ze spaceru mojego z mężem po pogrzebie.
No i 2 zdjęcia ze spotkania z super babka Bogusią!
https://www.superfoto.pl/sf_szczegoly.php?zid=23724128
https://www.superfoto.pl/sf_szczegoly.php?zid=23724129
https://www.superfoto.pl/sf_szczegoly.php?zid=23724132
https://www.superfoto.pl/sf_szczegoly.php?zid=23724130
chyba coś nie działąpotem poprawie
Oj, nie działają :( :( :( :(
Hej Kasia, co Ty z tym wiekiem! Ubieraj sie jak lubisz, olewaj sobie reszte. W tym wieku jeszcze mozna sobie na WSZYSTKO pozwolic :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
...Zreszta co za roznica w jakim wieku.... jak sie wyglada tak jak KasiaCz. to tymbardziej mozna sobie na WSZYSTKO pozwolic :D :D :D :D :D
Kasieńko, miłego dnia życzę - ciekawa jestem, czy zajrzysz do nas mimo wolnego dnia :D :D :D :D
Pozdrawiam cieplutko :P :P :P
http://eu2.inmagine.com/img/suitemed...7/sm127002.jpg
Kasiu, pozdrawiam cieplutko :D
ps
ja fotek nie mogę zobaczyć, buuuu :roll:
Cześć Dziewczynki!!!
Dziś pobudkabyła o 5:50.
Poranek zaczał się farbowaniem włosów bo odrosty wielkie były.
Potem śniadanko chłopakom zrobiłam.
Potem biegiem do lekarza.
A lekarz dał mi duzoskierowań na 4.6 i szyjami urosłao 2 cm!!!!
Waga spadła do 57.5kg.
Lekarz sam przerażony.
Następna wizyta 12go.
Jutro do pracy muszę podejść na2 godziny ponieważSzef w szpitalu!
Karetka Go zabrała.
Taaaa i jak mam chorować.....
Jutro praca na noc.
Dziś kupiłam sobie tunikę w zebry biało-czarną i spodnie dżinsowe poszarpane!
Zdjęcie potem mąż mi zrobi.
Spodnie mają nr 28 i sąluźne!!!!!
Ale radość jak sobie kobieta coś kupi i jak jeszcze komplementy usłyszy od ekspedientki.
Oh która tego nie lubi.
Teraz obiad zjem w postaci makaronu ze śmietaną i truskawkami.
A na 17:30 mam spotkanie ze znajomą.
Miłego dnia Wam życzę!!!!
Kasieńko - dostałaś maila?
KASIU ,A NIE MóWIłAM żE KLISZA PęKNIE :lol: :lol: :lol:
JA TEż DZIś DYłAM NA ZAKUPACH WKOńCU KUPIłAM SOBIE BUCIKI ,I PłASZCZYK KTóREGO NIE PLANOWAłAM KUPIć :lol: :lol:
MIłEGO WIECZORU I PIąTKU BOGDA
http://www.kartki.bej.pl/kartki/gins...duchy_duza.jpg
miłego wieczorku!
Kasiu, ale to Ty musisz skomentować :D
Super zdjęcia i wreszcie widzę, jak Bogdzia wygląda :P
A Ty laseczka jak zwykle, szczuplutka i śliczna :P
http://i179.photobucket.com/albums/w...z/kasia1-1.jpg
http://i179.photobucket.com/albums/w...itz/kasia2.jpg
http://i179.photobucket.com/albums/w...itz/kasia3.jpg
http://i179.photobucket.com/albums/w...itz/kasia4.jpg
KASIEŃKO JAKA TY SZCZUPLUTKA .......
A I BOGDZIA ..ŚLICZNA KOBIETKA
Witajcie Dziewczynki w pochmurny piątek!
Dziś wolne od pracy normalnej ale muszę iść na 2 godziny.
Szef w szpitalu!
Na 19 idę za bar.
Jeszcze muszę posprzątać w domu zapłacićrachunki i lecieć do Firmy męża.
Tata dziś idzie na łamanie palców. mąż na zmianęopatrunku.
Normalnie kociejewo!!!!
Wczoraj zjadłam 2 kawałki szarlotki a dziś waga pokazała 57.1 kg!!!!
Waga ciągle spada.
Ale to dobrze....
MIŁEGO DNIA WAM ŻYCZĘ!!!!
Kasieńko - dziękuję za wklejenie zdjęć, nie wiem czemu nie mogłam ja ich wgrać....
Sylwiunia - dziękuję za komplement, za szczupłą....
Bogusiu - zdjęcia są i super na nich wyglądasz!!!!
Hejka:)
Fotki fajowe :) Moim skromnym zdaniem, nie masz już nic do zrzucenia :) I w ogóle gdzieś mi umknęło, ze Ty nad morzem mieszkasz :) Ojjj jak Ci tego zazdroszczę :!: :!: :!: :!: Bo ja w morzu na zabój jestem zakochana :)
http://eu2.inmagine.com/img/digitalv...5/dv165015.jpg
Kasiu, pozdrawiam dietkowo i piątkowo :D
ps
ależ się cieszę, że zobaczyłam Wasze fotki, cudowne kobietki :D
Wpadłam na chwilę do pracy.
Zmokłam jak kura!
Teraz milion sraw i do domu.
Po drodze poczta.
A na dworze leje i leje.
Miłego wieczoru
Miłego weekendu :D i więcej spokoju :roll:
http://www.bank-zdjec.com/foto_galeria/599_4_b.jpg
***
Grażyna
Witaj KasiuOskubana
Hmmm, hmmmmm, hmmmmm..........
No, poprostu nie wiem co rzec!
Czy ktoś rzucił na Ciebie złe czary, czy może jakiś Jonasz się Ciebie uczepił.
Takie nagromadzenie złych zdarzeń bardzo, ale to baaarrrrrrrdzo dziwnie wygląda.
Taka siła złego na jednego. :roll:
Jeśli chodzi o komunikację to Cię pocieszę (a może nie będzie to pocieszające :?).
Takie przygody z dojazdami do pracy miałam przez cała wiosnę i lato ubiegłego roku. Dwie przesiadki na trasie Oliwa - Gdańsk i jeszcze trzecia Gdańsk - Orunia, gdzie dodatkowo super korek przy ul. 3-go Maja blokował dojazd i wyjazd, więc spędzałam niekiedy 30-40 minut czekając na autobus wdychając obrzydliwe spaliny, fuj!
Fotki... Twoje i Bogdy są fajowskie. Nie zdziwcie się, gdy nagle na ulicy rzuci się Wam na szyję coś małego, czarnego i pękatego. To będę ja, więc nie bijcie od razu, proszę ;-)
Na molu na Zaspie byłam 2 maja br. i pstryknęłam kilka zdjęć ptakom, widnokręgowi.
Miałam się zrelaksować, a tu tłumy ludzi były, więc wróciłam tak jak i przyszłam na piechotę plażą do Jelitkowa, a potem tramwajem do domu do Oliwy.
Dobranoc, serdeczności
Kasiu! Czy ty kiedykolwiek siadasz na pupie w spokoju? :wink: szalona kobietko, latasz, zalatwiasz, jak ty na to wszystko czas znajdujesz, a na dodatek dwoch chorych facetow w domu, to jakies niewyobrazalne pieklo :evil: jak mojego mezusia glowka zaboli to jest gotowy odrazu na pogotowie jechac, swiat sie wali, no bo przeciez go glowa boli hahahha faceci sa fajni :) wesolo z nimi :D
KASIU ZALATANA KOBIETKO
JAK WAGA MA NIE SPADAć JAK CIąGLE BIGASZ I NIE MASZ CZASU SPOKOJNIE ZJEśCI NAWET GDBYś ZJADłA CZTERY SZARLOTKI TO I TAK WAGA BY CIE LUBIłA CO JA MóWIE KOCHAłA :lol: :lol: :lol:
JA NA ZDJęCIACH ZAWSZE OKROPNIE WYGLąDAM WIęC MOGą BYć. CHOć NA TYM DRUGIM MAM OKROPNą NINę :lol: :lol: :lol: I JAKAś TAKA ROZBEBłANA JESTEM :lol: :lol: DOBRZE ,żE KLISZA NIE PEKłA
MIłEGO ODPOCZYNKU KASIU PADA DESZCZ I ZAPOWIADAJą MOKRY WEEKEND W GDAńSKU TO W SOBOTę PEWNIE DUżO KLIENTóW NIE BęDZIE
http://www.sztoudi.ovh.org/images/kubus/puuh03.gif
Cześć Dziewczynki!
Na wstępię dziękuję Jado, Bogdzie, Grażynce i Beatce że mnie odwiedziły.
Miło mi przywitać nową osóbkę u mnie Jumboshrimp!
Witam w jeszcze słoneczną sobotę!!!
ale po kolei.
Wczoraj poszłam do drugiej pracy na 20tą.
Zmkokła i przmoczona, a Szef Kaśka otwieraj bar bo jest impreza 23latka!
Ok więc dużo ruchu nie było ale towarzystwo nie zbyt miłe.
Bo impra skończyła się o 4 nad rane bijatyką i kłótnią.
Sami pili i sami się lali.
Idioci ale taka jest prawda więc w domku wylądowałam o 5 nad ranem.
Oczy tylko zmyłam i wskoczyłam do łózka.
MĄŻ mnie obudził o 7:15 kawą i bułeczką z serem.
Pierwsze co to wstałam z wyra i na wagę.
Pokazała mi 56.9kg!!!! A o 2 w nocy 3 kawałki torta zjadłam!!!!
Ale ok waga mnie lubi, mąż policzył że 0,6kg od czwartku zgubiłam.
Ok dziś zjadłąm już 1 bułkę szwedkę z serem i pomidorem .
Potem warzywa na patelnię z kotletem i na końcu kawałek torta bo mam w domu.
No i do pracy na 19tą!
Spałam dziś 2,5 godziny.
ale do 12tej wytrzymam potem zakupy z mężem obiad no i fru.
Co do zdjęć to Bogusiu dobrze na nich wyglądasz, nie masz co się czepiać że rozczochrana jesteś! Jesteś super! A ja jak wyglądam? Nic ciekawego ale co tam wkleiłam dla kochanych dziewczyn. Dziś mąż mi strzei zdjęcie w nowych spodniach i w starym golfie i same sobie mnie porównacie z początku diety a z dziś!
Pozdrawiam Was i miłej soboty życzę
No przy takim trybie życia to pół tortu dziennie Ci nie zaszkodzi :roll: też się nie wyspałam dzisiaj i w pracy siedzę, choc u nas piękne słonko :roll: czekam na dalsze fotki :D
***
Grażyna
Grażynko ja jestem łasa na słodycze.
No i boję się że wpadnę znowu w nawyk objadania się ciachami a nie posiłkami.
Teraz ok mam 2 prace zero czasu dla siebie.
Ale po sezonie?
Dupsko będzie rosło a nie mogę na to pozwolic!
Musimy dać radę choć wiem że nam obu nos spada na klawiaturę :lol:
Kasiula uściski serdeczne przesyłam i dziękuję, że o mnie nie zapominasz mimo braku czasu :D
Jakoś wszyscy ostatnio zapracowani :roll:
http://eu2.inmagine.com/img/suitemed...7/sm127055.jpg
Kasiu, cudownie spokojnej niedzielki Ci życzę :D
miłego dnia!
Witajcie Dziewczynki w ciepła deszczową niedzielę!
Wróciłam z wczorajszej pracy o 5 nadranem.
Spałam do 10.
Zjadłam kawałek ciasta, warzywa na patelnię.
Waga spada, pokazała 56,6kg!
Czuję się słabo duszno mi i gardło boli.
wzięłam tabletkę, wypiłam 2 kawy bo za 3 godz wychodze do pracy.
Jutro rano do pracy.
Humor ok gdyby nie te duszności.....
Mąż mi zrobił niespodzianke i bzu mi narwał i cały pokój ładnie pachnie.
Pozdrawiam i miłej niedzieli
Kasiu, nie przesadzasz Ty trochę z tym zapracowaniem :?: :roll: :shock:
to już nawet ja tyle nie zasuwam :wink:
Beatko mój mąż mówi mi to samo.
ale ja to lubię co robie.
Tylko ten spadek wagi mnie martwi bo za szybko ale dobrze że spada.
no i te złe samopoczucie dzisiejsze....
Może to z cisnienia bo leje a ja niskociśnieniowiec....
No i tym razem zgodzę się z Twoim mężem :lol:
może byś tak nie poszła do tej pracy, skoro się źle czujesz :?:
dbaj o siebie :!:
Beatko nie ma mocnych.
Ja ide i już za 2,5 godz.
Dziś krótko bo tylko do 3 w nocy.
Pozdrawiam
:shock: :shock: :shock: :shock:Cytat:
Zamieszczone przez Oskubana
nie no :!:
Ty jednak przesadzasz z tą pracą :?
lepiej byś odpoczęła i wykurowała się :!:
Beatko bedę odpoczywała w tygodniu.
Tzn pn-czw bedę chodziła szybciej spać.
A potem znowu na 2 zmiany.
Jak bedę bardzo padnięta to zrezygnuje.
Ale tak ok sierpnia.
Pozdrawiam
no to Ty chyba cyborgiem jesteś, ja bym padła :roll:
buziaki wysyłam i życzę zdrówka :D
[b]Dzień dobry, Kasiu
ty nasz Wincenty Pstrowski, co wyciąga 1200% normy :wink:
Miłego, spokojnego i odpoczynkowego dnia i całego tygodnia Ci życzę.[/b]
HAHAHAH Beatka i Jado rozwaliłyście mnie do upadłego.
Ale teraz po kolei.
Witam Was w poniedziałek deszczowy.
Jestem zmęczona to zrozumiałe bo w domu byłam po 3 z minutami a obudziłam się o 7.
Raczej mąż mnie z łóżka zwlokł.
Wykąpana z bolacym gardłem i wielką głową siedzę przy biurko do 16.
Hm... waga dziś pokazała więcej bo równe 57kg.
Czy zmęczenie waży?
W przyszłą sobotę i niedzielę mam wolne od nocnej pracy bo robię urodiny dla rodziny.
Bogusiu zaliczam Ciebie do rodziny :wink: i liczę na Ciebie że będziesz.
Szef ciężko chory i ma L4 na 2 miesiące :cry:
Mam nadzieję że wyjdzie z tego.
A teraz zmykam do Was poczytać co u Was dobrego.
Miłego dnia dla Was dziewczynki[/url]
Hej Kasieńko :D :D Już mnie odblokowali, nareszcie :D
Widzę, że źle się czujesz :( :( i jeszcze szef na zwolnieniu, czy to coś poważnego? aż 2 m-ce zwolnienia :shock:
Waga leci Ci jak oszalała, aż się zaczęłam martwić o Ciebie Kasiu :( taki szybki spadek, to nie jest zbyt dobrze ....
Dbaj o siebie Słoneczko 8) :) :)
Strasznie szybko Ci waga poleciała :):)
ale nie przemęczaj się tak, tyo sie potem tylko na zdrowiu odbije
Kasieńko hurra!
Super że już jesteś!
A co do wagi to sama w szoku jestem.
Ale dobrze że leci.
Moze mi znowu tarczycowe wyniki sie pogorszyły....
4.6 będę wiedziałą po wynikach.
Waszko - witaj. To fakt duzo pracuję to i waga spada.
Mamy tyle samo na liczniku