Co Wy z tymi kopertami! Zabic mnie chcecie?? :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kasia! Zrob wiecej i sie podziel na forum :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Buziaki!!!!!
Wersja do druku
Co Wy z tymi kopertami! Zabic mnie chcecie?? :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kasia! Zrob wiecej i sie podziel na forum :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Buziaki!!!!!
Gosieńko narazie daję spokój z tymi kopertami :wink:
Bo czy zrobię z 0,5kg mąki czy z 1kg to i tak znikają przez 30 min.
To chyba nie normalne?
No dobra,jutro sie zwaze,zmierze i uloze sobie logiczny plan cwiczen na ktorych wytrzymam i ktore polepsza ,wymodeluja te plastelinke zwana moim ciałkiem.Kasia ale przyznaje bez bicia,ze to nie ejst takie łatwe zaczac... :oops:
Sava- wg mnie to zalezy od nastawienia.
Ja byłam na dc i przeszłam, potem mało jadłam i trzymałam się.
Ale potem pofolgowałam i się przytyło.
A teraz chciałam znowu schudnąć ale to róznie bywało ale górnej liczby nie przekroczyłam.
Dlatego postanowiłam dać se na luz i jeść w miarę normalnie .
A dietę stosować od wiosny jak będzie cieplej i ładnie j na dworze.
Bo dieta to musi być przyjemna a nie uciążliwa!
Pozdrawiam
no dieta nie moze byc katorga! wtedy nie chce sie czlowiekowi ani cwiczyc, ani jesc mniej. mysli tylko o tym kiedy to sie skonczy i bedzie mogl sie nazrec zakazanych rzeczy i przychodzi to wczesniej niz mozna by sie spodziewac.. :roll: dlatego cieszmy sie nasza dieta ;):D:D:D:D:D
tO JEST COŚ, CZEGO NIGDY SIĘ NIE NAUCZĘ. Mnie dietka nie cieszy :? , chociać katorgą też nie jest :)
Witaj Waszko i Corsal!!!
Dietka musi cieszyć :wink: a raczej jej efakt końcowy!!!!
A teraz ( z wielkim musem ) układam papiery w firmie.
Bo już sama sie gubiłam powoli....
Ale szef tego nie widzi - czyli dobre moje :lol:
A ja mam dużo pracy, buu... :( :twisted:
Ja też tonę w papierach.................
Ty niedobra, na pączka smaka mi robisz................
Pozdrawiam z zaśnieżonego Śląska
Dziewczyni aż głupio pisać ale:
zjadłam całą paczkę cukierków kopiko
3 małe pączki
1 bułka grahamka
1 serek wiejski lekki
1 banana
Gdzie ja to zmieściłam :roll:
Właśnie przyszła właścicielka i dała nam rachunek za ogrzewanie.
Po pierwsze powiedziała że mnie się boi :wink: no i dobrze, nie dam se w kaszędmuchać.
A potem dała rachunek i jest połowa mniej niż było!
Tak ma być. Za takie liche ogrzewanie dawać 580zł .
A tak to jest 260zł, to i tak duzo ale mam farelkę włączoną, szef pozwolił.
Więc dla mnie korzystniej.
No dobra, czas zbierać sie po mału. Wkońcu do lekarza idę .
Pozdrawiam i milego wieczoru