-
http://cards.webshots.com/resources2/6/7306.gif
Madziulek, miałam nadzieję, że gg mi dziś zadziała, ale niestety:(
mój Misiek pojechał na szkolenie z pracy i wraca dopiero jutro późnym popołudniem, więc nic mi nie pomoże niestety w tej sprawie... ale mam nadzieję, że jutro wieczorkiem coś pogrzebie w kompie i jakoś to naprawi:)
całuję Cie mocno i życzę miłego dzionka :D
-
jestem z powrotem
ale mróz brrrr
byłysmy na króciutkim spacerku po drodze zaliczając angielski,chyba ja to wymęczyło bo juz sobie spi
a ja zaraz bede wszamiac kapusniaczek
-
Beatko......
pewnie teraz skaczesz i gotujesxz w garach zajrzyj do mnie i cos popisz
niedlugo do Ciebie sie dołacze
buziaczek
-
http://a764.g.akamai.net/f/764/1052/...alog/3481z.jpg
Madziulek, teraz czekam już na moich gości, pewnie niedługo będą:)
więc jeszcze się plączę po Dietce, wpadłam życzyć miłego wieczorku :D
-
-
witam serdecznie
od wtorku siedzimy w domku znowu nas cos bierze :cry: :evil: katar kaszel,dzisiaj w nocy Paulinka wymiotowała
od poniedziałku nic nie cwiczyłam bo poprostu nie mam siły
dietka tak sobie
pozdrawiam cieplutko
-
Madziulek, witam Cię serdecznie po tak długiej przerwie;)
u mnie było troszkę kłopotów, ale już jest lepiej:)
jeśli chodzi o techniczne sprawy, to net już działa, komp prawie już jest sprawny, jeszcze tylko dziś wieczorkiem, albo jutro Misiek mi zainstaluje gg i takie różne i będzie już całkiem ok:)
zmartwiłam się że znowu jesteście chore, życzę zdrówka, nie dawajcie się dziewuszki!!!!:)
całuję mocno:)
ps
dzięki za smski, bardzo mnie podtrzymały na duchu kiedy tego potrzebowałam, kochana jesteś:)
-
witajcie kochaniutkie
dalej siedzimy w domku
niby lepiej ale cos mnie zaczeła leciec krew z nosa więc cwiczenia poszly na bok i nabieram siły bo cos słabiutka jestem
Paulinka juz lepiej najwazniejsze z enie kaszle ,ma zapchany nosem ale czuje sie swietnie
-
Beatko
no wlasnie tez sie martwiłam co jest grane,u Ciebie tym bardziej ze jestem osoba systematyczna i zawsze pisałas codziennie na swoim wateczku
wiec martwiłam sie ale potem jak przeczytałam w twoim wateczku ze masz problemy z netem to ulzylo mi troszke
czyzby wirusa miałaś?
i twój mąz musiał instalowac od nowa wszystko?
-
Madziulek, nie mam pojęcia co to się stało z naszym kompem, może i wirus był... ale zbiegło się to z tym, że net nam nie działał z powodu przekroczenia górnego limitu transferu... dziś jest już grudzień, więc nową pulę zaczęliśmy;)
buziaki:)