Wersja do druku
http://angelwinks.net/images/poohpod/poohpodjan5.jpg
Madziulek, witaj skarbeczku :D
specjalnie wyszukuję te kubusiowe obrazki, z nadzieją że pokażesz je też Paulince, bo przecież to największa miłośniczka Kubusia Puchatka :D
życzę Ci, żeby Ona szybko przyszła, bo wiem jak człowiek się czuje kiepskawo przed :roll:
buziaki przesyłam ogromniaste :D
witam
szybciutko zapijam kawusie i zabieram sie do pedałowania
dzisiaj czeka mnie troche bieganiny jak przystało na piateczek
dietce trzymam sie dzielnie
i ruch tez mnie nie opuszcza ;):
zycze miłego piateczku )
http://angelwinks.net/images/poohpod/poohpodjan6.jpg
Witam Cię Madziulek bardzo cieplutko w ten weekendowy już dzionek :D
ja niestety od wczoraj też jestem nieźle zakręcona i zabiegana, więc nawet nie mam czasu włączyć gg, na dietce z doskoku jak królik w kapuście :wink: :lol:
całuję Cię bardzo mocno :D
http://angelwinks.net/images/poohpod/poohpodjan7.jpg
Witaj Madziulek kochany :D
oczywiście wpadam do Ciebie z kolejnymi puchatkowymi obrazkami dla Paulinki:)
wczorajsze spotkanko było bardzo sympatyczne, nie wiesz jak bardzo żal mi, że my nie mamy sposobności do takich spotkanek...
wspominam z czułością nasze spotkanie na dworcowym peronie, to było dla mnie bardzo ważne wydarzenie, choć trwało tylko kilka krótkich minutek... ale bardzo sobie cenię, że chciało Ci się gnać na rowerze tak daleko i w taką pogodę żeby zobaczyć się ze mną, jesteś kochana, wiesz o tym :?: :D
na tym spotkanku wspominałam Cię, pewnie miałaś wtedy rumieńce i zastanawiałaś się czemu hihihi, a to przeze mnie, bo o Tobie mówiłam:)
całuję Cię mocno Skarbie :D
miłego dzionka:)
ps
my wybieramy się dziś do Teściów, zaraz muszę upiec ciasto marchewkowe, więc dziś znowu mam mało czasu :roll: ... ale odbijemy to sobie, prawda :?: :wink:
http://sklepik.wosp.org.pl/shop_imag...537763c2ba.gif
Madziulek, pozdrawiam dziś expresowo :D
witam serdecznie
weekend minał tak sobie musze sie przyznac ze mimo ze wcale nie chciałam ale do buzi wpadło mi ciastko co prawda pyszniutkie
w sobote rano byłam w lesie,jjeku jak bialutko mimo ze na ulicach nie ma sniegu
wieczorkiem miałam kolęde,w miedzy czasie pocwiczyłam
w koncu mam ..Ona co mnie bardzo cieszy ze juz niedługo bedzie po
i zaraz po tym ostro biore sie za dietke nie ma mocnych
ruch ..nie narzekam nie poddaje sie
dzisiaj dzien zaczełam od rowerka
po południu taniec a wieczorkiem bieganie
planuje dzisiaj byc na warzywach ale czy w tym stanie mi sie uda .... bede sie starac
Beatko
jak minął u Ciebie weekend ? ja jakos tak sobie zniosłam ,czułam tylko bol brzucha,
ale wiem ze niedługo bedzie po
dzisaj jade do wrzeszca potem na rytmike
miłego dnia
http://angelwinks.net/images/poohpod/poohpodjan9.jpg
Madziulek, wiataj kochanie :D
u mnie weekend minął jak z bicza trzasnął, wciąż gdzieś biegałam, kogoś odwiedzałam i tak ani spostrzegłam, kiedy weekend się skończył :wink:
było bardzo sympatycznie, w piątek jak wiesz miałam spotkanko forumowe i wróciłam bardzo późno do domku:)
w sobotę piekłam ciasto na imprezkę u Teściów, z imprezki wróciliśmy znów bardzo późno:)
a w niedzielę najpierw byłam na długaśnym spacerku z rodzinką, a potem pojechałam do mojej przyjaciółki na babskie pogaduchy:)... i znów wróciłam bardzo późno, ale nie zmarzłam bo zostałam tam napojona pyszną naleweczką własnej roboty;)
buziaki wysyłam do Ciebie skarbie:)
witam
dzisiaj mam troszeczke zabiegany dzien,zaraz wskakuje na rowerek
potem jak Paulinka sie obudzi to idziemy na rytmike po rytmice spacerek a w drodze powrotnej zakupki po obiedzie angielski no i w miedzy czasie planuje potanczyc
juz czuje sie o wiele lepiej, najgorsza jednak była niedziela