Wersja do druku
GRU :P masz rację..ale ja kocham pierożki..i jeśłi chudnę jedząc je..to potem napewno nie będę miała efektu Jo JO :D szczególnie że tak powolnie mi idze ;) po sesji się bardziej wezmę..teraz chcę choć troszkę dobrych nawyków nabrać:P i nie jem juz wieczorami :d
ja uważam, że możn zaczynam wpajać nawyki żywieniowe podczas sesji, a nie odkładać ciągle na potem 8) chociaż...ważne jest, by dostarczyć odpowiednich składników odzywczych, witamin itp.,żeby nam mózg dobrze pracował. na szczęście został mi TYLKO 1 egzamin. i nadal jestem pełan zapału do odchudzania!
a pierożki oczywiście, że można jeść nawet podczas diety, byle to były umiarkowane ilości :roll:
lol "umiarkowana ilośc" to barrrdzo względne pojęcie w moim przypadku ;) uwierz mi :P
hehe :D
czesc GRUBASKI :P nie obrazajcie sie, to tak pieszczotliwie :twisted:
Wasz GRUBY TYŁEK :D nadaje:
Ise, ja tez uwielbiam pierogi, zwlaszcza ruskie, w wersji mojej mamy...moglabym je tonami ze smietanka 18%...stad ten moj tylek:)
ale co fakt to fakt, ze trzeba z umierem - zgadzam sie z xixatushka, ale dla mnie umiar w palaszowaniu pierogow nie istnieje ...
:twisted: :twisted:
blackrose1987 co do fasolki, dzis ja namocze, a jutro zrobie, bo wczoraj zapomnialam o niej:( myslalam, myslalam, ale nie namoczylam:) taki maly ups:)
Ale nie ma tego zlego..., zjadlam brokuly i sadzone jajo z kefirem. Smaczniutkie. Bardzo lubie brokuly.
Co wiecej? Hmm, zjadlam deserek pyszniutki:)
serek ricotta zmiksowany z alym jogurtem naturalnym 0 procent, 3 tabletki slodzika i troche cynamonu. Zrobilam z tego 2 porcje: ja i maz:) plus wrzucilam orzechy wloskie PYCHA. Nasycilam sie, wiec kolacji juz nie jem. Maz zjadl hihihih ale w koncu to chlop, chlop moze wiecej :P
Ja jutro też sobie przygotuję coś pysznego. Kupiłam mrożone truskawki, jogurt naturalny i rozmrożone truskawki z jogurtem zmieszam i podgrzeje. Dodam trochę miodku, może jakieś bakalie i potraktuje jako koktajl lub sos do ryżu czy makaronu :D
Ale narobiłyście mi smaka na coś słodziutkiego:) A tu wieczór póżn no i wieje, no i jeszcze po aerobiku to chyba nie wypada się najeść :)
Skubnę zatem tylko morelkę suszoną i popije wodą :)
Oj przepraszam :? Ale wierzę,że nie dasz się zachciance :D :D
Miełgo dnia :D
OOO temat pierogow :twisted: :twisted: :twisted: mmmmm uwielbiam pierogi ruskie i do tego kefir mmmmmm ale mam ochote na pierozki.Tylko gdzie ja kupie biały ser :cry: :cry:
Jak pojade do domu to zamowie u mamy miske pierogow i karton kefirku :twisted: :twisted: :lol:
Pozdrawiam :P